Lagunę można rozpoznać na pierwszy rzut oka. Wyraźna i czytelna linia, szerokie nadkola podkreślają mocny i zdecydowany charakter tego auta. Lekkie linie budzą wrażenie mocy. Wydaje się gotowa do skoku. Wnętrze Laguny jest jasne i przestronne. Deska rozdzielcza o wyraźnie zaznaczonych krzywiznach wydaje się zarazem lekka i dynamiczna. Kolory i materiały zostały starannie dobrane. Troska o ...
więcej

Jak inne samochody się psują,to dlaczego nie mają ulegać awarii Laguny?Mam Lagunę z 2001r i już dała mi w kość.Przejechałem tym autem ponad 25tyś. i jestem dość częstym klientem serwisu a to w cale nie jest do śmiechu!!!!!!!
W serwisie mówią,że w Lagunach po 2005r zostały usunięte te wszystkie mankamenty z roczników wczesniejszych dot.elektronikiSa zapewne i tacy,którzy sobie te autka chwlą i niech się cieszą.Ja mam opinie negatywną i tyle.

Niestety mam również sporo kłopotów z tym samochodem.Kupiłem ze względu na duże bezpieczeństwo.Jechałem z wnuczką na wakacje do Horwacji z duszą na ramieniu wysłuchawszy opinii o zawodności tego auta a raczej turbiny.Wszystko było dobrze do momentu powrotu.Po przekroczeniu granicy owa turbina padła.Kłopot straszny i wydatek też pokaźny.Oprócz turbiny naprawiłem karty.nie mówiąc o czujnikach w kołach,które w rezultacie komputerowo odłączyli w serwisie.Teraz pokazuje się komunikat o awarii wtrysków a raczej awarii switcha wtrysku i strach nawet pojechać do serwisu,żeby silnika nie uszkodzić.Komfort jazdy jest dość duży i żeby nie te usterki to można by powiedzieć że autko jest całkiem,całkiem

Mam również lagunę z 2001 lecz mam opinię o tym autku niekorztstną.Bywam dość często w serwisie na naprawach.Wymieniłem turbinę(nawaliła podczas urlopu,wracając z Horwacji,na samej granicy)często pojawia się komunikat o awarii wtrysku,naprawiałem karty starowe a przejechane ma 150tyś,a co do spalania to w mieście spala 8,2l,w trasie urlopowej wyszła średnia 6,2.Awaryjność tych aut jest niestety zmorą i nic nie poradzą niektóre pozytywne opinie.Pozdrawiam.

Krótko i zwięźle,mam przejechane około320000km. autko w porządku.Miałem już inne marki i żadna nawet się nie równała do tego przebiegu w takim stanie.POZDRAWIAM

Moja się nie psuje dbam o nią i szanuje ją. W środku czuję się jak u siebie w pokoju a w audi to twarde fotele i też się psuje brat ma A4 2002 śmiał się ze mnie a teraz ja z niego jak jedzie do mechanika.

Kupiłam w 2002 r. jako dwulatkę w Niemczech. Miała 140 tys. przebiegu. Teraz ma 250 tys, ale uważam, że jest super. Ekonomiczna (jak się oszczędnie jeździ - 5-6 l ON), odporna (nie mam garażu). Do tej pory wymieniałam tylko akumulator, pompę paliwową, pasek rozrządu i teraz turbinę. Ale zaznaczam, że wcale o nią nie dbam, leję najtańszy olej, tak, że w sumie i tak mało się dzieje, jak na taką opiekę:). Auto stabilne i wygodne, pojemne (super na przeprowadzki), nie ma może wielkiego przyspieszenia, ale za to nie jest na TOP-liście złodziejów:). Nie zamieniłabym na żadne inne. Zdecydowanie auto rodzinne, nie dla drogowych szaleńców.

Nie nie wumaga wymiany karty wiecej znajdziesz na laguna klub.pl

WITRAM PANOWIE MAM PYTANIE CZY WYMIANA CZYTNIKA KARTY WYMAGA TEZ WYMIANY SAMEJ KARTY CZY MOZE POZOSTA TA STAR

mam Lagunę 2003 r zawsze jakiś problem skrzynia biegów sprzęgło drzwi i tak poklei totalny nie wypal

Otóz zacznę od tege, ze wiekszośc negatywnych opini ,pochodzi od ludzi kturzy,albo kupili wielkie szroty za małom kase ,lub przesiedli sie z kombajnow ,tak mi sie wydaje.Mam lagune 2003 rok przejechane 347000 tysiecy i oby tak dalej ,kiedys tez byłem fanem marek niemieckich,ale teraz nie szybko powróce do niemca,mercedesy tez sie psują moze czesciej jak francuzy.

Kolego to zobacz , w tym rankingu gdzie jest passat, miłej lektury

Kilka autek miałem i żadnego "francuza" i też mogę ponarzekać - w PF 126p psuło się wszystko, w Polonezie ciągle robiły się luzy na kierownicy, skrzypiały fotele, psuło się praktycznie wszystko, w BMW 5 psuło się zawieszenie, psuły się liczniki, a nieudolny serwis podczas wymiany rozrządu zrąbał pompę wtryskową (do dzisiaj zachodzę w głowę jak to zrobili), Daewoo Tico ciągle cięło opony, uszkodził się przegub, blachy były cholernie cienkie. Opel Omega - strasznie gniją blachy, kilka razy uszkodził się alternator, raz zatarł się silnik, uszkodziło się zawieszenie kilka razy, uszkodziło się podnoszenie okna, przetarła się tapicerka, zacinał się zamek, itd.,itp. W Oplu Astra notorycznie przepalały się żarówki (po 40 zł sztuka) odpadło koło zamachowe rozrządu, padał akumulator. W VW T5 notorycznie psuł się silnik (co najmniej 1 raz w miesiącu), psuło się zawieszenie, przeguby itp., w Kia Cee'd zepsuł się rozrusznik, VW Vento ciągle psuł się rozrusznik, skrzypiał cały samochód, rdzewiał jak Opel. VW T4 - psuło się sprzęgło, rdzewiał jak Opel, łykał olej jak wariat, gasł podczas jazdy... mogę tak długo o różnych autach, a Wy gadacie, że Laguna się psuje... Mogę szczerze dodać, że zawieszenie to dosłownie w każdym aucie się psuje, a elektronika - im jej więcej tym częściej - jak ktoś nie wierzy niech wypróbuje Mercedesa klasy S - będzie miał powód do narzekań. Aha, zapomniałbym o Audi A4 - ciągle psujące się wyświetlacze klimatyzacji i liczniki, no i oczywiście zawieszenie ha ha! Kupił jeden z drugim samochód używany i chce jeździć bezawaryjnie. Ja jeździłem też nowymi i też się psuły. Wszystkich marek nie wymieniam. Żeby coś się nie psuło to trzeba o to dbać, a nie tylko lać paliwo i katować. Na zakończenie chcę dodać, że nigdy nie posiadałem Renault ale jestem zdania, że najgorszy chłam to Volkswageny - za drogie i przereklamowane badziewie, które psuje się co miesiąc - im nowsze tym gorsze!

mam pytanie ,-- czy ktoś wie co się stało:?--- świeci się ESP serwis i nie działa wspomaganie??? jak ktos wie proszę o sugestie

Mam pytanie do Wszystkich użytkowników lagunki. Już wcześniej pisałąm - udało mi sie kupić lagunę z 2003 roku z przebiegiem 62 tys. km . sprawdzone w serwisie i na dodatek jeszcze na gwarancji .
Wszystko jest super ,ale nie bardzo mogę zrozumieć jedną sprawę.

chodzi mi o ESP jeśli jest wyłączone to jest informacja ESP off ,a jak naciskam znowu na przycisk to pojawia się ESP aus i nie rozumiem ,nie wiem kiedy jest włączone a kiedy wyłączone ,a może w ogóle nie działa :-(?

Posiadam lagunę II z 2002r 1.9dci 105PS autko oceniam jako dość sympatyczne i mało kłopotliwe,kupując auto używane należy dokładnie sprawdzić i zweryfikować stan i ilość kilometrów jakie ma zrobione i to nie oglądając licznik bo na zachodzie kupowane są auta z przebiegmi 250-350tyś km i odpowiednio myte i korygowane są w nich liczniki do110-140tyś km.Niestety potem nowy właściel wiesza psy na marce i modelu.Moje auto dodatkowo pochodzi z wysp i jest po przekładce(robiłem ją sam) czyli podobno awaryjne,laguna miała 86tyś mil, owszem ma małe kaprysy ale są one dość mało istotne i jak dla mnie auto jest OK.

Mam lagunę 2 1.8 16v i jestem zadowolony i kocham to auto i nie kupię żadnego ss nie narzekać trzeba dbać to nie vw golf 2.

wiesz co bmw 528i leci maksymalnie 240 i mi nie gadaj ze w 2.0 poleci więcej niż 220, a co do laguny mam rocznik 2001 i jedyne co mi poszło to lewa przednia sprężyna amortyzatora bo z ładną prędkością wleciałem w nasze piękne polskie drogi .

bo Laguna wyprzedza np. Avensisa - podobno super niezawodne japońskie auto ;)

czyli po FL