Psy bez smyczy
Uważam ,że to bardzo denerwujące.
Sama mam psa i bardzo denerwuje mnie jak idę z młodym na smyczy a podbiegają do mnie szczekające i warczące psy a ich właściciele nic sobie z tego nie robią.
Najczęściej są to małe psy (takie są zawsze najgłośniejsze...) , ale przecież takie też mogą zrobić krzywdę komuś albo mojemu psu.
Ciekawe co by było jakbym ja spuszczała mojego większego psa ze smyczy między blokami.Wtedy pewnie każda babcia by krzyczała wniebogłosy.
Zwracanie uwagi nic nie daje niestety.
No kurde nie można spokojnie wyjść z domu bo już często ataki tych małych szczekaczy zaczynają się nawet na klatce! A właściciele tylko się uśmiechają głupio.
Ludzie! Dookoła osiedla jest las! Tam chodźcie z psami bez smyczy!!!!!
Sama mam psa i bardzo denerwuje mnie jak idę z młodym na smyczy a podbiegają do mnie szczekające i warczące psy a ich właściciele nic sobie z tego nie robią.
Najczęściej są to małe psy (takie są zawsze najgłośniejsze...) , ale przecież takie też mogą zrobić krzywdę komuś albo mojemu psu.
Ciekawe co by było jakbym ja spuszczała mojego większego psa ze smyczy między blokami.Wtedy pewnie każda babcia by krzyczała wniebogłosy.
Zwracanie uwagi nic nie daje niestety.
No kurde nie można spokojnie wyjść z domu bo już często ataki tych małych szczekaczy zaczynają się nawet na klatce! A właściciele tylko się uśmiechają głupio.
Ludzie! Dookoła osiedla jest las! Tam chodźcie z psami bez smyczy!!!!!