Lagunę można rozpoznać na pierwszy rzut oka. Wyraźna i czytelna linia, szerokie nadkola podkreślają mocny i zdecydowany charakter tego auta. Lekkie linie budzą wrażenie mocy. Wydaje się gotowa do skoku. Wnętrze Laguny jest jasne i przestronne. Deska rozdzielcza o wyraźnie zaznaczonych krzywiznach wydaje się zarazem lekka i dynamiczna. Kolory i materiały zostały starannie dobrane. Troska o ...
więcej

Ja swoją Lagunę kupiłem w lutym ubiegłego roku do tej pory przejechałem nią ponad 40 tyś. km i nie mogę się zgodzić z opiniami co niektórych iż Laguny to złom!!!! Podłączam się do opinii innych "o samochód trzeba dbać!!!!" jak do tej pory z poważnych napraw mogę wyliczyć 3 a mianowicie a) Uszczelnienie tyłu silnika po powrocie z wyjazdu zagranicznego (przy okazji wymieniłem sprzęgło) b)Wymiana tylnich amorków c) padła mi też nagrzewnic więc ją też wymieniłem. I nic więcej mi sie w niej nie popsuło jeździ bez zarzutu. Pozatym coraz intensywniej zastanawiam sie nad zmianą autka i coś mi sie wydaje że będzie to właśnie Laguna II. Pozdrawiam

jezdze Laguną 1.9 dci z 2003 roku.auto spisuje sie rewelacyjnie.wszystko jest wymieniane na czas wiec zadnych problemów nie ma z autem.a jeżeli mówicie ze niegdy wiecej diesela to sie nie dziwcie bo dieselem trzeba umiec jezdzic i dbac o niego a nie zimne auto katowac.polecam wszystkim Lagune dci.wszystkie niemieckie diesele(traktory)sie chowają.

muj kolega mial corse ona byla dobra tylko on nieumial nic zrobic mial ja 1,5 roku i nawet niezajrzal pod maskę nawet po to zaby wody dolac do chlodnicy nawiązuje tą treść do tego ze niektorzy niepotrafią sie obchodzić z samochodami jak należy a wypisują bzdury jak jacyś specjaliści moja lagunka jak narazie jezdzi i sie niepsuje jestem zadowolony :):):)pozdrawiam

Jak w tytule, tych kilku krytykujących użytkowników zapomniało o podstawowej sprawie jaką jest przegląd codzienny, przed zimą, po zimie. Flotowcy powinni wypowiadać się tylko o zużyciu paliwa bo samochody sami zażynają, Laguna jest samochodem rodzinnym i nie nadaje się na katowanego konia roboczego w firmie. Zawieszenie przednie wymaga wkładu 2x18zł po zimie i to wszystko, kartą trzeba się umieć posługiwać a nie wyrywać jej w pośpiechu z czytnika. Facet z biednymi dziećmi na wakacjach, któremu paliło się tylne koło zapomniał co to okresowy przegląd hamulców i jak w ten sposób dba o bezpieczeństwo dzieci, żenada zapiekło mu łożysko regulatora ręcznego ham. w zacisku. Ogólnie pisząc Laguna to samochód dla prawdziwych dbałych kierowców nie dla niechlujów technicznych, odwdzięcza się pięknem ,komfortem i osiągami. Jedynym minusem jest bandycka polityka Renault w cenach części i dostosowanie się do tego autoryzowanych serwisów. Pozdrawiam pasjonatów Lali.

posiadam od niedawna lagunke II :) moje pierwsze wrażenie auto super wersja dynamique piękny błękit na 17 clowych felach. auto jak dla mnie jest bajka super wyposażenie niesamowity komfort jazdy. co do wad nie moge się wypowiadać ponieważ posiadam auto od niedawna więc na szczęscie jak narazie nic się nie dzieje. Silnik bardzo fajnie chodzi nie jest głośny a wzamian dośc dynamiczny. Polecam wszytskim autko

zawieszenie jest bardzo,a to bardzo slabiutkie! poza tym ok.. może byc.

Od miesiąca jeżdźe moją lalką. Z takim wyposażeniem tzn. pełna skóra, nawigacja, tempomat, panorama dach itd...... i za takie pieniądze nie kupił bym żadnego rozsądnego autka. Wcześniej myślałem o kupnie passata ale jak zobaczyłem jaki to w środku kicz a po drugie te tandetne zawieszenia i głośne silniki to sobie odpuściłem. Znajomy swoją lalą 2.2 dci pomyka już ponad rok i nic się nie popsuło z wyjątkiem czujników ciśnienia w oponach bo to jest faktycznie kicz. Jeśli koś dobrze się obchodzi z tym autkiem i trafił na zadbany egzemplarz to napewno nie będzie żałował...Pozdrawiam

mam zamiar kupic lagune 2 ale po przeczytaniu kilkudziesieciu ocen zaczynam sie zastanawiac .z tego co ty piszesz wynika ze sa ok i ludzie przesadzaja a zwlaszcza kierowcy firmowi.mo egzemplaz ma byc z silnikiem 1.8 benz.widze ze nie jestes laikiem w tym temacie tak wiec prosze o porade czy warto i na co zwrucic uwage przy zakupie z roku 2003.(kombi).

Mam lagune 2,2 dci od pieciu lat (od nowosci).Znakomite auto zadnych powaznych awari ma przejechane 280000 tys km wiec nie wiem o co innym chodzi ??? Tylko troszke duzo pali jak nowoczesny silnik dci 7-10 L na 100 km.

ja laguna jezdze 3lata zero awari
wersja angielska 1.9dci iktos kto mowi ze laguna zlom to nigdy zapewne niemial takiego samochodu

Samochód jak najbardziej fajny,wygodny ale AWARYJNY!!!!!!!Po 144 tyś koniec życia skrzyni biegów(automat) co chwila łączniki drążka stabilizatora (rekord niecałe 3000km.) sworznie tak samo ,silent-blocki belki tylnej źle zaprojektowane wyrywają się co 10tyś.km. zwarcie w tylnej lampie standard (wystarczy wyjąć wyczyścić troszkę odgiąć czpień na który wchodzi kość i jesteśmy 300PLN do przodu tyle kasuje średnio serwis).Takich pierdół jest masa lecz po co wymieniać je skoro można nie kupować BADZIEWIA czyli LAGUNY II.Pozdrowienia dla tych którzy mają tak jak ja TEN WSPANIAŁY(niech go szlag)samochód

Jeśli chcesz kupić skarbonkę to lepiej od razu kup taką porcelanową a nie badziewie z metalu i nie dość tego z Francji. Ja mam 3.0l i po zrobieniu 144tyś.km poleciała skrzynia ,średnio co 15tyś wymieniam 1 lub więcej cewek (mam ich 6) a wracając do tematu skarbonki to świnkę rozbijesz i masz kasę to GÓWNO rozbijesz i kupujesz albo w salonie albo na szrocie WYBÓR NALEŻY DO CIEBIE ;) TO BYłA REKLAMA RENAULT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czytam te opinie i zaczynam sie zastanawiac czy nie pomyslec o sprzedazy tego auta ale szczeze nie chece mi sie wiezyc ze jest az tak zle z tym autem jest wygdny super wyposazony i moj malo pali jak dla mnie bierze jakies 7 l na 100 a co do napraw to jezdze nim troche ponad 2 lata fakt ze mam go na gwarancji i nie mieszkam w polsce wiec nie uzywam polkich pieknych drog ale jeszcze nic konkretnego mi sie niezdazylo z tym autkiem i jestem w stanie go polecic wszytkim pozdrawiam

ZASTANAWIAM SIę, SKąD W WAS TYLE NIECHęCI DO TEGO SAMOCHODU? PARę TYGODNI TEMU PRZESIADłEM SIę Z R19, KTóRYM W RODZINIE WYKRęCILIśMY PONAD 200KKM, I DOZNAłEM OLśNIENIA: WóZ BEZ ZARZTU! JEDYNY MANKAMENT PRZY BENZYNIE TO ZUżYCIE - MNIE WYCHODZIłO W MIEśCIE OK. 12L./100, WIęC ZAłOżYłEM GAZ SEKWENCYJNY I 'BIORę DO PEłNA':))) W SUMIE TO CIężKO PORUSZAć SIę TAKIM GABARYTEM, ALE NIE MA PROBLEMU Z PRZEWIEZIENIEM CZEGOKOLWIEK. OPLE, FORDY I INNE MOGą SIę SCHOWAć POD WZGLęDEM WYPOSAżENIA ZA Tę CENę. ALE JAK NAPISANO: TRZEBA WYBIERAć WóZ Z GłOWą - SPRAWDZIć JEGO STAN, A PóźNEJ SZALEć RACZEJ Z KOBIETą, A NIE PO TOROWISKACH, WERTEPACH I KOCICH łBACH. ZROBIłEM OK. 1 KKM I MOżE PRZEKONAM SIę, żE NIE MAM RACJI, ALE JAK NA RAZIE: SUPER!

jezdze laguma 1.9dci od 3 miesiecy i wczoraj bylem pierwszy raz w service auto straciło moc wymienili jakis czujnik cisnienia i bylo ok przez jeden dzien czy macie podobny problem

chce kupić Reno lagune 1.6 16V kombi. Czy dobrze robie ???? pomóżcie

Mam zamiar kupić renault laguna 1.6 16V Kombi ale troche się wacham. Prosze poimóżcie

mam Lagunę z 1997 wersja Alize, jest poprostu świetna, poza drobnymi naprawami jak wymiana oleju, świec, naprawa wewnętrznego zamykania drzwi i hamulców nic się z nia nie dzieje. Jest duża, pojemna i przestronna. Silnik 1,8 benzyna jest całkowicie wystarczająca, ma kopa podczas wyprzedzania a to jest najważniejsze, nie mam na co narzekać, tylko lać paliwko i jechać na wojaże. Pozdrawiam. Tofik

moja Laguna od nowosci, a mam ja od 2003r spisuje sie znakomicie, wczesniej jezdzilem honda accord i passatem i potwierdzaja sie opinie innych uzytkownikow - nigdy wiecej japonskiego i niemieckiego badziewia nie wezme, wracajac do Laguny to cenie sobie w niej przede wszystkim moment obrotowy 320Nm ktory daje duza frajde przy wyprzedzaniu (przy wcisnieciu gazu przy predkosci 160km/h czuc jeszcze jak plecy wtulaja sie w fotel, no i przy 180km/h wrzucam sobie 6 bieg - oczywiscie lato i obwodnica:-) milo patrzec na swiat przez szyby mojej kochanej Lagunki, a tym wszystkim malym ludzikom krytykujacym Renault zycze zeby w koncy bylo ich stac na auto bo pewnie w zyciu nie mieli stad te bajeczki przekazywane poczta pantoflowa tak im przypadly do gustu, albo poprostu bujaja sie starymi niemieckimi szrotami poniekad japonskimi
pozdrawiam prawdziwych kierowcow a sobie zycze szerokiej drogi i pamietajcie wolno wcale nie znaczy bezpiecznie:-)

Jeżdziłem już wieloma markami samochodów, ale żadne z nich nie dorównywało lagunce której właścicielem jestem od prawie sześciu lat. Autko kupiłem we Francjii od pierwszego właściciela, miało ono 87 tys. km przebiegu a ja przejechałem nim 113 tys. Nigdy nie miałem z nim żadnych problemów, jak na razie lagunka mnie nie zawiodła i ma się bardzo dobrze, kiedyś zmieniałem auta co 2 lata (laguna jest moim 8 samochodem), ale lagi nie zmienię na inny a jeśli tak to tylko na tę samą markę.