też mama
~Skowroniasta
(13 lat temu)
ach powiem kilka słów
Mamy! bronicie swego, swego zdania, swoich pieniędzy, użalacie się, ze przecież wychowujecie same, że tatusiek powinien sie poczuwać. Rozumiem, samemu nie jest łatwo, cała odpowiedzialnośc spada na was i jeszcze konieczność widywania z EX, bo załóżmy widuje się z dziećmi.
Ale...
- Ci tatusiowe, co tu się wypowiadają - płacą, wiec dyskusja jałowa
- mają w świadomości cięzki trud wychowania oraz świadomości, że ich kasa nie tylko na dziecko idzie
- jeśli biorą dzieci do siebie, to przecież nikt nie dokłada się do weekendów, bo kino, łyżwy, wycieczka, jedzenie, jakis prezent
- to co mi się podoba u facetów, to to, że się nie rozdrabniają, nie wypominaja KASY, nie liczą każdego grosza wydanego na dziecko,
- nie bronię w 100% facetów, bo dla nich miejsce jest na księżycu
- zawsze możecie wrócić do siebie i znów czuć się niekochane, zdradzane, zaniedbane, niezrozumiane
Pomyślcie miłe Panie, co zyskałyście:
- niezależność
- możliwość podejmowania własnych decyzji w każdej dziecinie, mieszkania, wychowania, jaki film obejrzycie wieczorem
- pozbyłyście się teściowych
- w końcu macie ŚWIĘTY SPOKÓJ
18
7