Bardzo wielki PLUS dla tego kamerzysty. Był dla nas cały dzień, od godziny 9.00 do 01.00, kiedy skończyły się oczepiny. Wpadłem na pomysł, żeby przed weselem zrobić materiał wideo z rugby, ponieważ trenowałem ten sport. Huber podchwycił temat i od rana był z nami na boisku, potem pojechaliśmy na moje przygotowania, do domu Młodej, do parku oraz na salę. Cały czas podpowiadał nam, żeby wszystko jak najlepiej wyszło. Na weselu był "niewidoczny" w najlepszym tego słowa znaczeniu. Na nikogo nie wpadał, nikomu nie przeszkadzał, itd. Gorąco polecam tego profesjonalistę. PS dzięki niemu oraz naszej wizji :) nasze wesele ogląda każdy i chwali nagranie oraz montaż!!! Dzięki Hubert!