Nie wiem czy to tylko ja mam takie wrażenie ale chyba ktoś się lekko pomylił z godzinami...o 6.30 roraty dla dzieci ???zima...ciemno...mróz...zero oświetlenia rozumiem że część dzieci będzie chodziło z rodzicami ale nie wszystkie...ale 6.30 to już lekkie przegięcie...

my mamy na 6.00 i jest pełno dzieciaków. oczywiście, że z rodzicami, przecież dzieci mają się uczyć wiary od rodziców a nie być wypychane na Roraty (czy ogólniej do Kościoła). wszystkie nabożeństwa i celebracje są dla wszystkich parafian.

tu chodzi o godzine a nie nauczanie

"Wydaje mi się, że w tym wszystkim powinno chodzić przede wszystkim o to, żeby Roraty nie zatraciły swojej siły. W liturgii jest to Msza św. poranna, wyrażająca nasze oczekiwanie i tęsknotę za Chrystusem, który ma przyjść. Roraty są więc dla wszystkich, nie tylko dla dzieci, jak się w praktyce przyjęło. Nie ma chyba prostszego sposobu wyrażenia gotowości, jak wcześniejsze wstanie i wyjście do kościoła. Gdy pytamy dorosłych o ich najpiękniejszy Adwent, wielu z nostalgią wspomina grudniowe, nieraz bardzo mroźne poranki, kiedy sami albo w towarzystwie kogoś starszego po ciemku szli do kościoła."

za Ks. Paweł Staniszewski
http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=ed200250&nr=76

chodzilam na roraty 17 lat temu i tez na 6 ,z babcia,potem do szkoły na 8,nie było to jakies mega wyczyn,fajnie wspominam.

Czy to nie przesada,kiedyś się chodziło i nikomu to nie szkodziło.Jak sobie wychowasz tak później masz.

przepraszam moje dzieci sa dobrze wychowane! ale niczemu nie zawinily zeby wstawac o 6 godzinie rano ...bardzo zaluje ze je wogole ochrzcilam ! z nastepnym dzieckiem juz nie bede taka glupia i nie bede go do niczego zmuszac wiare sobie wybierze jak bedzie tego swiadom chrzczac dziecko nie wiedzialam do czego bedzie moje dziecko zmuszane !! nigdzie nie ma napisane ze moje dziecko musi chodzic do kosciola boga ma w sercu !! ahh szkoda mi slow na kosciol

Nikt Cie przez całe życie nie uświadomił, że roraty są na 6 rano?

`nie wiedzialam do czego bedzie moje dziecko zmuszane`

a kto je zmusza, żeby chodziło do tego kościoła?

`nigdzie nie ma napisane ze moje dziecko musi chodzic do kosciola`

no właśnie, więc o co ten cały krzyk?