Prokuratura zbada, czy pacjentka była odpowiednio pielęgnowana

Opinie do artykułu: Prokuratura zbada, czy pacjentka była odpowiednio pielęgnowana.

- Odwodniono ją i podano leki psychotropowe innego pacjenta - uważa rodzina 87-latki z Gdańska, która była pacjentką Zakładu opiekuńczo-leczniczego przy ul. Smoluchowskiego. Chce skarżyć placówkę o zaniedbania w opiece, które ich zdaniem przyczyniły się do śmierci kobiety. Szpital odpiera te zarzuty.Zakład opiekuńczo-leczniczy przy ul. Smoluchowskiego jest jednym z oddziałów Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku. Trafiają tu starsi pacjenci wymagający całodobowej opieki, ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I podlega ustawie o zakładach opieki zdrowotnej. Nikt nie wymaga nic innego jak tylko godnej i prawidłowej opieki nad człowiekiem. Niezależnie jakiej placówki, by to tyczyło chodzi o zasadę nie wypełniania nałożonych obowiązków. Nie można przechodzić obojętnie gdy łamane jest podstawowe prawo każdego człowieka...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zastanówmy się nad sensem tego co śpiewamy.? I oby te życzenia spełniły się każdemu, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, czyli 100 lat w zdrowiu i szczęściu, bo jak nie daj Boże, będziemy na starość potrzebowali pomocy od naszego państwa lub takich placówek leczniczych jak ZOLl na Smoluchowskiego, to lepiej skrócić takie życzenia do lat 50
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

Spoko. Arogancja na sorze to norma. Trafiłam do szpitala - jak sie okazało, z neuralgią nerwu trójdzielnego - lekarz specjalista neurolog,próbując mnie zbyć i wypisać, nie badając próbował mi wmówić ból zęba.
Niestety trzeba czasem na nich huknąć i postawić na ziemie, to wtedy cie przebadają i beda mili :)
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4

Quiz

Przepraszam, czy jesteś lekarzem, dzielnicowym, czy spracowanym strażnikiem miejskim ?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

A dzieci są w d...

oburzająca to jest twoja bezmyślność, wyobraź sobie że ludzie pracują bo muszą za coś żyć i opłacać pasożytów w kitlach.
Po to mamy specjalistyczne szpitale na które płacimy aby każdy mógł tam otrzymać pomoc i opiekę na stosownym poziomie a nie zamieniać mieszkanie w szpital, zamieniać się w personel medyczny a nygusy w kitlach będą nabijać godziny dyżurów śpiąc i oglądając tv.
Łatwo wypisywać głupoty kiedy nie miało się w domu osoby w ciężkim stanie z nowotworem i nie doświadczyło jak wygląda opieka nad takim chorym.
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 2

Na pewno lepiej będzie jak ty będziesz dzielil tą kasę ...

... bo przecież ktoś musi to robić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

No no, 87 lat... Małolata przecież...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

Nocóż,

Jeśli potrafisz podawac leki i diagnozowac na bieżąco ciężko chorego, to gratulacje.Powinnas miec wszystkie leki, z butla tlenowa w domu.Oczywiście nie należy pracowac i dzieci w domu też nie powinno być.Po to są takie placówki, aby pomóc choremu , no i oczywiscie się nim zaopiekowac.Są sytuacje,że rodzina nie pomoże.
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 2

gdyby matka tak bardzo interesowala sie corka................. to napewno na stare lata nie zostalaby oddana do takiego zakladu. Czasami matka nie zastanawia sie co bedzie pozniej i najzwyczajniej w swiecie nie darzy corki matczynym uczuciem. I oto mamy skutki.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 8

Dlaczego nie??Jeżeli człowiek przebywający w hospicjum, zostałby narazony na dodatkowe cierpienie i upokorzenie, to tez jest zbrodnia godna potępienia i osądzenia
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 2

jesteś szurnięta i to zdrowo - pomyśl zanim coś napiszesz głupiego
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Dokładnie, nazwa mówi sama za siebie : zakład opiekuńczo-leczniczy.A więc w tym miejscu pacjent powinien mieć zagwarantowaną opiekę i leczenie,które postawią go na nogi i przywrócą do normalnego,codziennego życia.
zol to nie instytucja charytatywna, pacjent płaci za pobyt z własnej kieszeni a opiekunowie winni zapewnić mu minimum godnych warunków do normalnego życia. Proszę powiedzieć,czy podanie picia czy jedzenia bądź podanie odpowiednego leku lub uśmiech ze strony opiekuna tyle kosztuje????? A przecież to czasem wystarczy,,,,w normalnym świecie,oddając starszą osobę pod opiekę zol-u człowiek żyje w przekonaniu, że lekarze,rehabilitanci,opiekunowie zastąpią rodzinę podczas chwilowej jej nieobecności (przecież ludzie są czynni zawodowo a chory wymaga nieustannej opieki). Sama kiedyś przychodziłam do zol zaraz po pracy na kilka godzin i aż żal człowieka ogarniał, jak widział że na stoliku stoi neruszona,zimna herbata, po którą chory nie byl w stanie sięgnąć albo w oddali słychać było wyzwiska w kierunku innych pacjentów albo błagania o zmianę pampersów. .Proszę mi powiedzieć; czy aż tak wiele trzeba, żeby było normalnie????????????????
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2

zgadzam się...

poszłam na OM z powołania...ludzie i starszy personel wycisnęli ze mnie soki jak z sytryny za 1680 brutto i smieciówke//
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przecież właśnie w takim ośtodku możliwa jest opieka całodobowa. Widać, że chyba nigdy nikt z Twoich bliskich był poważnie chory. Tu nie chodzi o pielęgniarkę która przyjdzie rna kilka godzin.
Mam nadzieję, że Ty nie będziesz potrzebował/a powodzenia w opiece.
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 2

życzę, żebyście sami kiedyś trafili do takiego miejsca, to może zobaczycie w czym tkwi problem, bo wasi rodzice już tam pewnie są
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

z powyższego tekstu wynika, że lekarzem z powołania Pan nie jest....
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3

Do r

Wypowiedź nie na temat
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

W ogóle powinien być zwyczaj, że leczenie ustala rodzina, a lekarz wypisuje

skierowania. Przecież rodzina zna te osobę najlepiej.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1