Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *18*

Linki do poprzednich wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/LIPIEC-2011-t192711,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-2011r-t202216,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-t206064,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-3-t208324,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-4-t209793,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-5-t212158,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-6-t214161,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-7-t217525,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-8-t220530,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-9-t221819,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-10-t225144,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-11-t227447,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-12-t232368,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-13-t235896,1,160.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-14-t239540,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011r-15-t243409,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011r-16-t246026,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011r-17-t249206,1,16.html

Aktualizacja listy :D

CZERWIEC/LIPIEC

1. ciezarowska- 5 lipiec CÓRA / Alicja / Szpital Zaspa
2. kasiorek555 - 7 lipiec SYN / Damian / Gdynia Redłowo
3. kulka07 - 10 lipiec CÓRKA
4. she_gd - 10 lipiec
5. donnieczka - 11 lipiec CÓRKA
6. aniolqq - 13 lipiec CÓRKA / KLAUDIA / Wojewódzki lub Zaspa
7. annamaria836 - 13 lipiec CÓRKA / ROKSANA / Gdynia Redłowo
8. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
9. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA Natalka
10. bruxa - 20 lipiec SYN
11. aguseek - 20 lipiec SYN ADAM / Zaspa
12. hania_m - 20 lipiec SYN
13. monika:-) - 21 lipiec CÓRKA AMELIA / Szpital w Pucku lub Wejherowie
14. carmelasoprano - 22 lipiec CÓRKA
15. marta82 - 23 lipiec, CÓRKA / TOSIA / Szpital Wojewódzki Elbląg
16. dadżi - 24 lipiec , CÓRKA / Zuzanna / Szpital Wojewódzki?
17. magda84 - 27 lipiec SYN / Natan
18. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
19. Tesula - 2 sierpień CÓRKA Julia/ Swissmed
20. agusp - 2 sierpień SYN Mikołajek/ Swissmed
21. Muszczek - 4 sierpień SYN Krzyś
22. wercia83 - 5 sierpień SYN Michał / Szpital na Zaspie
23. Kejt - 5 sierpień CÓRKA
24. kasisyn - 5 sierpień
25. a_guniek - 10 sierpień
26. Anuleczkaa - 12 sierpień CÓRKA
27. Kasia 0606 - 12 sierpień
28. margola13 - 12 sierpień CÓRKA
29. gosia_dim_ - 14 sierpień SYN Wiktor / Swissmed
30. milka0928 - 14 sierpień CÓRKA (?) Laura / Szpital w Wejherowie
31. Umchi - 16 sierpień SYN
32. mamasyna - 17 sierpień
33. kaska2308 - 18 sierpień SYN / Kliniczna
34. kwiatek3081- 18 sierpnia CÓRKA
35. MARKOWA - 26 sierpień CÓRKA ZUZANNA / Kliniczna
36. Tamara - 26 sierpień
37. MamaFilipa - 27 sierpień CÓRKA Ola / Poliklinika Ginekologiczno-Położnicza dr Arciszewki Białystok
38. MissMarple - 27 sierpień CÓRKA Helenka / Kliniczna
39. Maua_mama - 28 sierpnia SYN Borys Patryk/ Szpital w Wejherowie

Rozpakowane:
1. francess - 12 czerwca, syn PIOTR 4030g 58cm SN
2. lisiusowa - 17 czerwca, syn JAŚ 2490g 53cm CC
3. arisa6 - 26 czerwca, syn JAŚ 3400g 56cm SN
4. Marta - 27 czerwca,córka 4250g 54cm CC
5. mona_g - 01 lipiec, syn KUBUŚ 3600g 56cm SN
6. Carool -

Witam się i zapraszam do nowego wątku. Poprzedni długo sie otwierał,a poza tym listy były już stare.

Carool jak będziesz miała chwilę to uzupełnij info o twojej dzidzi.

Rozpakowanym mamusiom gratuluję i życzę powodzenia i mamusiom jeszcze w 2 pakach,które się obroniły również gratuluję i życzę spokojnego oczekiwania na rozwiązania.

Ja w czwartek idę na wizytę do lekarza.Mała strasznie naciska mi juz na dolną część ciała czasami ledwo mogę chodzić albo siedzieć.A nasze maluchy mnie nie oszczędzają.Ciekawe ile jeszcze wytrzymam?
Ja mam już wszystko przygotowane i spakowane.Także tylko czekać mi pozostało.

Życzę udanego dzionka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

monika gratuluję, fajnie mieć szybki poród. Dużo zdrówka życzę.

Witam nową wątkową ciężarówkę.

Do mam mających wątpliwości powiem tak: przy Hani też miałam dylemat, czy sobie poradzę z opieką i karmieniem, czy oboje wytrzymamy kondycyjnie itd. ale daliśmy radę, także spokojnie, nawet jeśli brakuje doświadczenia (a ja miałam zerowe przy małych dzieciach), to instynkt i rosądek naprawdę wiele Wam podpowiedzą.

iiikkkaaa nie wiem co Ci poradzić. Ja bym chyba wolała być w domu przez ten tydzień, podjeść, odpocząć i przygotować co się jeszcze da. Plus szpitala jest z kolei taki, że mają na miejscu sprzęt i mogą częściej monitorować co się dzieje. Widocznie nie jest "aż tak źle", żeby kłaść Cię do szpitala juz dziś :-) Może taki urok córy, że ma długie nogi, będzie przyprawiać ojca o siwiznę ;-) U mnie na usg przy kolejnych pomiarach też wychodziły różne tygodnie ciąży, ale lekarz mówił że wszystko jest w normie. Badanie USG opiera się na statystykach, a dziecko może się poruszyć. Waga też jest szacunkowa. Fakt, że w przeciągu tygodnia maluch powinien choć trochę przybrać. Pytanie, czy u siostry była jakaś konkretna kuracja? Dawali jej kroplówki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

monika, gratulacje :)

i witamy nową mamusię :) ja też dołączyłam do forum jakiś miesiąc temu, a jutro już termin :)

to może ja zaktualizuję listę :)

CZERWIEC/LIPIEC

1. ciezarowska- 5 lipiec CÓRA / Alicja / Szpital Zaspa
2. kasiorek555 - 7 lipiec SYN / Damian / Gdynia Redłowo
3. she_gd - 10 lipiec
4. donnieczka - 11 lipiec CÓRKA
5. aniolqq - 13 lipiec CÓRKA / KLAUDIA / Wojewódzki lub Zaspa
6. annamaria836 - 13 lipiec CÓRKA / ROKSANA / Gdynia Redłowo
7. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
8. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA Natalka
9. bruxa - 20 lipiec SYN
10. aguseek - 20 lipiec SYN ADAM / Zaspa
11. carmelasoprano - 22 lipiec CÓRKA
12. marta82 - 23 lipiec, CÓRKA / TOSIA / Szpital Wojewódzki Elbląg
134. dadżi - 24 lipiec , CÓRKA / Zuzanna / Szpital Wojewódzki?
14. magda84 - 27 lipiec SYN / Natan
15. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
16. Tesula - 2 sierpień CÓRKA Julia/ Swissmed
17. agusp - 2 sierpień SYN Mikołajek/ Swissmed
18. Muszczek - 4 sierpień SYN Krzyś
19. wercia83 - 5 sierpień SYN Michał / Szpital na Zaspie
20. Kejt - 5 sierpień CÓRKA
21. kasisyn - 5 sierpień
22. a_guniek - 10 sierpień
23. Anuleczkaa - 12 sierpień CÓRKA
24. Kasia 0606 - 12 sierpień
25. margola13 - 12 sierpień CÓRKA
26. gosia_dim_ - 14 sierpień SYN Wiktor / Swissmed
27. milka0928 - 14 sierpień CÓRKA (?) Laura / Szpital w Wejherowie
28. Umchi - 16 sierpień SYN
29. mamasyna - 17 sierpień
30. kaska2308 - 18 sierpień SYN / Kliniczna
31. kwiatek3081- 18 sierpnia CÓRKA
32. hokasia – 20 sierpień SYN
33. MARKOWA - 26 sierpień CÓRKA ZUZANNA / Kliniczna
34. Tamara - 26 sierpień
35. MamaFilipa - 27 sierpień CÓRKA Ola / Poliklinika Ginekologiczno-Położnicza dr Arciszewki Białystok
36. MissMarple - 27 sierpień CÓRKA Helenka / Kliniczna
37. Maua_mama - 28 sierpnia SYN Borys Patryk/ Szpital w Wejherowie

Rozpakowane:
1. francess - 12 czerwca, syn PIOTR 4030g 58cm SN
2. lisiusowa - 17 czerwca, syn JAŚ 2490g 53cm CC
3. arisa6 - 26 czerwca, syn JAŚ 3400g 56cm SN
4. Marta - 27 czerwca,córka 4250g 54cm CC
5. Carool - 30 czerwca, syn, 3000g 54cm SN
6. mona_g - 01 lipiec, syn KUBUŚ 3600g 56cm SN
7. kulka_07 - 02 lipiec, córka 2700g 53cm SN
8. hania_m - 07 lipiec, syn MATEUSZ 3090g 51cm
9. monika – 09 lipiec, córka AMELIA 3160g 54 cm SN
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Witam nową Mamusię :-)

Markowa nie martw się ja też miałam i miewam wiele wątpliwości (pewnie większość jak nie wszystkie z nas się zastanawiają jak to będzie...) ale damy sobie radę :-) pomyśl o tym jakie masz wsparcie w mężu no a resztę podpowie instynkt :-)
Faktem jest że spakowana torba, przygotowany pokoik, poprane rzeczy etc zwiastują nadchodzący poród ja też jestem tego coraz bardziej świadoma i coraz częściej o tym myślę- niekiedy z przerażeniem :-/
Ale zauważyłam że nie tylko mnie to dopada bo przyłapałam męża jak wystaje zamyślony w pustym pokoiku... :-)

No i przyjechała lampa do pokoiku :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

To i ja dołączam się do wątku sierpniowych mamus :) ehh szkoda, że tak poźno Was odnalazłam , ale lepiej późno niż wcale. Termin mam na 20 sierpnia i dziś właśnie spakowałam torbę dla siebie, rzeczy dla synka jeszcze schną:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Gratki dla kolejnej rozpakowanej.

Ja z kolei spakowałam torbę i się popłakałam, bo teraz to na pewno już jest takie realne a ja jestem przerażona. Wiem, że wszyscy mówią że dam sobie rade. I nie boję się samego porodu tylko tego co ma być po.
Jak bardzo bardzo bardzo chciałam dzidzie tak teraz mam wątpliwości czy jestem na tyle dojrzała by odpowiedzialnie wychować drugiego człowieka. Powiedzcie że panikuje prawda?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Gratuluje kolejnej rozpakowanej Mamusi :-)

Muszczek absolutnie nie miałam na myśli że pakowanie torby jest dla kogoś czymś trudnym (jeśli ktoś tak zrozumiał to sorki) bardziej obawiałam się że to ja będę miała z tym problem i przez swoje niezdecydowanie będę ją przepakowywać kilka razy etc. stąd też wcześniej się za to zabrałam :-)
i tylko stąd wzięło się moje zdziwienie :-)))

Co do opinii o szpitalach też jestem zdania że co szpital to opinia i raczej krążą te złe a i co mówią ludzie też dzieliłabym przez 3.

Kurczę czekam na trzy przesyłki kurierskie z jakimiś pierdołami do wykończenia pokoiku małej a tym czasem pocztowa szybciej doszła czego w ogóle się nie spodziewałam :-(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

dziekuje bardzo MamoFilipa za wyjasnienie:) moge spac spokojnie:) no prawie, bo znowu zaczeły mi sie snic głupoty typu, urodziłam i zapomnialam o dziecku , karmic i sie nim zajmowac i kiedy mi sie przypomina dziecko juz nie zyje....;/ juz mialam kilka takich snow..... nie przyjemne to....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

dadżi - możesz zarejestrować dziecko do przychodni "nie z rejonu". ja jak urodziłam filipa, byłam zameldowana w gdyni, a mieszkałam już w augustowie od 3 lat ;) razem zarejestrowaliśmy się do przychodni w augustowie - tej, która nam odpowiadała. nie ma obowiązku rejestracji do przychodni zgodnej z miejscem zameldowania. my mieliśmy problem z ubezpieczeniem, bo gdynia i augustów to 2 różne województwa i 2 rózne kasy nfz... i oczywiscie paniom w rejestracji to nie odpowiadalo i choc nie mialy podstaw, to zawsze krecily nosem (bo niby nie wiedza do jakiej kasy chorych odprowadzane sa nasze skladki etc). co oczywiscie jest sztucznym problemem! dla swietego spokoju przemeldowalismy sie tutaj i problemy sie skonczyly. moglismy zarejestrowac sie do kazdej przychodni w miescie - nie ma tu zadnych ograniczen. ja jestem w innej i moja sasiadka w innej :) co do poloznych srodowiskowych, to chyba nie w kazdej przychodni taka jest... ale chyba wtedy przychodnia sciaga polozna z innej (na zasadzie umowy zlecenia)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Gratulacje dla kolejnej rozpakowanej..
ja po wizycie u gin i się popłakałam..
Mała od tygodnia nic nie przybrała,lekarz twierdzi ,że jej waga to 2500-2700 co oznacza ,że moje łożysko już nie jest wydajne,do tego wszystkiego lekarz powiedział ,że mała ma długie nogi na 36tc a rączki na 34tc zaczął sprawdzać wyniki badań genetycznych które miałam robione wcześniej,ale tam wszystko było ok,pytał ile mam wzrostu ( ja 158cm,mąż 183cm)..podłamał mnie cholernie bo nie kumam o co tu chodzi ;( szyjka długa,rozwarcia nie ma,mam w czwartek być na kolejnym ktg,i co dwa dni je robić do przyszłej wizyty ( wtorek) kiedy da mi skierowanie do szpitala.. i teraz nie wiem czy już nie czekać i jechać i skamleć o badania w szpitalu czy czekać do przyszłego tygodnia?!moja sis miała to samo tylko 4 tyg spędziła na patologii i jakoś mała nabrała..nie wiem co mam robić ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

witam! i gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusiom!! teraz to widze idzie jak burza:) jedna po drugiej:P nie bylo mnie tu kilka dni a tu kolejne 3 sie rozpakowaly:)

potrzebuje pomocy , ktorej ktora sie zna na tych formalnosciach poporodowych bo bzika juz tym dostaje!!!
mianowicie chodzi o rejestracje noworodka do przychodni, sytuacja jest o tyle skomplikowana, ze ani ja ani moj parter nie jestesmy z gdańska. wiec moje pytanie brzmi czy moge normalnie isc zarejestrowac po porodzie do najblizszej przychodni dzidzie? czy potrzebuje jakiegos meldunku tymczasowego czy cos? i jak to potem wyglada z połozna środowiskowa? w kazdej przychodni jest taka opcja?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Agusp - sorry za przekręcenie nicka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Agusap, ja będę rodziła w Wejherowie. Mam tam swojego lekarza prowadzącego i szkołę rodzenia. Nie ma tam na pewno 30 porodów na dobę - technicznie byłoby to niemożliwe. Tyle ile osób tyle historii o każdym szpitalu. Czasem w każdym szpitalu trafi się na kogoś zły humor, niekompetencje itp. i nie twierdze że jest to ok.
Ja się nasłuchałam historii o Redłowie, łącznie z nakazami "zamknięcia mordy" podczas porodu... Większość z tych opowiadań trzeba niestety podzielić przed 3...


Oraz gratuluje nowym rozpakowanym :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Witam dziewczyny :)
My juz rozpakowane :)
Wydarzenie mialo miejsce 9 lipca, caly dzien mocniej niz zwykle bolalmnie dol brzucha troche silniej jak na okres...
na porzadnie zaczelo sie o 16 (skurcze co 7-15 minut), okolo 18 bylam w szpitalu z rozwarciem na 2 palce. od 19 juz byly skurcze co minute i rozwarcie na 3,5 palca. o 20:40 moja Amelka wyskoczyla juz na ten swiat :)
Szybko poszlo, razem 4g 40min
waga 3160
54 cm
10/10
poród silami natury
(peklam w srodku i lekko mnie nacieli. Szwy sa w srodku i na zewnatrz - boli okropnie przy siadaniu,ale ogolnie cala impreza warta swieczki!)
Jestesmy juz w domku z moja kruszynka, ciesze sie strasznie! :)
Ona jest 8 cudem swiata! :)

Pozdrawiam was wszystkie: rozpakowanym gratuluje serdecznie oraz zycze wytrwalosci oczekujacym mamusiom :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Kasia w redłowie zawijali dziecko w rożek i w kocyk (i body z długim rekawem i pajac i skarpetki i czapka i niedrapki) mimo, że było 30 stopni na dworzu (w sali z 50 chyba;P). jak tylko mogłam sie ruszyć to pozbyłam się i rożka i kocyka. miałam swój bawełniany kocyk i pieluszkę flanelową. okrywałam flanelową pieluszką. na mój gust wystarczy. rożek zupełnie zbędny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

kwiatek, ja się zabierałam tak do tej torby nie dlatego, że to skomplikowane, tylko po pierwsze - wielu rzeczy mi brakowało jeszcze, po drugie - cały czas używam na zakupy plecaka, w który chcę się spakować na porodówkę :)

My nic nie wywołujemy, nawet okien nie myję, chociaż by się im przydało, bo chcę do 24.07 wytrzymać jeszcze.

Zrobiłyście mi ochotę na słodkie (o to w sumie u mnie bardzo łatwo :p) i kupiłam sobie kolorowe orzeszki z Biedronki, póki jeszcze mogę :) Uwielbiam je :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Agusp

z tego co wiem to w Wejherowie obecnie przyjmowane jest ok 30 porodów na dobę... i bardzo duży nacisk na poród naturalny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Witam wszystkich :-)
Gratulacje dla Mamuś które już urodziły :-)

My już spakowaliśmy torby do szpitala i wiecie co tak mi to łatwo poszło że się zastanawiam czy dobrze to zrobiłam :-) bo przecież większość z Was pisała że kilka razy do tego podchodziła :-) ale trudno jak czegoś zabraknie mąż przywiezie to nie koniec świata ani powód do zamartwiania :-)

Mi chyba się włączył syndrom "wicia gniazda" :-) bo wczoraj poplanowałam co jest do zrobienia a dziś z mężem zaczęliśmy pomału realizować plan sprzątania także dziś działamy w salonie :-)

Miłego dnia :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Ostatnio coraz więcej złego słyszy się właśnie o Wejherowie...ja myślę, że problem w głównej mierze tkwi w tym, że jest tam takie oblężenie (ale w sumie gdzie go nie ma). Pewnie rewelacyjne opinie też są a wszystko zależy od tego kiedy i na kogo się trafi:/ I to jeden z powodów, dla których zdecydowaliśmy się na Swiss...różnica taka, że tam mają średnio 1 poród na dobę, a w pozostałych szpitalach pewnie 10. Może gdyby było więcej szpitali sytuacja wyglądałaby trochę lepiej (kiedyś nawet w samej Gdyni były 2 porodówki, w tej chwili została już tylko jedna..)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

*samopoczucie* oczywiście hehe - bo widzę, że stworzyłam niechcący jakiś nowy związek:P
U mnie z tą energią jest tak, że albo od rana jestem na pełnych obrotach - piorę, prasuję, sprzątam itd. albo od rana mam doła - za dużo myślę i się zastanawiam jak to będzie, czy damy radę, jeszcze ten poród...tak bardzo chciałabym żeby mały był już w swojej kołysce i żeby najlepiej miał już miesiąc:)
My też z mężem staramy się przyspieszać, tak jak wcześniej miałam stracha i za bardzo nie miałam ochoty (najpierw jakiś głupi strach przed poronieniem, potem przed przedwczesnym porodem:/), tak teraz na pełnym luzie, wczoraj mąż stwierdził, że chyba musimy trochę małego oszczędzać, bo nam zrobi na złość i specjalnie będzie siedział i siedział...
A moje drożdżówy już rosną:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Hej

a ja mam kolejną nieciekawą relację z Wejherowa - odesłali moją znajomą z bólami, twierdząc, że jest pierworódką i panikuje i ma przyjść za dwa tygodnie, po czym urodziła następnego dnia, tyle, że w innym szpitalu...

Ten szpital schodzi na psy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0