Czy mógłby ktoś wypowiedzieć się nt. przedszkoli: Chatka Przedszkolaka, Misie Tulisie, Korczakowe Love i Edukraina?

Kopiuje moją odpowiedz tutaj tez bo nie wiem czy będziesz widzieć pod innym postem. Misie tulisie odradzam. Syn był tam na adaptacji, pierwszego dnia byłam świadkiem jak jedna z pań krzyczy na dziewczynkę na oko może miała 2latka... szok po prostu, 4 panie były na ogrodzie z dziećmi i dwie non stop na telefonach, zero wspólnych zabaw, tako samopas chyba relaks dla pań. Najlepsze było to jak chłopczyk dwuletni się posikał na dworze i jedna ściągnęła mu spodenki i mały tak w mokrych majtkach biegał z 15 minut po podwórku - był wrzesień i mi w swetrze było zimno... słabo bardzo. Natomiast teraz zastanawiam się nad korczakowym, często spotykałam ich grupę na placu zabaw i panie wydają się być mega miłe i mają fajny kontakt z dziećmi. Także my teraz będziemy próbować u nich bo misie tulisie nas zawiodły strasznie :/ jeśli będziesz chciała coś więcej wiedzieć to pisz śmiało :)

A kiedy to było, gdy dziecko chodziło i w jakiej grupie? Bo niestety córkę już tam zapisałam właśnie, bo najbardziej nam pasowało ze względu na miejsce, cenę, fajny plac zabaw i brak drzemek. Wiem, że w Misiach tulisiach kiedyś było słabo z powodu dyrekcji, ale już jest inna.

To był zeszły rok, powiedziałam o tym dyrektorce przy rezygnacji, ale jakoś nie zauważyłam żeby się tym przejęła. Poza tym z tego co wiem to tam nadal jest średnio i panie się co chwile zmieniają, znajomych dzieci tam chodzą i co się przyzwyczają do jednej pani to za chwile już jest inna. Także to dla dzieci nie jest zbyt komfortowe i mają tak klime teraz rozkręcona, że ich dzieci ciagle maja zielony katar... :/ może inni maja lepszą opinie ale ja bym tam nigdy w życiu dziecka nie zostawiła. Panie powiedziały, że one nie przytulają dzieci jak płaczą bo to jest adaptacja i musza się wypłakać ?! Koszmar... :(

Brzmi strasznie, no ale niestety już zapisałam córkę. Jest adaptacja na szczęście, także zobaczę, co i jak. Byłam tam na festynie rodzinnym, podpytywałam trochę i ludzie nie narzekali :/ na placu zabaw ostatnio jedna pani narzekała, ale na brak wielu zajęć dodatkowych i faktycznie, że dwie panie nie są zbyt ciepłe, ale "niezbyt ciepłe" nie równa się krzykom, więc nie wiem... będę miała się na uwadze i najwyżej zabiorę córkę.

Chatka Przedszkolaka jest OK. Sympatyczne Panie zwracające uwagę na dzieci a nie puszczające je samopas.
Córka bardzo lubi tam chodzić

Polecam Chatkę Przedszkolaka. Moja córka tam chodzi i jest bardzo zadowolona, podobnie jak my. Grono pedagogiczne jest bardzo w porządku. Panie są bardzo wyrozumiałe i pomocne. Naprawdę nie można powiedzieć złego słowa. Dużo zajęć dodatkowych i spacerów. Czuję się bezpiecznie oddając tam swoje dziecko. Na pochwałę zasługują wszystkie Panie, dlatego nie wyróżniam żadnej z nich, choć bardzo bym chciał. Minusuje chyba tylko konkurencja, bo niejedno przedszkole na tym osiedlu jest, ale IMHO to się wyróżnia na duży plus.

W edu Krainie fajne jest, że przedszkole jest razem ze żłobkiem. Poza tym panie bardzo miłe, zajęcia dodatkowe w cenie. Minusem jest plac zabaw, ale podobno ma się poprawić.

Zdecydowanie polecam Bajkoland na Demptowie. Szukaliśmy czegoś w pobliżu, ale jakoś słabo to wygląda, zresztą postawiliśmy na angielski. W przedszkolu bardzo dużo się dzieje, grupa kameralna, dużo zajęć dodatkowych m. in. robotyka, basen, joga, zumba, karate itp., mnóstwo wycieczek (od września dzieci zdążyły być już na zwiedzaniu lotniska w Gdańsku, w straży pożarnej, a teraz w piątek ma być czekoladowy autobus), nauczycielka cały czas mówiąca po angielsku do dzieci. Chodzimy od sierpnia, zero płaczu, córka wręcz nie chce wychodzić przedszkole polecili nam znajomi, dojazd całkiem fajny- przez las na Wiczlinie, z Ford Forest samochodem ok 10 minut. Placówka prowadzona z zaangażowaniem.