Raczej gość , który był pierwszy i ostatni raz - ocena
Niestety słabiutko ... wypadła dzisiejsza wizyta w restauracji. Sam wystrój i przestronność są jednymi z niewielu plusów . Obsługa chyba nie do końca wie co się dzieje w restauracji, fish and chips nie wypadł za dobrze (ryba słaba, frytki letnie dodatkowo zabrakło sosu koperkowego), wódka z leminiadą przynoszona na trzy razy (najpierw kieliszki z wódką, po długim czasie po przypomnieniu się - czy może kelner nie zapomniał dostarczono dzbanek z lemoniadą i po kolejnej chwili szklanki). Broni się jedynie żurek. Kolejnym problemem okazała się płatność, po poproszeniu o rachunek i długim oczekiwaniu postanowiliśmy podejść i zapłacić przy barze. Szkoda, bo miejsce z potencjałem...