Re: rower z silnikiem
tak mi przyszlo na reflexie - powiedzmy ktos kiedys majac kase, zrobi cos takiego jak jest urzadzenie KERS w F1 , tyle ze w rowerze - pomijajac fakt masy, itd, (powiedzmy, ze technologia przyszlosci pozwoli na to ,ze bedzie b.lekkie, niewiele zmieniajac wage roweru)
na wyscigu bedzie cos takiego : jedziesz rowerem, napedzasz go sila wlasnych miesni, a gdy zjezdzasz z gorki, energia wynikajaca z hamowania itd, bedzie ładowac ogniwo elektryczne (energia ciagle pochodzi od rowerzysty, bo by zjechac z gorki musial tam wjechac)
masz naladowane ogniwo, a odzyskana energia moze byc wykozystana np.podczas finishu, czy kluczowego punktu podjazdu, w stylu, ze powiedzmy wciskasz przycisk i PSTRYK- sprzezony silnik elektryczny dodaje Ci na krotki czas (np. 3-4 sekundy) powiedzmy 100W...to byloby cos, i calkiem mozliwe...chodza sluchy, ze juz podobno ktos cos takiego wykonał, jednak nie zostalo to udowodnione...wg mnie jest to fair - bo energia pochodzi w 100% z miesni kolarza.ciekawe kiedy taka hybryda bedzie seryjnie ?
4
4