Nie mam zwyczaju robić takiej reklamy, ale pierwszy raz wyszłam od fryzjera z poczuciem dobrze wydanej kasy i nie śmię sama niczego poprawiać nożyczkami!!! Kto nie lubi fryzjerów, bo są zblazowani i nie słuchają tego co się do nich mówi a na dodatek ścinają tak, jak samemu można się obciąć nad umywalką to ten salon jest dla nich!!!

No i ta kawa!