Przymorska Małpka czyli jak sie pozbyć klientów
W sklepie przy ul Obrońców Wybrzeża sprzedawcy wybitnie lekceważą klientów. W poniedziałek po południu chciałam kupic wino, przy wejściu do pustego sklepu młody sprzedawca zajmował się tak energicznie sprzątaniem, że nawet nie zauważył, że od kilku minut stoję przy kasie. Kiedy wreszcie to zauważył rzucił mi resztę pieniędzy na ladę i wreócił do przerwanej pracy. Postawa tego młodego człowieka świadczy o tym , że nie zależy im na klientach i nie ma nic wspólnego z jakąkolwieka kulturą jest to najlepszy sposób jak zniechęcić ludzi do robienia tam zakupów