Witam,

właśnie zamierzam się z kupnem działki na ulicy Szczęśliwej...

W zasadzie to chciałem się zapytać Państwa jako mieszkańców, jak się Wam mieszka w Bojanie?

Drugie pytanie, może ktoś się orientuje, jak wygląda sprawa z np. internetem, jest możliwość podłączenia się?

Aha może ktoś podłączał się do kanalizacji, w drodze obok działki, jest planowana na III kwartał tego roku budowa kanalizacji. Jest możliwość przyłączenia. Chciałem dowiedzieć się mniej więcej jakie to są koszta, droga od granicy działki jest jakieś 5 metrów.

Ostatnie pytanie, na granicy działki jest rów melioracyjny. Teren nie jest oznaczony w gminie jako podmokły (tak to się chyba nazywa). Chodzi mi o to czy nie będzie mi zalewało piwnicy. A pytanie dotyczy geologa chyba, czy ktoś z Państwa korzystał z usług kogoś takiego w celu sprawdzenia podmokłości terenu? Jakie to są koszta. Czy może w ogóle nie zaśmiecać sobie tym głowy?

Z góry dziękuję za wszelkie udzielone odpowiedzi.

Pozdrawiam

Jeszcze jedno pytanie mi się przypomniało, jak się ma sprawa z odpadkami, w sensie śmieci. Jak to wygląda, chodzi mi o częstość wywozu i opłaty z tym związane.

Dziękuję i pozdrawiam

witam,
sanipor wywóz raz w tygodniu pojemnik 120litrowy to koszt okolo 70 zł/miesiąc. Internet bez problemu - tpsa, neostrada - niedawno ogłaszała się tez jakaś lokalna spółka, ale to pewnie łącze radiowe.

Mieszkam w Bojanie od 12 lat. Jestem zadowolona z tego wyboru. Przeniosłam się Gdyni byłam typowym mieszczuchem od zawsze.Gdybym miała wrócić do miasta, to chyba za karę. Na wywóz śmieci podpisuje się umowę z Saniporem w/g potrzeb, najczęściej raz w tygodniu, lub rzadziej, ilość pojemników i wielkość dowolna. Neostrada livebox działa bez zarzutu. Pozdrawiam.

Mieszkam tu prawie od urodzenia, może dla młodzieży troche ciężko z dojazdem na imprezy:),ale tak ogolnie to żyje się bardzo dobrze,czyste powietrze,lasy.

No na szczęśliwej jest teren podmokły, zresztą jak się wjeżdza na tą ulice to kawałek przed ktoś zrobił wykop pod dom,teraz ma tam basen:),na poziomie tej wody która jest w tym zbiorniku znajduje sie poziom wód podziemnych(mniej więcej) więc widać że piwnice jednak mogą być zalewane.

Można wkopać w ten teren jakieś bale albo poprostu nie budowac piwnicy i podnieść troche działke, poprzez nawiezienie ziemi.To chyba najlepsza opcja.A najlepiej spytać przyszłych sąsiadów jak się z tym uporali:)

Myśle że architekt dobrze będzie się orientował co trzeba zrobić aby bezpiecznie postawić tam dom.

Dziękuję za wszelkie odpowiedzi!

Wygląda na to, że wkrótce staniemy się sąsiadami :)

Jeszcze myślę, nad tą piwnicą, nie mniej jednak, działka którą zakupuję, miała robione ekspertyzy przez geologów, powinienem je dostać przy zakupie... Z tego co mi pośrednik mówił, wody te podziemne są dość głęboko, teraz nie pamiętam dokładnej głębokości. W każdym bądź razie stwierdził, że zbudowanie piwnicy nie powinno sprawić trudności bez dodatkowych jakiś kombinacji. Przy działce jest rów melioracyjny i podobno to ma jakiś wpływ na to. Nie znam się na tym. W każdym bądź razie następne działki już za rowem melioracyjnym mają dużo wyżej te wody podziemne.

Tak na marginesie, może ktoś przypadkiem z odwiedzających to forum mieszka na ul. Spokojnej?

Aha jeszcze chciałbym o coś zapytać. Dopiero raczkujący jestem w tym temacie. Chodzi o budowę.

Obecnie jestem na etapie kupowania działki, wszystko wygląda cacy, podłączenia są i będą (kanalizacja, gaz). Ale nie o to chodzi. Teraz pytanie jeżeli zakupię ziemię, to mam jakiś narzucony termin rozpoczęcia budowy? Czy ziemia może stać sobie np. kilka lat? Jeśli dobrze się orientuję, to określony czas na rozpoczęcie budowy otrzymuje się w momencie gdy złożymy wniosek o pozwolenie na budowę (po jego rozpatrzeniu oczywiście)?

Mam nadzieję, że nie zagmatwałem zbytnio :)

Pozdrawiam
Grzegorz

Kurcze pomyliłem się:

Oczywiście pytanie było czy ktoś przypadkiem nie mieszka na ul. Szczęśliwej :)

Pozdrawiam
Grzegorz

Wody podziemne to napewno są głęboko,wody zaskórne w tamtym miejscu są dość płytko...

No z tego co słyszałem to można sobie kupić działke i rozpocząć budowe,kiedy się chce...w końcu mamy wolny kraj:D

A co do złożenia wniosku o pozwolenie to nie wiem jak to wygląda, możliwe że pozwolenie wygasa po jakimś czasie,jeśli nie rozpocznie się budowy.

No,

Kolego po co mącisz? Raz piszesz że zamierzasz kupić działkę na Szczęśliwej a raz że jestes w trakcie jej kupna. Ciekawe gdzie hehe bo wszystkie działki na Szczęśliwej są już dawno sprzedane. Tym bardziej ta o której piszesz przy rowie.

Przecież to wątek sprzed 10 lat...

no tak, ale tyle czasu potrzebował na przemyślaną, merytoryczną odpowiedź.

Haha

Bo Rysio sie obudził i po 11 latach napjsal no, myslalem.ze to nowy post

dobre tłumaczenie gdyby, postawił kropkę też, byś odpowiedział?