Na tą minutę słabo . Ale dla mnie, który czasem samotnie z Górki oglądał zmagania plereziastego Pyca i "siwego" Hoppe to i tak uczta. Ekstraklasa ? Tylko w przyśpiewkach i nadzieji. Powrót pucharu jeszce bardziej.
Kochać te barwy i mieć swoje życie. Bezcenne.
jako sledz pisze to bylo do przewidzenia bo Arka przeplata sezony w PP tak ze raz odpada od razu a nastepny minimum polfinal ale jakkolwiek nie skreslam mego ukochanego klubu . Co do zakompleksionych pipek zza miedzy slask to nie bytowia - lechia zrobila "milowy" krok do zdobycia PP
Dziekujemy p. Ojrzynski za olanie PP,dziekujemy p.Sobieraj za uchylenie sie przed pilka przy pierwszej bramce,dziekujemy p. Pilarz za kompromitacje,dziekujemy p. Kakoko za 90% podan do tylu,ktore wlasnie przynioslo efekt.