Ciaśniej, ale wciąż spokojnie

To nasz ostatni regularny raport z dróg Trójmiasta w tym tygodniu. Tego popołudnia niewiele zmienia się na trasach, a powodem jest oczywiście przedłużony weekend, który pozwolił wielu mieszkańcom wyjechać na odpoczynek.

W Gdańsku więcej samochodów na ul. Sandomierskiej przed wjazdem na Trakt św. Wojciecha, poza tym we Wrzeszczu ciasno na ul. Do Studzienki oraz dolnym odcinku ul. Słowackiego. Swoje trzeba odczekać także na ul. Kołobrzeskiej i Piastowskiej przed skrzyżowaniem z al. Grunwaldzką.

Sopot przejezdny, chwilami trzeba dłużej postać na al. Niepodłegłości, zaś w Gdyni znów gęsto na ul. Polskiej przy Węźle Ofiar Grudnia oraz ul. Morskiej na remontowanym odcinku w kierunku centrum.

Witamy w porannym autopilocie. Dziś kierowcom nie będzie przeszkadzał deszcz i warunki do jazdy będą znakomite, ale nie zapominajcie o ograniczeniach prędkości. Według statystyk najwięcej wypadków zdarza się na suchych drogach.
Tym bardziej, że na razie w całym Trójmieście bez korków. Oby tak dalej.

Na termometrach będzie dziś nawet 25 stopni Celsjusza, ale nic nie wskazuje na to, żeby temperatura na drogach się podniosła. Po całym Trójmieście jeździmy w miarę płynnie, nawet remontowana i zwężona do jednego pasa ul. Morska przed wjazdem na obwodnicę nie jest zakorkowana. Nie dość, że wakacje, to jeszcze piątek i długi weekend - rano wielkiego ruchu zapewne więc nie będzie.

Takiego autopilota chcielibyśmy prowadzić codziennie, bo - póki co - mamy same dobre wieści. Bez kłopotu jedziemy obiema obwodnicami, centrum Gdańska też bez utrudnień. Problem mogą mieć jedynie kierowcy na południu Gdańska, bo nie działają światła na skrzyżowaniu al. Havla z ul. Świętokrzyską. Dojazdy do głównych arterii nieco zatłoczone jedynie przed skrzyżowaniami, ale korków nie ma. Identycznie w Sopocie i Gdyni, choć na końcu obwodnicy na zjazd niektórzy muszą poczekać dwie zmiany świateł.

Przytkała się nam nieco ul. Słowackiego w Gdańsku, ale tylko przed samym skrzyżowaniem z al. Grunwaldzką.
W Sopocie trochę więcej aut na al. Niepodległości, ale to jeszcze nie plażowicze. Korków więc nie ma, a zwalniamy tylko w okolicach skrzyżowań ze światłami.
Zjazd z końca obwodnicy w Gdyni wciąż bez wielkich problemów. Chwilę poczekamy na wlocie z ul. Chylońskiej w stronę centrum. Pozostałe ulice przejezdne, nadal płynnie jeździmy po całym Trójmieście.

Brzmi to dziwnie, ale wygląda na to, że kto miał dojechać do pracy, ten już dojechał, a turyści jeszcze nie skończyli śniadania. Obluzowało się nawet na zjeździe z obwodnicy i dojeździe do niej od strony zwężonej ul. Morskiej w Gdyni. W Gdańsku i Sopocie również bez korków. Luz na Spacerowej, Słowackiego. Tam gdzie zawsze było ciasno, nie ma zatorów, a w miejscach, w których zwyczajowo staliśmy w korkach, musimy tylko czasem zwolnić.

Rano korków nie było praktycznie nigdzie i nadal ich nie ma. Niech to jednak nikogo nie zmyli, bo wakacyjny ruch na drogach dopiero się zacznie. W stronę plaż ruszą ci, którzy nie uwierzyli w prognozy sprzed dwóch dni, albo przestraszyli się wczorajszych chmur. Jeśli ktoś wybiera się więc nad morze, lepiej się pospieszyć - nie tylko po to, by znaleźć dobre miejsce na leżak nad wodą.
Póki co korków jeszcze nie ma, więc powodzenia i przypominamy: lepiej dojechać 30 sekund później, ale bezpiecznie!

Czas zacząć popołudniową przejażdżkę po ulicach Trójmiasta. Jak na przedłużony weekend przystało samochodów na drogach o wiele mniej niż zwykle. To jednak piątek, więc zawsze trzeba uważać, zwłaszcza na trasach wyjazdowych z miasta.

W Gdańsku sporo aut Wałach Jagiellońskich w kierunku Zaroślaka. Zator także na Podwalu Przedmiejskim i ul. Armii Krajowej na dojazdach do ul. Okopowej. Trochę trzeba także postać na Wałach Piastowskich. We Wrzeszczu korkuje się ul. Słowackiego przy dojeździe do al. Grunwaldzkiej, a w Oliwie więcej samochodów na ul. Stary Rynek Oliwski.

W Sopocie, jak zawsze trzeba uważać przede wszystkim na al. Niepodległości. Zatory zwłaszcza na jezdni w kierunku Gdyni.

W Gdyni sporo aut na ul. Polskiej, zwłaszcza przy Węźle Ofiar Grudnia, jednak wolno jedziemy praktycznie cały odcinek oraz na ul. Morskiej. Tu jednak niewielkie utrudnienia w porównaniu do "normalnego" dnia pracy.

W Gdańsku wciąż sporo samochodów na Hucisku oraz na Podwalu Staromiejskim. Poza tym w centrum jedziemy bez większych utrudnień. Te są wciąż we Wrzeszczu, na ul. Słowackiego, przy skrzyżowaniu z al. Grunwaldzką. Wolno nadal także na ul. Stary Rynek Oliwski.

W Sopocie nadal więcej aut na al. Niepodległości w kierunku Gdyni. Zator także na 3 maja, przy skrzyżowaniu z arterią. Sporo trzeba poczekać także jadąc ul. Podjazd, oraz Haffnera wyjeżdżając na aleję.

W Gdyni korkuje się al. Zwycięstwa przy skrzyżowaniu z ul. Wielkopolską. Więcej samochodów także na ul. 10 lutego.

Wygląda na to, że ktoś dziś musiał pracować, ten otrzymał bonus w postacie zezwolenia na szybsze wyjście z pracy. Na drogach Trójmiasta bowiem coraz luźniej.

W Gdańsku w centrum praktycznie bez korków i zatorów, trochę więcej aut nadal we Wrzeszczu na ul. Słowackiego i Miszewskiego, ale o korkach nie ma mowy. Spory zator wciąż za to na ul. Stary Rynek Oliwski.

W Sopocie nadal dość ciasno na al. Niepodległości w obydwu kierunkach, przede wszystkim przy ul. Haffnera, Malczewskiego i Podjazd.

W Gdyni trochę więcej samochodów na Estakadzie Kwiatkowskiego, gdzie trwa wciąż remont przegubów.

Na trasach nadal spokojnie i miejmy nadzieję, że tak pozostanie do końca. W Gdańsku więcej samochodów na: ul. 3 maja przy dojeździe na Hucisko, ul. Miszewskiego przed dojazdem do al. Grunwaldzkiej oraz na końcu ul. Słowackiego.

Rozluźnił się Sopot, natomiast w Gdyni, jeśli gdzieś trzeba postać to przede wszystkim na ul. Morskiej, Hutniczej oraz ul. Chwaszczyńskiej przed wjazdem na obwodnicę Trójmiasta.

To nasz ostatni regularny raport z dróg Trójmiasta w tym tygodniu. Tego popołudnia niewiele zmienia się na trasach, a powodem jest oczywiście przedłużony weekend, który pozwolił wielu mieszkańcom wyjechać na odpoczynek.

W Gdańsku więcej samochodów na ul. Sandomierskiej przed wjazdem na Trakt św. Wojciecha, poza tym we Wrzeszczu ciasno na ul. Do Studzienki oraz dolnym odcinku ul. Słowackiego. Swoje trzeba odczekać także na ul. Kołobrzeskiej i Piastowskiej przed skrzyżowaniem z al. Grunwaldzką.

Sopot przejezdny, chwilami trzeba dłużej postać na al. Niepodłegłości, zaś w Gdyni znów gęsto na ul. Polskiej przy Węźle Ofiar Grudnia oraz ul. Morskiej na remontowanym odcinku w kierunku centrum.