Niestety nie jakis tam korniczek tylko głośno skrobiący spuszczel. Mimo zgłoszenia do sklepu niedługo po zakupie, nie pomogli nam do dnia dzisiejszego a juz mineły chyba ze 3 lata... Zastanówcie się kupując antyki w tym sklepie! Z naszego mebla sypią sie trociny i obawiamy się że spuszczel przeniesie się na inne meble. Próbowaliśmy wielokrotnie zwalczac robala chemią, niestety nadal żyje. Jednym słowem niemałe pieniądze wyrzucone w błoto. A właściciele wogóle takimi reklamacjami się nie przejmują. Życzę powodzenia w biznesie! Pozdrawiam, Cierpliwa klientka