Ratujmy park Kuźniczki
Od paru lat, dzięki staraniom pisarza Grossa, Gdańszczanie mogą cieszyć małym, bo małym za to jak urokliwym i jakże potrzebnym parkiem Kuźniczki przy zbiegu ulic Kilińskiego i Wajdeloty.
Niestety od paru tygodni obrzeża parku są DEWASTOWANE przez budowlańców Górskiego. Nie dość, że betonowe mury wznoszone są w bezpośredniej bliskości obszaru parku, to jeszcze maszyny wprowadzane są wręcz na trawnik parku, kawałek po kawałku przesuwane są granice budowy kosztem obszaru parku.
Wgląda na to, że inwestor, wykonawca czuje się zupełnie bezkarny, a Urząd Miasta absolutnie nie kontroluje jakim kosztem odbywa się budowa.
Zachęcam mieszkańców Gdańska do dyskusji, wyrażenia swojego zdania na poruszony tu temat. Postarajmy się razem zapobiec niszczeniu NASZEJ przestrzeni!
Niestety od paru tygodni obrzeża parku są DEWASTOWANE przez budowlańców Górskiego. Nie dość, że betonowe mury wznoszone są w bezpośredniej bliskości obszaru parku, to jeszcze maszyny wprowadzane są wręcz na trawnik parku, kawałek po kawałku przesuwane są granice budowy kosztem obszaru parku.
Wgląda na to, że inwestor, wykonawca czuje się zupełnie bezkarny, a Urząd Miasta absolutnie nie kontroluje jakim kosztem odbywa się budowa.
Zachęcam mieszkańców Gdańska do dyskusji, wyrażenia swojego zdania na poruszony tu temat. Postarajmy się razem zapobiec niszczeniu NASZEJ przestrzeni!