Psie odchody na Leśniczówce.
Jaki mają Państwo pomysł na rozwiązanie problemu permanentnego zanieczyszczania osiedlowych trawników zieleńców i skwerów przez właścicieli czworonogów którzy niemalże nigdy nie sprzątają po swoich psach. Czy naprawdę Wtomino, zwłaszcza Leśniczówka musi każdego przedwiośnia i nie tylko usłane psimi kupami? Straży Miejskiej na naszym osiedlu niestety nie widać, zaś z rozstawionych dystrybutorów z bezpłatnymi torebkami na odchody nikt nie korzysta. W dniu wczorajszym sporych rozmiarów psia kupa leżała na schodach prowadzących do sklepu z pieczywem przy rogu ulic Widnej i Chwarznieńskiej, co przyprawiało o obrzydzenie. Czekam na Państwa konstruktywne opinie.