Złych opinii słyszałam dużo o przedszkolu ale myślałam, że rodzice wyolbrzymiają problemy albo są zbyt wymagający. Niestety większość okazalo się prawda. Sala niewyposażone, rodzice dostają maile z prośbą o przynoszenie zabawek, którymi ich dzieci już się nie bawia-czyli nie odpowiednie do wieku. Brak spotkań z rodzicami. Sugestie ze strony rodziców odnośnie zmian źle funkcjonujących rzeczy nie są brane pod uwagę a nawet krytykowane przez panią dyrektor, która zresztą w ogóle nie współpracuje z rodzicami. Plac zabaw skromny tym bardziej dzieci powinny chodzić na spacery ale tego nie robią i nie wiadomo dlaczego. Byłam na pierwszym spotkaniu organizacyjnym we wrześniu, mama jednego z przedszkolaków podjęła temat spacerów. Wypowiedź pani dyrektor skierowana do rodziców ( 3 grup ) "może pani wziąć dziecko po pracy za rączkę i spacerować między blokami". Można byłoby pisać i pisać... Zero szacunku.