Co z tym fantem zrobić? Co to za dyrektorka, która nie potrafi zapewnić mieszkańcom miejsca w zerówce??

Hahahha zeby to od niej zalezalo....

a od kogo? Dlaczego nie może wprowadzić trybu zmianowego? To nie jest 1 czy 2 dzieci. To jest aż 18 praktycznie jedna grupa. Ile szkół prowadzi system zmianowy i potrafią wszystkich przyjąć. Wystarczy chcieć...

Z tego co mi sie wydaje to decyzja nie nalezy do niej lecz do wojta... chodzi tu o dodatkowe etaty

A o co dokładnie chodzi?

O brak miejsc w szkole i niezakwalifikowanie sześciolatków do zerówki.

Zameldowanych przyjmą i po problemie

No raczej nie

To poszukać szkoły blisko pracy. Zyskasz dodatkowy czas z dzieckiem. Nie uwierzę, że wszyscy pracują w Bojanie.

poszukac blisko pracy i pracować tam osiem lat :)
Gratulacje dla wypowiadającego się wyzej

Zapytaj w referacie oświaty. Tam na pewno wiedzą cos więcej

Czyli zerówki przejmują wszyscy troje nauczycieli co kończą teraz swoje trzecie klasy? P Justyna, P Hulboj i p Pakur????

Zerówki są tylko dwie

Czyli jedna z nauczycielek nie będzie już wychowawcą? Ciekawe która...

Pytałam. Myślą gdzie utworzyć dodatkową placówkę, zbudowac? dla zerówiaków z Bojana Kielna i Koleczkowo.

Zbudować dodatkową placówkę dla zerówiaków???

Chyba coś nie pykło?????

Moje dziecko, również się w Bojanie nie dostało co dla mnie jest jakimś wielkim nieporozumieniem, bo nie rozumiem jak można mieszkać w Bojanie, mieć szkołę pod nosem i musieć dojeżdżać do innej wsi z sześciolatkiem. Jest tyle dzieci nieprzyjętych, że spokojnie 3 klasy można by utworzyć, no ale kogo obchodzą dzieci jak wszędzie się tylko pieniądze liczą.

I dodam, że również jestem za systemem zmianowym - wszystko się da rozwiązać, tylko trzeba jeszcze chcieć.

A Pani dziecko jest zameldowane w Bojanie? Jeśli tak to faktycznie to jakaś niezrozumiała sytuacja i uważam, ze można powalczyć o utworzenie 3 zerówki.

Tak, moje dziecko jest zameldowane w Bojanie, my z mężem również.

Meldunek nie ma nic do rzeczy. Przyjmują według śmiesznej punktacji kto ma najwięcej ten ma pierwszeństwo. Nie chcą zrobić systemu zmianowego, bo nie ma miejsca w świetlicy dla wszystkich dzieci. Na gminie powiedzieli że utworzą osobną placówkę dla dzieci z Koleczkowa Bojana i Kielna bo tam najwięcej nie zostało przyjętych tylko jeszcze nie wiedzą gdzie. Co do dojazdu albo gmina zapewni albo będą zwracać koszta. W przyszłym tygodniu będę dzwonić i się dowiadywać co ustalili.

Do pierwszej klasy będą wracać do Bojana. To zerowej wogle już nie bedzie jak już teraz nie ma miejsca.

W tym roku niestety jest problem ponieważ, nie jedna grupa a dwie odchodzą z Kościelnego przedszkola.

Myślę, że my - rodzice z Bojana nie powinniśmy odpuścić tego tematu. Czy są jacyś chętnie rodzice, żeby razem wybrać się do gminy i walczyć o zerówkę dla naszych dzieci na miejscu ich zamieszkania? Jak tak to ja jestem chętna - w grupie siła.

Ogłosili konkurs i chcą upchnąć zerówiaki do prywatnych przedszkoli. Ciekawe, które się zgłoszą, o nie zamierzam wozić dziecka po Szemudach.

To do Bojano . Są 3 przedszkola

Ja otrzymałam informację, że Bojano to na pewno nie będzie bo w tym roku żadne z tutejszych przedszkoli nie ma warunków, żeby przyjąć zerówkowiczów.

"Dobra zmiana" . Wszystko było "policzone" a Zalewska i Szydło podobno wybierają się do PE.

Gdzie 3?? W Promyczku nie ma miejsc prywatnie a gdzie dopiero dla 60 dzieci

paradoks!!5 latki przyjmują a dla 6 latków nie ma miejsca!! Do uwagi TVN się to nadaję ...

ja bym powiadomił KE :-D

A ja ok

No właśnie co robia te 5 latki w zerowkach?? Trzeba to uregulowac-dajesz dziecko do zerowki w wieku 5lat to w wieku 6lat do pierwszej klasy chyba ze "nie zaliczy" podstawy programowej. I wprowadzic wymog badan psychologa tak jak bylo kiedyś gdy rodzic posylal dziecko wcześniej do zerowki a potem do szkoły.

Cieszcie się że waszych dzieci tam nie przyjęli. Ta szkoła to jakaś masakra. Dzieciaki są traktowane nierówno. Niektóre mogą sobie pozwolić na więcej (jeśli rodzic ma wtyki) a dzieci z rodzin napływowych są traktowane gorzej.

Zgadzam się z tą opinią, tzn nie przesadzałam bym, że szkoła to maskara, ale jeśli chodzi o to że dzieci "napływowe" są traktowane inaczej to niestety jest prawda...

No właśnie dlaczego przyjmują 5 latki skoro nie ma miejsca dla 6 latków?? A czy to nie jest czasami tak że dziecko zameldowane w bojanie muszą przyjąć? ?? A jeśli nie to dlaczego nie biorą tego pod uwagę przecież najpierw powinni zapewnić miejsce dla maluchów z bojano a potem z okolicznych miejscowości.Moje dziecko za rok pójdzie do zerówki i jestem ciekawa jak gmina sobie z tym problemem poradzi .

Co Wy opowiadacie? Przecież 90 proc dzieci w naszej szkole to dzieci napływowe?jak mozna by było gorzej traktować tak duża grupę?
Co innego ze spotkałam się nie raz i nie dwa z karygodną postawą rodziców którzy twierdzą że ich wyjatkowo utalentowane , nieprzeciętne dziecko to czy tamto.... szkoda gadać... uważam że sporą przesadą jest opinia o nierównym traktowaniu