zimne okłady i zimny prysznic?
to w celu skurczów i kontuzji - jak najbardziej, ale chyba temat jest o co innego. Po wysiłku dla mięśni najlepszy jest ciepły prysznic bo ciepło rozluźnia i relaksuje napięte od wysiłku mięśnie - zimną temperaturą je bardziej spinasz...
http://www.festiwalbiegowy.pl/trening/prysznic-po-treningu-waznym-elementem-regeneracji#.VDeUbfJlmuY
"Przyjmuje się, że woda do 25 stopni pobudza, hartuje, przyspiesza krążenie krwi oraz przemianę materii. Letnia kąpiel, czyli od 26 do 35 stopni rozluźnia mięśnie zaś gorąca, powyżej 36 stopni, ale bez przesady to idealne odprężenie, łagodzenie zapalenia skóry, sztywności mięśni i stawów. W dodatku gorąca woda otwiera pory skóry, ułatwiając usuwanie toksyn takich jak choćby kwas mlekowy."