Witam

Mam pytanko czy ktoś z Was miał kiedyś zapalenie rwy barkowej??
Ja właśnie przechodzę to zapalenie,biorę zastrzyki,a poprawy w ogole nie ma.... mam juz dość tak strasznie mnie rwie ręka,nie mogę w nocy spać... co robić?? Czy wiecie może jakie są jeszcze inne sposoby leczenia tego cholerstwa ??
Bede wdzieczna za pomoc !!!

POzdrawiam

że się tak przyczepie - nie ma czegoś takiego jak zapalenie rwy - to jest zapalenie stawu potocznie nazywane rwą barkową.
a co do tematu - oprócz leków proponuje rehabilitację - ciężko to osiągnąć na nfz ale efekty da tylko pełna rehabilitacjia - masaże, kinezyterapia (ćwiczenia) i fizykoterapia (jakieś naświetlania czy prądy) - i najlepiej conajmniej 20 wizyt - bo te klasyczne 10 które lekarze przepisują generalnie nic nie dają - wniosek - jeśli mozesz sobie na to pozwolić szukaj prywatnie.
a poza tym wszystkim polecam pana Jana Wiktora - on jest chyba bioenergoterapeutą czy coś w tym stylu (nie bawi sie w medytację tylko rozciaga stawy, kregosłup ,planuje cwiczenia odpowiednie, jest naprawdę profesjonalistą- przyjmuje we wrzeszczu

Terapia Manualna Jan Wiktor
Biała 10
80-435 Gdańsk
telefon: (58) 3449243

Dzięki za pomoc.... co do nazwy czy to zapalenie rwy czy stawu wydaje mi sie ze to nie istotne jak to sie mówi,tak mi powiedziala moja dr.wiec i ja tak napisalam,pierwszy raz sie z tym spotkalam więc mam prawo nie wiedzieć,ale jesli ktoś bedzie chcial udzielic mi informacji na pewno bedzie wiedzial o co chodzi.

Jeszcze raz dziekuję za informację,pozdrawiam.

Rozciąga się gumkę od majtek a nastawia się wodę na herbatę...a co potwierdza kwalifikacje tego Pana?

Możesz to też mieć od kręgów szyjnych
http://www.przychodnia.pl/reumatyzm/index.php3?s=3&d=4&t=10
Alternatywa bardzo skuteczna metoda rehabilitacji najlepiej u siebie w domu (bo to dłuuuuuuugo będzie trwało):
http://www.ceragemgdansk.pl/

boze wiem o czym mowisz to koszmar ja mialam ponad 2 lata takie bole specjalnie nic z tym nie robilam od czasu do czasu przyklejalam ten plaster rozgrzewajacy.przeszlo samo....nie wiem jak i dlaczego ale przestało mnie bolec

sites/85/8556be1a06ce412a59aa90fef67b6e43/attachments/File/Kopia_Teresa1.bmp
sites/85/8556be1a06ce412a59aa90fef67b6e43/attachments/File/Kopia_Teresa_2.bmp

Te linki wyżej nie działają, ale można je zobaczyć tu:
http://www.ceragemgdansk.pl/page.php

Mi po trzech tygodniach meczarni i nieprzespanych nocach na rwe barkowa pomogl...basen. Chodzilam codziennie przez tydzien i z dnia na dzien bol zelzal. Teraz chodzę co drugi dzien i pozniej mam zamiar dwa razy w tyg. Nic mi nie pomagalo zadne leki przeciwbollwe, rozkurczajace miesnie, kolnierz ortopedyczny, plastry przeciwbolowe. Nic. A po basenie ulga. Plywalam oraz szlam do jacuzzi i rozne takie bicze wodne.

Polecam też basen, bo jest relaxujący.
Oraz terapię i masaze tutaj - http://domowarehabilitacja.com/baza-wiedzy są bardzo dobrzy w 3miescie.
Mnie pomogli profesjonalnie przy rwie i bólach kręgosłupa.

A jak Pani pływała? Ja nawet ręką nie ruszam...

zapewne nie zabka tylko kraulem, zabka za bardzo napina miesnie karku a kraulem rusza sie calym barkiem co rozluznia miesnie

pozdrawiam ze swiata bolu

Polecam artykuł https://rehmedis.pl/rwabarkowa.html

przecież ten ehmedis to Warszawa kto tam pojedzie. Mi pomogło rehabilitowanie tutaj https://www.naszarehabilitacja.pl/masaz-i-fizjoterapeuta,gdynia.html

witaj mnie pomogła Krioterapia poadrawiam

Ja mam rwe barkowa od 10 tygodni i konca nie widac,okropnie boli,podobno dopoki bol nie minie to nie wolno wykonywac zadnych cwiczen...neurochirurg zawyrokowal ,ze musi byc operacja,a inny,ze operacja to osratecznosc..sama juz nie wiem co robic...

Ja miałam ten sam problem przez rok. Rehabilitacja nie pomogła, leki na zapalenie też nie. Zbyt późno udałam się do ortopedy, co doprowadziło do silnego zapalenia stawu, stożka rotatorów. Musiałam być operowana.

Najlepiej wykonać MRT i Rentgen