Witam Mam 45 lat. Od jakiegoś czasu mam spore problemy z utrzymaniem erekcji. Na początku pieszczot wszystko jest w porzdku ale jak dochodzi do stosunku to penis opada iprzez to zaczynam się stresować i odechciewa mi się całego seksu. Zastanawiam sie nad wzieciem sildenafilu ale na forach raz piszą, że daje dobrey efekt, na innych ze można sie od niego uzależnić.
Proszę o opinię co robić.

u mnie 800mg tego Prosent 600 robi dobrą robotę.

zerknijcie sobie na Viamen Ogólnie zastanawiałem się czy brać czy nie. Nie jest to viagra i w sumie to myślałem sobie, że nie podziała. Pomy,ślałem jednak, ze dla spokoju zobacze czy działa czy nie, najwyżej potem nie kupię. No i działanie jest, powiedziałbym, ze nawet podobne do środków z sildenafilem
Nie jest przy tym wymuszone, nskłądniki naturalne. Od siebie też polecam.

W ostateczności proponuję użyć silden afil (czy słynna niebieska tabletka).
Peni s com plete rzeczywiście j est dob ry, przebadany przez PZH - w ięc jest też bezpieczny dla zdrowia.

Przez internet oczywiście. Sprawdź sobie na ceneo aktualne ceny.

Zanim zaczniesz zażywać środki na bazie sildenafilu czy tadanafilu zrób badania.
Rozszerzona morfologia, hormony wolny teścio prolaktyna estrogen dhea-s, prostata (psa), tarczyca. Środki działają w pewnym zakresie gdy problem wynika z choroby np. cukrzycy, prostaty itp. natomiast nie działają na głowę. Jak głowa nie da sygnału do pindola to środki nie pomogą a wręcz przeciwnie wpadniesz w panikę i dół. To jest napisane w ulotce każdego środka, że musi dojść do stymulacji. Napisali w sposób dość cwany żeby spełniać wymogi prawne ale nie stracić klientów. Stymulacja to w tym przypadku oznacza impuls z mózgu a nie jak większość uważa, że wystarczy ruszyć skórą a pindol stoi jak cham pod lasem. To tak nie działa. Oczywiście jak uda ci się oszukać mózg coś na zasadzie placebo to pindol stanie. Ale jak będziesz miał stres i nie uda się oszukać mózgu to lipa zjesz pigułę i lipa
Dlatego musisz wiedzieć z czego wynika problem jak z niedoborów teścia albo nadmiaru prolaktyny z cukrzycy prostaty to sildenafil da radę jak problem jest w głowie, stres, brak snu itp to raczej lekarz pomoże.
Łatwo to sprawdzić jak walisz kapucyna stoi i wszystko gra a jak jesteś z kobietą to opada itp. to wina głowy. To jest efekt błędnego koła niepowodzenie podczas zbliżenia pozostawia ślad w mózgu w postaci obawy lęku, lęk i obawa plus stres osłabia libido. Osłabienie libido blokuje erekcję i po temacie

Ja również stosowałem penis complete . Próbowałem różnych środków, reklamowanych i tych mniej. Permen, jakieś erektony ale w zasadzie to jedynie penis complete dawał jakieś działanie.

No myślę,że na początku warto byłoby dowiedzieć się czemu masz takie problemy. Może jest to ze stresu albo z nadmiaru alkoholu? Wypracuj sobie jakieś wasne sposoby na relaksację.
Ewentualnie są do kupienia różne środki. Skuteczny jest na przykad penis complete. Sam miałem kiedyś takie przejściowe problemy to bardzo mi pomógł.

Od jakiegoś czasu mam ten problem. Nie chcę za bardzo iść do lekarza, nie wiem czy czułbym sie tam komfortowo. Może znacie jakieś inne bezpieczne środki, które mogłyby mi pomóc?

Biorę ten prosent 600 codziennie jedną tabletkę i w dniu gdzie spodziewany stosunek 2. Powiem wam że po tygodniu wzrosło bardzo libido i ogólnie popęd. Podczas zbliżenia dużo nie potrzeba żeby wywołać mocną erekcję a miałem podobnie jak autor niby podniecenie jest a jak co do czego opada, u mnie było to spowodowane zakładaniem prezerwatywy. A teraz można powiedzieć że non stop jestem lekko nabuzowany i czasami wystarczy ładna laska w miniówce żebym musiał ukrywać erekcję :). Chyba dla mnie troche za mocny ten prosent 600 albo zmniejszę branie do tylko dni gdzie mam seks. Wspomnę że nie ma żadnych efektów ubocznych i to jest chyba najzdrowszy preparat z których dotychczas stosowałem na erekcję.

Tabletki działają na obie te rzeczy bo w składzie mają l argininę i wiele ziół. Jednak jeśli masz problem z libido to nie dziw sięze występuję u Ciebie problem z erekcją.Aby erekcja wystąpiła nie wystarczy wziąć tabletke. Musi Ci się również chcieć. Jak najbardziej możesz sobie tabletki kupić ponieważ cum on należy do tych lepszych w działaniu. Ale z drugiej strony wyeliminuj te czynniki, które powodują u Ciebie zmniejszenie libido.

Panowie czy ktos brał może tabletki cum on? Są to tabletki tylko na erekcję czy może wpływaja na libido? problem mam i z tym i z tym :(

Tak, przecież u facetów też jest coś takiego jak libido. To chyba oczywiste.
A jeżeli chodzi o środki - to jest tego trochę. Wystarczy włączyć radio czy tv i masz pełno reklam. Dobry jest np Viamen

Środka na libido? To mężczyźni zażywają jakieś środki na libido? Myślałam, że tylko na erekcję, ale o libido nie słyszałam.
Masz coś konkretnego na myśli?

Może to ten stres? U wielu mężczyzn ma to bardo duże działanie. Najlepiej bedzie porozmawiać z nim o tym. Nie wiem czy tutaj na forum będziemy w stanie Ci pomóc. Czy mąż bierze jakąś suplementację? Może powinien spróbować jakiegoś środka na libido?

U mnie natomiast facet może nie ma problemów z osiągnięciem orgazmu, ale z erekcją. Musi być długa gra wstępna i być odprężony. Nie wiem z czego to wynika? Mówi, że ma stresującą pracę. A mi się wydaje, że to początki jakiś zaburzeń z erekcją. Dodam, że ma 39 lat. Ja mam 35 ;/

Choruje na coś? Przyjmuje leki? Czasem to bardzo utrudnia sprawę
Myślę, że najlepiej iść do lekarza, nawet jeśli nie okaże się, że coś jest nie tak, to będziecie spokojniejsi
I jeśli u np androloga wszystko będzie okej to może warto też przejść się do psychologa/seksuologa, bo może mieć to też podłoże psychiczne.

Ze środkow na erekcje polecam jednak te z syldenafilem. W środkach dostępnych bez recepty w sklepach jest go tyle,ze raczej nie powinien zaszkodzic a jednoczesnie będzie rezultat.
Moj mąz miał podobne problemy, brał Viamen i pomogło. Teraz też zdarza mu się wziąc tabletkę, drogie nie sa, a działają nie tylko na mocniejsza erekcję ale również na przedłużenie wytrysku. Dzięki temu może znacznie dłuzej.

Również polecam viamen, przynajmniej na początku.Sam trochę żałuję, ze nie zdecydowałem się na ten środek trochę wcześniej, a brałem wcześniej wiele innych (często reklamowanych). No i przyjmowałem sildenafil, mam lekkie nadciśnienie i dostawałem takich rzutów ciśnienia i bóli głowy, że po prostu czasami nie myślałem nawet o seksie. Tak to na mnie negatywnie wpływało. viamen nie powoduje przynajmniej żadnych efektów ubocznych.

A odnośnie wytrysku to jakoś nie zauważyłam żeby było więcej lub mniej. Mosiałabym się pertnera zapytać. Ogólnie wiem że był zadowolony.

a oprócz lepszej erekcji, jest też obfitszy wytrysk nasienia? Bo chyba wiesz, że orgazm męski = ejakulacja, i im więcej tym przyjemniej.

jeszcze jedno mi sie przypomniało mam pytanie czy można ten prosent 600 mieszać z alkoholem ?.