Problem z zamkiem w drzwiach
Kupiliśmy auto po próbie kradzieży. Zamek od strony pasażera był rozwiercony i drzwi można było otwierać tylko od środka.
Mąż kupił nową wkładkę(w sklepie). Był problem z wyjęciem starej, wręcz ją wydłubywał po kawałku, pomagając sobie wiertarką.
Zamontował nową. Niby wszystko ok... Ale nie ma charakterystycznego "odbijania", a zamek można otworzyć każdym kluczem samochodowym(sprawdziliśmy na trzech innych, teoretycznie nie pasujących).
Rozebrał ponownie zamek + od strony kierowcy(dla porównania). Widać, że w tym uszkodzonym/wymienianym brakuje jakiegoś "języczka" i nie trzyma sprężyna? To pewnie brak odbijania-tak?
A co z wkładką? One są takie uniwersalne, że z założenia pasują wszystkie klucze? Trzeba ją dopiero przerobić pod nasz klucz?
Proszę o pomoc, bo nie wiemy co teraz z tym robić. Szukać całej obudowy na szrocie lub allegro? Czy wkładki?
Mąż kupił nową wkładkę(w sklepie). Był problem z wyjęciem starej, wręcz ją wydłubywał po kawałku, pomagając sobie wiertarką.
Zamontował nową. Niby wszystko ok... Ale nie ma charakterystycznego "odbijania", a zamek można otworzyć każdym kluczem samochodowym(sprawdziliśmy na trzech innych, teoretycznie nie pasujących).
Rozebrał ponownie zamek + od strony kierowcy(dla porównania). Widać, że w tym uszkodzonym/wymienianym brakuje jakiegoś "języczka" i nie trzyma sprężyna? To pewnie brak odbijania-tak?
A co z wkładką? One są takie uniwersalne, że z założenia pasują wszystkie klucze? Trzeba ją dopiero przerobić pod nasz klucz?
Proszę o pomoc, bo nie wiemy co teraz z tym robić. Szukać całej obudowy na szrocie lub allegro? Czy wkładki?