Jak ktoś lubi to lubi, jego sprawa, ale próbować kogoś "nauczyć" spuszczając się do szamponu....nawet nie będę próbowała tego nazwać.
Jeżeli uważasz, że to nic takiego, to po co to pytanie na forum?
Jeżeli Tobie nie przeszkadza, że facet próbuje Ciebie wytresować, traktując jak zwierzę, Twoja sprawa.
Tłumaczysz go, usprawiedliwiasz... zatem ciesz się, że nie pije, nie bije i masz zaje...go faceta....
8
0