Rozboje na Wejhera
Wielokrotnie zgłaszane ostatnio rozboje przez wielu mieszkańców z okolicy. Patrol może i przyjeżdza w miarę szybko ale nawet nie legitymuje sprawców całego zamieszania. Podjadą, popatrzą i odjadą. Czy tak trudno dostrzec pijanych ludzi z obitymi twarzami? Czy też za bardzo Panowie się boją? Sam już nie wiem. W każdym razie nie tak powinni się zachowywać policjanci, którzy przecież mają stawać w naszej obronie, zapewniając tym samym normalny poziom bezpieczeństwa. W imieniu wszystkich mieszkańców proszę o zmianę nastawienia do swojej pracy, zanim wydarzy się jakieś nieszczęście.