Ginger silnik od Buczka i widać różnicę, Troy to jest jakieś nieporozumienie..Każdy wiedział,że Hubert zdobędzie 1 pkt na Koniecznym i tyle,a ciężar miał spoczywać na pozostałej czwórce.
Łęgowik zamiast do wywiadu udaj się lepiej szybko do kościoła i pomódl się, żeby reszcie drużyny udało się odwrócić wynik, bo jak nie awansujemy to będzie wyłącznie twoja wina bezmyślna miernoto.
Niesamowite jaka szansa przepadla. Ginger jest kosmicznie dopasowany, Bech też wygląda już ok, Batch się pewnie przelozy na ostatni bieg. Thomsen byl nie do ugryzienia gdyby nie upadek..