Prokuratura zbada, czy pacjentka była odpowiednio pielęgnowana

Opinie do artykułu: Prokuratura zbada, czy pacjentka była odpowiednio pielęgnowana.

- Odwodniono ją i podano leki psychotropowe innego pacjenta - uważa rodzina 87-latki z Gdańska, która była pacjentką Zakładu opiekuńczo-leczniczego przy ul. Smoluchowskiego. Chce skarżyć placówkę o zaniedbania w opiece, które ich zdaniem przyczyniły się do śmierci kobiety. Szpital odpiera te zarzuty.Zakład opiekuńczo-leczniczy przy ul. Smoluchowskiego jest jednym z oddziałów Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku. Trafiają tu starsi pacjenci wymagający całodobowej opieki, ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Taka prawda jak się chce to się zawsze inne miejsce znajdzie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

No bo tak jest, dlatego ja nie utrzymuję większych kontaktów z rodzinną, leże w szpitalu, nikt o tym nie wie, miałem wypadek, wiedzą nieliczni, nie odwiedzam bo po co, potem plotki obgadywanie, kupisz nowy samochód, bo tak trzeba , jak masz kase to nie będziesz jeździł gratem, to się wszyscy do ciebie wrogo nastawiają, bo masz lepsze auto,
Jakbym miał rodzinę gdzieś na 2 końcu polski to tam są inni ludzi, tutaj my kaszubi mamy inne podejście, zazdrosne zawistne itp.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Na Srebrzysko z pewnością.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hihi mogła dziewczyna jeszcze żyć:) a prawda jest taka ze rodzina wywalala ją z domu do zol-u bo im przeszkadzala a teraz ktos wpadł na pomysł ze skoro zmarła to może sie uda jakies odszkodowanie wydebic
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 10

Ja czekałam 8h z niemowlakiem 3miesięcznym w Wojewódzkim

Dodam, ze nie miał w tym czasie nic spożywać, miał dostać kroplówkę pielęgniarka zapomniała,a jak próbowaliśmy się upomnieć usłyszeliśmy tylko, że mamy czekać na swoją kolej, nawet łóżeczka w pokoju obserwacyjnym nie dostaliśmy.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

zawracacze d*py

Jak ktoś przychodzi ze s****zka to tak ma:)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie ma opozycji państwowe-prywatne w warunkach kapitalistycznych, bo państwo też staje się kapitalistą (jak w PRL - kapitalizm państwowy - gdzie wyzyskiwał robotników nie prywatny właściciel fabryki, tylko państwowy właściciel fabryki)... jest za to różnica gdy jest nie państwowe, nie prywatne, ale uspołecznione...

Największym problemem służby zdrowia jest jednak to, że "musi być opłacalna". Pieniądz, który był dziesiątki i setki lat siłą napędową gospodarki, stał się największym od czasów "czarnej śmierci" w średniowieczu zagrożeniem dla zdrowia publicznego.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bez przesady i bez uogólnień proszę, każdy oddział ma inny personel, gdzie poziomy świadczonej opieki znacznie się różnią, ot co.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podejrzewam ,że jesteś pustą i leniwą pielęgniarką
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jesteś kierownikiem ZOL czy bajkopisarzem? Bo widzę, że kilka miesięcy oraz osobę której nie znasz streściłeś w jednym zdaniu...
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 8

JASNE GOG(o)USIU

Zapraszam do ZOL-u na małą konfrontację... Ciekawe czy kiedykolwiek widziałeś jak wygląda opieka nad chorymi w tego rodzaju miejscu... Całkowity brak wiedzy na ten temat...
Dodatkowo widzę, że jesteś mało rozgarnięty... Osoba chora, wymagająca 24-godzinnej opieki, miała zostać zabrana do domu... Zastanów się co piszesz....
Inna sprawa - skoro dotychczas pani Grażyna opiekowała się swoją Mamą, konsultowała temat z lekarzami, to pewnie wiedziała jakie leki należy podawać chorej... Nie wiem czy przeczytałeś artykuł dokładnie... podano pacjentce leki inne niż dotychczas zapisywane (niekoniecznie o takim samym działaniu).
Ostatnia rzecz - jesteś szydercą i nie masz szacunku dla innych, GOGO. Naprawdę bardzo mi Cię żal.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

Chroń nas Panie przed takimi dziećmi.

Troskliwa córunia od sierpnia maile pisała i karteczki zostawiała, zamiast się matka zająć i przenieść gdzie indziej. A teraz utulona w żalu córunia będzie się kasy domagać.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 11

Trzeba było polać się spirytusem i grozić podpaleniem! Wtedy dopiero by przy tobie latali, sadzę, że byli by skłonni przyjąć na oddział.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ból mojego paznokcia jest dla mnie problemem! Ból czyjegoś paznokcia nie jest dla mnie problemem!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

Stary to raczej tak ale babcia raczej nie zostanie. Ale wtedy....... nie będzie czekał.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

anonimowa osobo

obyś nigdy nie musiała patrzeć na taki talerz postawiony tuż obok,po który nie dalabyś rady sięgnąć.Niepojenie,niekarmienie chorych to norma,to tylko czubek góry lodowej.Niepodawanie lekarstw,mylenie ich...
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nie mierz ludzi swoją miarą, tym bardziej ze tak naprawdę nie wiesz nic poza krótkim artykułem. Ale jeśli oceniasz kogoś, nie znając go, to na pewno jesteś bardzo prawym człowiekiem :]
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2

Zasr***ym obowiązkiem pracowników ZOL jest opieka nad pacjentem, szczególnie w sytuacji, iz pobierają za to niemałe pieniądze. Ale jak widać zapomniano gdzie jest człowiek, za to doskonale przelicza pieniądze. Nie tak dawno oddział został niemal dwukrotnie powiększony, a juz przy wcześniejszej wielkości personel nie był w stanie zapewnić godnej obsługi przebywającym tam starszym osobom.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 3

Skąd wiesz, że, przywieziono ją z domu? Do ZOL trafiają ludzie do rehabilitacji, a nie wypocząć poza domem...
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 3