Re: Równanie Wrzosowej, na Dambnik
Na Dambnik, w okolicy, przed skrzyżowaniem z drogą główną jest w makabrycznym stanie. Dziury liczne, i głębokie, o ostrych brzegach zagrażają bezpieczeństwu. Trzeba bardzo uważać.
Czy dziur sukcesywnie nie da się zasypywać, tylko trzeba wyłącznie przejechać wywrotką i wysypać całą zawartość skrzyni podczas jazdy?
Nigdy nie widziałam faceta z łopatą, który by rozgarniał nierówno wysypane kamienie. Czy te góry i doliny świeżo wysypanych kamieni i nie zawsze tam gdzie trzeba, musimy my rozgarniać samochodami?
Tyle bezrobotnych, a przecież są to prace interwencyjne.
Radni z Bojana, jak to jest? Czy chodzi o przerób i rozliczenie ilości wysypanych materiałów, czy równanie dziur, gdy się pojawią?
2
0