W Gdyni ćwiczymy cierpliwość na ul. Morskiej

Korek na Podwalu Przedmiejskim odpuścił, ale, że natura lubi równowagę w zamian za to zatkała się 3 Maja. Poza tym w centrum Gdańska na ulicach pusto. Nie ma dramatu na Grunwaldzkiej w końcu jedziemy tam płynnie, choć wolno (do ok. 15 km/h). Zatyka się jedynie oliwski odcinek Spacerowej ( w stronę zoo).

Z Gdańska do Gdyni mkniemy al. Niepodległości. Natomiast w Gdyni zatrzymujemy się na Morskiej, włączamy muzykę relaksacyjną i delektujemy się tym, że chwilowo nie pada. Tak relaksować się będziemy kilkanaście, kilkadziesiąt minut bo korek do Rumi jak był, tak jest.

Miłego popołudnia!

Bardzo spokojnie i płynnie jeździ się w tej chwili po Trójmieście, choć są miejsca, gdzie ta sielanka może się w każdej chwili skończyć. Należy do nich odcinek Wielkopolskiej za skrzyżowaniem z Sopocką, w kierunku śródmieścia Gdyni. Tu z jakichś powodów zrobił się zator jeśli wiecie dlaczego, dajcie nam znać.

W innych miejscach takich problemów nie ma, widać, że o tej porze na licach Trójmiasta jest jeszcze niewiele aut.

Bez problemu poruszamy się obiema naszymi obwodnicami: Trójmiasta i południową Gdańska. Nieźle jest też na głównym ciągu komunikacyjnym: al. Zwycięstwa, al. Niepodległości, al. Grunwaldzka, al. Zwycięstwa.

W Gdyni najwięcej czasu stracimy na zjazdach i wjazdach z Estakady Kwiatkowskiego w Morską. W Gdańsku z kolei stoi kawałek Kartuskiej, od ul. Myśliwskiej w kierunku obwodnicy.

Nie ma na razie utrudnień na Jaśkowej Dolinie, gdzie od wczoraj trwa budowa lewoskrętu i wymiana sieci podziemnych na wysokości ul. Pawłowskiego.

Wciąż bardzo spokojnie na ulicach i obwodowych Trójmiasta. Za Radiem Gdańsk informujemy jednak o dużym kamieniu, który leży tuż przy jezdni w kierunku Łodzi na Węźle Karczemki.

Niewielkie zatory na dwie zmiany świateł utworzyły się na południu Gdańska, na ul. Podmiejskiej i Świętokrzyskiej. Za to bez jakichkolwiek problemów i bardzo płynnie dojedziemy do centrum Gdańska al. Armii Krajowej.

W Gdyni cały czas najbardziej pracuje skrzyżowanie na przecięciu ul. Morskiej i estakady Kwiatkowskiego.

Zaczynamy od Gdyni. Postoimy trochę na Morskiej w kierunku centrum, ale tylko na odcinku do skrzyżowania z Chylońską. Dalej już do centrum pojedziemy bez przeszkód. Dwa nieduże zatory czekają kierowców na l. Wielkopolskiej w kierunku centrum: pierwszy przed skrzyżowaniem z Sopocką, drugi tuż przed wjazdem w al. Zwycięstwa.

W Sopocie na al. Niepodległości jedziemy płynnie, zwolnić trzeba jedynie na wysokości Wyścigów.

W Gdańsku największy zator ale i tak stosunkowo niegroźny powstał na Trakcie św. Wojciecha, którym bardzo wolno jedziemy do centrum już od ul. Podmiejskiej.

Korek na Trakcie wyraźnie zelżał teraz stoimy praktycznie już tylko na samych światłach na Biskupiej Górce. Z najważniejszych trójmiejskich arterii jedynie na al. Niepodległości w Sopocie jest dość gęsto, ale nawet tam jedziemy płynnie, tyle że wolno. Dwie zmiany świateł poczekamy jeszcze na al. Zwycięstwa, przed Operą, na jezdni w kierunku Wrzeszcza i Brzeźna.

I po raz ostatni tego poranka zaglądamy na samochodową mapę Trójmiasta, a szkoda, bo tak spokojnego dnia dawno nie mieliśmy. Prawie wszystkimi ulicami jedzie się płynnie i bez przeszkód.

Minimalne utrudnienia na ul. Opata Jacka Rybińskiego w Oliwie, gdzie na wjazd w al. Zwycięstwa czeka się już od ul. Polanki.

Korek mamy też w Gdyni na ul. Morskiej, co ciekawe na nitce w kierunku Rumi, stoi się od ul. Grabowo do następnych świateł.

Szukam i szukam na mapie Trójmiast wjazdu w al. Zwycięstwa z ul. Opata Jacka Rybińskiego i jakoś nie mogę znaleźć. Może portal Trojmiasto.pl ma nieaktualną mapę? A może autor/autorka zna jakieś tajemne połączenie Oliwy z Wrzeszczem z pominięciem al. Grunwaldzkiej?

Zaczynamy popołudniowe wydanie raportu drogowego, a zatem:

w Gdańsku postoimy na Powstańców Warszawskich do ul. Kartuskiej, zatyka się Podwale Grodzkie w stronę Huciska, poza tym zatkana jest Grunwaldzka w stronę Galerii Bałtyckiej. Niewielki korek mamy też na Obrońców Wybrzeża do Chłopskiej.

Przez al. Niepodległości do Sopotu przejeżdżamy sprawnie, gorzej w drugą stronę. W Gdyni zwalniamy do 30 40 km/h na Morskiej.

Hmm....Chciałbym nieśmiało zauważyć, że Galeria Bałtycka nie jest na końcu/początku al. Grunwaldzkiej więc w informacji o tym, że al. Grunwaldzka jest zatkana w stronę GB brakuje jednego drobnego ale jakże ważnego szczegółu - od której strony? Od Sopotu czy od Centrum Gdańska?

Korki na Podwalu Przedmiejskim i Okopowej, na Grunwaldzkiej w stronę Galerii Bałtyckiej. Poza tym panuje (jeszcze) względny spokój.

Korek na Podwalu zaczyna się już od Łąkowej, poza tym korek na Hucisku i Grunwaldzkiej (sięga od opery na al. Zwycięstwa, do Galerii Bałtyckiej). Zatkana jest też Jaśkowa Dolina. Niewielki zator na Słowackiego tuż przy skrzyżowaniu z Grunwaldzką.

Do Sopotu, w obie strony, jedziemy już z przepisową prędkością.

W Gdyni mamy spory korek na ul. Morskiej, który jest efektem potrącenia pieszego na wysokości Cisowej.

W Gdańsku korek na Chmielnej od Długich Ogrodów, Podwalu Przedmiejskim od Słodowników. Bez zmian na Grunwaldzkiej, tam wciąż stoimy od mniej więcej opery do Galerii Bałtyckiej. Stoi też Słowackiego od Srebrzyska, w drugą stronę (od Hynka) też nie pojedziemy szybciej.

Przez al. Niepodległości mkniemy ze średnią prędkością ok. 40 km/h.

Natomiast w Gdyni czeka nas przeprawa przez Morską, tam toczymy się z wolna od Kwiatkowskiego aż do Rumi. W drugą stronę jedziemy bez problemów.

Korek na Podwalu Przedmiejskim odpuścił, ale, że natura lubi równowagę w zamian za to zatkała się 3 Maja. Poza tym w centrum Gdańska na ulicach pusto. Nie ma dramatu na Grunwaldzkiej w końcu jedziemy tam płynnie, choć wolno (do ok. 15 km/h). Zatyka się jedynie oliwski odcinek Spacerowej ( w stronę zoo).

Z Gdańska do Gdyni mkniemy al. Niepodległości. Natomiast w Gdyni zatrzymujemy się na Morskiej, włączamy muzykę relaksacyjną i delektujemy się tym, że chwilowo nie pada. Tak relaksować się będziemy kilkanaście, kilkadziesiąt minut bo korek do Rumi jak był, tak jest.

Miłego popołudnia!