Przesyłki sądowe z InPostu. Coraz większe kontrowersje

Opinie do artykułu: Przesyłki sądowe z InPostu. Coraz większe kontrowersje.

Awizo z datą niedoręczenia "z przyszłości", polecone pisma sądowe w zwykłych skrzynkach na listy, punkty odbioru w warzywniakach - to tylko wierzchołek góry lodowej problemów, które pojawiły się wraz z przejęciem korespondencji sądowej przez Polską Grupę Pocztową S.A., właściciela marki InPost. - Ten chaos jest niebezpieczny - twierdzą prawnicy.O zamieszaniu wynikającym z tego, że od 1 stycznia listy z sądów dostarcza InPost, a nie Poczta Polska pisaliśmy już na początku stycznia. Wtedy ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

bo musza nadrabiac zaleglosci w soboty bo maja za malo pracownikow a za duzo poczty
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

może i skoki tez

ale często te punkty odbioru sa w sklepach....RYBNYCH :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

NO NIEMIASZKI

już nas łykaja "do dnaaaa" Jeszcze chwila i będziemy gastarbeiterami u siebie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

in post to wataha...jakich w tym kraju sporo
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nikt tego nie przewidział

Mój sąsiad poszedł do kiosku odebrać przesyłkę z sądu. A tam tabliczka - "ZARAZ WRACAM" I co wtedy zrobić ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

A jednak Inpost

A jednak InPost. InPost jest podwykonawcą dla PGP. PGP nie ma nic, jedynie komputer w teczce, a pomimo tego wygrała przetarg. Ciekawe więc, czy rzeczywiście spełniła wymogi przetargu. A co na sposób przechowywania korespondencji ma do powiedzenia Główny Inspektor Ochrony Danych Osobowych? Ciekawa historia.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wiekszosc przetargow tak bylo wygranych. Trzeba tylko potem zatrudnic podwykonawce do 100% roboty.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kargulu

Cłoptaś potrafi czytać i jest wykształcony w przeciwienstwie od minusującyhc jak małpy ćwoków wychowamych na tancu z gwaizdami i oglądanih dużych literek w fakcie. Jakięś rzeczowe argumenty ? To nie są polskie statystyki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

z inpostem mam same problemy

nigdy nie przyszli z przesylka , zawsze awiaza, nawet jak jestem w domu. Pracuje wgodzinach otwarcia inposta i nie mam mozliwosci zwolnic sie z pracy po odbior przesylki. I jak mam odebrac przesylke , ktorej doreczyciel nie raczy miec nawet przy sobie, zeby w domu ktos odebral. :(
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

a w czym dala d..y?

Php poleciała po kosztach i tyle. Chyba sami nie wiedzieli na co się porywają. A cierpią na tym odbiorcy przesulylek, paradoks cały polega na tym ze najwieksza odpiedzialnosc spada na nich.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

przeliczysz sie, uwazaj

nie przyniosą ci przesylki poraz drugi! Ponieważ kurierzy sa bardzo slabo wynagradzani przez ta firme ulatwiaja sobie prace i wypisują na awizach z góry wszystkie 3 daty: pierwsze awizo - aktualna data, drugie awizo - data z przyszlosci i date z przyszlosci nieodebrania przesylki w terminie. Tak opisana przesylke można zwrocic do sadu nadawczego po upływie ostatniej trzeciej daty jeśli ty się po nia nie zgłosisz, a ty czekaj sobie dalej! Sad ptem uzna ze przesylka niepodjeta w terminie została doreczona. Nazywa się to fachowo: "prawna fikcja doreczenia".
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

bzdura!

Artykuł na pewno nie jest sponsorowany tylko opisuje stan faktyczny którego sam doświadczam! Nie jest też prawdą że Pgp sa to nie Inpost, bo prawda jest inna! Przetarg wygrał twór o nazwie polska grupa pocztowa sa. Natomiast listy doreczaja kurierzy Inpost, który jest podwykonawca Pgp. Tak wiec Inpost tez w tym procederze bierze udział.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

pgpsa to porażka

Przychodzi do mnie wiele przesyłek sądowych ZPO. To co się dzieje w tym roku po zmianie operatora pocztowego to masakra! Dawniej przesyłka pocztowa ZPO z sadu szła do mnie do 3 dni i odbierałem ja wygodnie tego samego dnia kiedy została zaawizowana na pobliskiej poczcie która czynna była do godz. 20-tej! Niecałe 5 min. z domu. Teraz przesyłka z sądu idzie do mnie 10-11 dni i muszę po nią jechać 3 przystanki tramwajem do jakiejś firmy kredytowej czynnej tylko do godz. 17-tej! Mało tego, tuż przed 17-tą okazuje się że kurier /bo u nich są kurierzy a nie listonosze/ nie zdał zaawizowanych przez siebie przesyłek. Rozumiem, że trzyma je w swoim domu do następnego dnia! Mało tego, ten punkt w którym kurier wypisuje mi odbiór nie jest jednym z punktów podawanych mi przez wyszukiwarkę dla mojego kodu pocztowego. Mieści się w części miasta o zupełnie innym kodzie! No i na koniec nagminne jest wypisywanie przez kurierów od razu trzech dat: daty awizowania przesyłki, daty powtórnego awizowania przesyłki w przyszłości oraz daty nieodebrania przesyłki w terminie również w przyszłości! Jest to niedopuszczalna praktyka! Nie wolno jest wypełniać rubryk dotyczących zdarzeń przyszłych! Jest to ułatwianie sobie pracy przez operatora! Założę się, że przesyłka nie zostanie powtórnie awizowana tak jak to powinno być tylko będzie się liczył ten zapis "z przyszłości" z pierwszego awiza! To samo dotyczy nie podjęcia przesyłki w terminie! Kurier nie zostawi przesyłki tak jak w moim przypadku a data już jest wypisana i oznacza, że nie podjąłem przesyłki w terminie a to już niesie za sobą poważne konsekwencje prawne! Dziwi mnie tez odpowiedź prezesa tej firmy, że na doręczenie mają aż 20 dni! Jaka jest podstawa prawna? Jak można było powierzyć doręczanie przesyłek operatorowi, który nie ma sieci placówek lepszej jak Poczta Polska SA! I, bynajmniej, ta publikacja i mój wpis to nie jest żadna kryptoreklama Poczty Polskiej! To jest stwierdzenie żałosnego faktu...
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

ten kraj od dawna sprzedaje sie jak dziwka
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

a poczta to nie bałagan? Wyślijcie list polecony priorytet do sąsiada.
Trasa listu :
Placówka Przymorze - Centrala Wrzeszcz - Pruszcz Gdański - Centrala Wrzeszcz - Placówka Przymorze

nie jest to chore???
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

a co Ci da, że zgłosisz? listonosz dowie się kto doniósł bo nie ma anonimów i będziesz miał p********. Przesyłki zaczną ginąć itp.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

nie było by tak, jakbyś podpisał awizo nie wiedząc skąd jest nadane. Jesteśmy w polsce i nie raz na poczcie widziałem jak ludzie podchodzili do okienka dowiadywali się że z sądu i prosili o pokazanie z jakiego wydziału po czym spadali domyślając się co jest w środku.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

puknij się

właścicielem inpostu jest integer, pgp to zupełnie odrębna firma.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

polski bałagan...Poczta Polska dała Dvpy, polsku: jakoś to będzie...

Jakie fajne tytuły, Jednak nikt nie zapytał kto i ile dostał, zeby wejść na rynek z takimi pieniędzmi i za takie pieniądze.
Zapytam skąd takie zaszczytne wysokie miejsce na świecie naszego kochanego kraju w aferach i łapówkarstwie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0