Rozczarowana

Witam.
Mam 47 lat jestem singielka kobieta. Wielokrotnie po rozwodzie próbowałam poznać Pana do wspólnego życia. Ale trudno jest spotkać osobę, która miałaby wspólne marzenia i pragnienia.
Narzucanie męskiego egoizmu, który nie ma nic.I użalającego się jak to jego była żona okradła go ze wszystkiego, pokazuje ze trudno mi kobiecie w kogoś takiego zainwestować swoje uczucia, które zostały bardzo nadwyrężone.
Nie oceniam, nie chce nikogo urazić. Ale życie to różne ludzkie troski, obawy. Każdy ma różne swoje sprawy.
Jednak mężczyzna w moim wizerunku jest ramieniem wspierającym. Ale gdy słyszę od panów, masz swoje równouprawnienie.
zapytuje czym dla was panów jest to równouprawnienie.
Bo równouprawnienie jest dla życia kobiet wśród mężczyzn. Nie bycia niewolnica męskiego egoizmu i szowinizmu. Kiedyś kobiety były niewolnicami własnych mężów, robiąc wszystko co rozkaże pan!
Aż tak boli was panów, ze nie jesteśmy już takie zniewolone. Bo chcemy żyć w pełni szczęścia i miłości. Nie czując się niewolnicami a będąc dla was kobietami. to jest aż tak wiele?
Chciałbym tylko poczuć się prawdziwa kobieta w męskim towarzystwie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Rozczarowana

Zapraszam do rozmowy mam nadzieje że się nie zawiedziesz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozczarowana

Witam a który w tych odpowiedziach to ty anonim?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Myślę, że panowie nie poradzili sobie z równouprawnieniem kobiet, a przynajmniej znakomita większość męskiej części populacji. Bo męskie ego nie wytrzymuje ze zderzeniem z kobietą, która rozwija się, radzi sobie w życiu, jest przedsiębiorcza, wykształcona, zarabia, wie czego chce, wymaga. Panowie zostali daleko w tyle
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

Dlatego panowie "uderzają" w małolaty. One dadzą sobą sterować, chociaż też coraz rzadziej.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Małolaty to są chwila, a czas ucieka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Małolaty są coraz bardziej wyrachowane. przez instagramy i inne zrobiły się cwane i wiedzą jak ugrać swoje przez co faceci stają środkiem do celu. Nie wiem dlaczego ale facetom to odpowiada. Gdzie się podziali prawdziwi mężczyźni...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zobaczymy jak zadziała to wasze damskie równouprawnienie jak trzeba będzie iść na front. I to mówie ja, ktory nigdy nie dyskryminowałem nikogo i jestem w 100% za równouprawnieniem.
Pozdrawiam Panią i życzę poukładania spraw życiowych bo to już chyba czas.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 4

Drogi panie, kobiety od dawna służą w wojsku i mają stopnie oficerskie.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3

A to to ja wiem gdzie kobiety potrafią służyć, tylko że to jest mały odsetek i na czas pokoju. To tak samo jak kiedyś pilnie potrzebowałem krawcowej a jak już w końco znalazłem okazało się, że krawcową jest krawiec. Można ? można. Moim zdaniem większość ciź z biurowców, które w tej chwili głośno krzyczą, że upawnienie itp etc. ucieknie jeszcze przed pierwszym wystrzałem w momencie jak tylko zacznie się robić gorąco.
Co do układania życia to znacząco rośnie konkurencja młodych mam z dziećmi które masowo do nas napływają, w większości jak zaobserwowałem są to panie które posiadanie dzieci rekompensują ponad przeciętną urodą. Stąd układanie życia z kimś będzie za jakiś czas o wiele trudniejsze. Życząc powodzenia miałem na myśli, porzucenie myślenia co to nie ja i żeby się tym zająć już.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

Tak, zaiste wypowiedź kogoś, kto jest za równouprawnieniem. Po prostu sama życzliwość, miłośnik kobiet.
Kłaniam się
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Przepraszam, czy coś tu nie jest prawdą? Ja tu nie przyszedłem komplementy prawić.
Wladimirowi P. przytakują i prawią komplementy, stąd mu życie podobnie jak Pani średnio wychodzi. Przypadkiem Pani problem zdiagnozował się sam, nie musi Pani dziękować gdyż był to przypadek. Cóż...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Jasnowidz, jak nic jasnowidz. I za darmo wróży. Niesamowite.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Prosze.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ma racje . Facet ma prasować ,oddawać swoją wypłatę zajmować się dziećmi . A wy Poleczki już nawet ziemniaki gotowe kupujecie w biedronce , I gotowe dania już co druga nie wie z was jak żurek ugotować . A panie z Ukrainy jeszcze szanują faceta . A wypisujecie na forach jacy to my jesteśmy be .
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ekhm, korzystając z okazji, polecam "gotowe" buraczki oraz ziemniaczki, młode... gdyż, ponieważ, aktualnie, sezon jest na młode ziemniaczki. Przede wszystkim jednak (dmucha w siwą grzywkę), pozdrawiam wszystkich Polaków płci męskiej, w wieku lat pełnych (czytaj: pełnoletnich), którzy swoim wyglądem, zapachem i tygrysim zachowaniem, umilają mi codzienne zakupy i sprawiają, że odczuwam totalną satysfakcję z bycia Kobietką i absolutną ekstazę, mogąc bezkarnie brylować między sklepowymi półkami, przeładowanymi frykasami wszelkimi, w przerwach, delektując się dyskretnym "obcinaniem" męskich tyłeczków, o rozmiarach i kształtach przeróżnych.
NIC! nie robi mi tak dobrze, jak widok pachnącego Niedźwiadka, który w stanie totalnej bezradności, wisi na sr*jfonie, upewniając się, że przyniesie do domu właściwe mleczko kokosowe... i/lub drobnego Kotka, który pieczołowicie i z namaszczeniem, przebiera we wspomnianych, sezonowych, młodych kartofelkach, by swej, polskiej kobiecie dogodzić... czy wreszcie posiwiałego, obłędnie pachnącego Tygryska, towarzyszącego swojej zadbanej Poleczce w wieku po menopauzie i z satysfakcją donoszącego jej, z drugiego końca alejki, że ... królik jest! :) uff Chwała Bogu! Alleluja :)
Dzięki Chłopaki! Szacun! Gdybym nosiła kapelusz to bym zdjęła, ale z wiejską chustką to jest trochę zamieszania ;) Supli się pod brodą, zwłaszcza kiedy mieli się suchą bułeczkę, a zębów się nie ma ;)
Całuski dla perkusistów aka "garkotłuków"
http://www.youtube.com/watch?v=mQ29z8_UMwk
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

>Co do układania życia to znacząco rośnie konkurencja młodych mam z dziećmi które masowo do nas napływają, w większości jak zaobserwowałem są to panie które posiadanie dzieci rekompensują ponad przeciętną urodą. Stąd układanie życia z kimś będzie za jakiś czas o wiele trudniejsze.

Raczej łatwiejsze ;) Jeśli dla kogoś ponadprzeciętna uroda jest najważniejsza, to raczej kiepski materiał na układanie sobie życia i lepiej na takiego nie trafić. "Szanse" na to się zmniejszą :D
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Jak może być większy jeśli one maja dzieci są zobowiązani do chronienia swoich dzieci.
Mały Odsetek jest prawdziwych mężczyzn którzy umieją doceniać kobiety
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Co to znaczy to co ja, dla mnie takie określenie jest obce.
Jednak
Szkoda ze Panowie nie widza swojego ego szukając sobie zaspokojeni nie dając żadnych uczuć.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie mam za bardzo czasu na większą pomoc paniom poszukującym szczęścia w wieku pod 50. Z reguły jestem zajęty a i nie będę próbował pomóc komuś kto tego nie chce. Mam dużo innych chętnych, którym trzeba pomagać oraz zajęć które spadły na mnie niespodzewanie i dłuższe przesiadywanie internetowe nie zawsze jest możliwe. Ale pozwole sobie przedstawić moj punkt widzenia. Może komuś coś to rozjaśni. Swoją żonę poznałem przypadkowo. Będąc sportowcem dostałem skierowanie na pewne badania potrzebne do wydania opinii do pozwolenia na broń. Pani która miała mnie badała tak mnie zbadała, że po nieługim czasie została moją żoną. Tu nikt nikogo nie wybierał, nie szukał - to się stało automatycznie. Od tego czasu mam partnerkę o kilkanaście lat młodszą, która bada mnie codziennie a i ja ją badam jeśli są takie potrzeby. Mamy dzieci, wszystko pięknie się układa. Stąd też potrafię ocenić jak wygląda związek z kobietą sporo młodszą jak również z kobietami starszymi, gdyż we wcześniejszych moich związkach trafiałem na kobiety o kilka lat starsze. Z tymi starszymi niestety to był dramat, pomijając fakt "co to nie one" to jeszcze związek z reguły chwiejny w którym nie można było nic zaplanować bo zawsze ważniejsza byla impreza i botoks życie ponad stan a co dalej to sie zobaczy. Mając porównanie fizyczne jak i mentalne znam szczegóły co jest bardziej jędrne, co bardziej twarde u kobiety młodszej a co bardziej oklapło i wisi starszej. Dlatego wspomniałem o napływie pań ze wschodu, które nie dość że młode to jeszcze zaradne i nie zmanierowane. Surowy chów wcale nie odebrał im kobiecości a wręcz przeciwnie. Nawet mi w pewnym momencie przeszło przez myśl czy by się nie zainteresować ale powiedziałem żonie o swoich planach i zabrałem baty. Twierdzi, że ma przewage a i jeszcze nie ma problemów z mową po polsku. Jak bym był kobietą i miał w tej chwili układać życie to bym się naprawdę spieszył. Panie ze wschodu narazie zajęte bo występują po pesele, załatwiają papiery, szukają pracy. Niedługo nauczą się mówić po polsku i nikt starszych kobiet już u nas nie weźmie. No ale to trzeba sobie przeanalizować i poukładać co dla kogo ważne. Oczywiście można też dalej sądzić - jestem gwiazdą pod 50 , a niech biegają, niech się starają, jednak jak do tej pory metoda ta nie zadziałała to już racczej nie zadziała.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 9

Już już Skarbeńku. Jeszcze jestem zaspana i skandalicznie rozczochrana. Łyk kawy...
Pomijając (drugorzędna sprawa) czy Pan się chwali, czy Pan się żali (?), uznaję, że sobie samemu tlumaczy i nam przy okazji... konkludując, po pobieżnej jedynie analizie objawów, donoszę w trybie pilnym, co następuje:
Po pierwsze primo: it's ok. (przytula i klepie po ramieniu)
Po drugie primo: absolutnie, proszę nie obwiniać się o to, że w przyszłości (daj Boże, odległej... naj...szej) pańska żona będzie "starszą kobietą", w sytuacji, którą Pan przywołuje.
Terapii nie zalecam. Widoczne, wyraźne rysy po traumie z przeszłości, nabierają mocy, pod wpływem odkrycia (najpewniej nagłego i dramatycznego), że nie samą jędrnością i badaniami, rzeczywistość ludzka (kobieca i męska) toczy się.
Życie Skarbeńku. Zapierd...ć trzeba.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

Ja się proszę Panią ani nie chwalę ani nie żalę. Jestem bardzo zadowolony z własnego życia i nie potrzeba mi do szczęścia nic więcej. No może, żeby nie było wojen. Ale poza tym jest mi bdb. Ponieważ z tej perspektywy patrzę na Pani problem i tej Pani drugiej autorki posta nie jest problemem Pań diagnoza o czym już wspomniałem wcześniej i chyba nie ma sensu pisać po raz kolejny.
Ja wiem, że prawda czasami jest przykra ale ja tu nie po to, żeby komplementy prawić. Od tego być może będą inni jak się Panie trochę bardziej postarają. Mamy równouprawnienie przecież dlaczego tylko panowie mają się starać? Paniom jakby nie patrzeć zostało już tylko pół życia i to to gorsze pół. Gdyby nie to w ogóle bym tu nic nie napisał. Ale fakt.. przejąłem się Pań problemami że względu na swą wrażliwość i chęć niesienia pomocy.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Proszę Pana, jest to coś pięknego! Wreszcie zadowolony z życia mężczyzna. Daruję Panu to kiepsko ukrywane utyskiwanie, że zastępy urodziwych Ukrainek przechodzą Panu koło nosa ;), a Pan musi prężyć się dla dużo młodszej żony, by nie zostać wymienionym na nowszy obiekt badań, kosztem czasu na forum, co jest stratą przeogromną dla nas wszystkich.
Co do Prawdy, to ma Pan absolutną rację. Lepsza najgorsza nawet Prawda, niż lukrowane, śmierdzące kłamstwo, na które Kobiety przymykają oko, by swoje manewry sprawnie przeprowadzać.
Tak mnie Pan wzruszył tą chęcią niesienia pomocy i zmotywował do większego starania się, że ja z miejsca, natychmiast rozpocznę swe starania. Żyłam w przeświadczeniu, że przede mną jeszcze pół wieku czystego szaleństwa, a tu proszę... :) Niespodzianka.
To pisze Pan, że "równia pochyła"?
Jeśli chodzi o "nizmy" :], bliżej mi do hedo niż do femi i z żalem przyznaję, że braki mam ogromne w tym tam... "równouprawnieniu".
Skoro już zaoferował Pan swą pomoc, ja bym chętnie skorzystała. Wie Pan, tak rzadko zdarza się taki zacny, wrażliwy i chętny w niesieniu pomocy człowiek, a w dodatku mężczyzna. Pan ma obowiązek moralny, uszczknąć z tej satysfakcjonującej codzienności i poświęcić nam, tutaj, więcej czasu :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

Szanowna Trolinko.
Pan chyba nie rozumie takich subtelności języka, kiedy wszystko nie jest podane jak chłop krowie na rowie. Adwersarza godnego sobie w nim nie znajdziesz.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Poza tym skoro jest Pan zadowolony ze swego życia u boku kilkanaście lat młodszej kobiety to co Pan tutaj robi? W dziale "Towarzyskie"? Taka ciekawostka.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ano ciekawostka. Może Pani nie wierzyć, ale celowałem w "Motoryzacyjne", weszła reklama z opóźnieniem i przesunęło się na ten dział. Ze mam za duży mam palec w stosunku do ekranu, zasłoniłem ekran i zwyczajnie nie pocelowałem. Jeszcze jak bede miał chwile to odpowiem tym Paniom z góry i już kończe z tym bo czas to piniądz a za dużo roboty mam doraźnej. Przygotowuję miejsca dla nowych uchodzców, a mase roboty mam z przyjętymi obecnymi. Troche się tego u mnie przewija i rozumie Pani, ze udzielanie rad życiowych Paniom na temat znalezienia odpowiedniego partnera nie jest jakby w tej chwili bynajmniej dla mnie najważniejsze. U nie trwa walka od 2 tygodni, tu szafa, tam lozko tu ogrzewanie, tam woda cieknie, tu trza przewieźć tam przymocowac. Jakieś tanie autka (o ile to możliwe w tych czasach) sprawne potrzebuje ze 2 sztuki.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie jest najważniejsze udzielanie rad, a jednak pisze Pan długie elaboraty w tej kwestii. Dość dosadne zresztą. Są dobrym przykładem że milczenie jest złotem. Mam nadzieję że dostanie Pan auta jakie Pan chce i nie będzie z nich wyciekał olej.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeśli ten pan tak samo dobrze zna się na autach , jak na wszystkim /bo przecież się zna, bo sam mówił/ to olej jak nic będzie wyciekał.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Panie Naprężona Sprężynka z niskim poczuciem Ego.
Tłumacze męskie zawsze trafiają w co inne, a co innego robicie. Zastanawiające jest, czy Nadętej Sprężynki jędrna żona godzi się na celebracje o was i waszym (jakże trzymającym w napięciu życiu) i to w internecie.
Wszystko można sprawdzić skąd IP, wiec skąd Sprężynka i ta cudowna prężąca i napinająca parka. Mając 50 lat będąc niby inteligentnym, Naprężona Sprężynka podaje tyle szczegółów?
Oj Uważać trzeba na chwalenie i obnoszenie, bo to nawet nie wypada. Tak na forum?
Może wiele wygłodniałych innych Sprężystych na jędrność młodej żony się zlecić.
Oj może króliczek uciec, a tu wiosna i Wielkanoc coraz bliżej. Ciekawe ile króliczków hasa. Bo drogie mogą być alimenty, jak Pani królik jędrna odskoczy.
Eeee, a może Pan sprężynka harem chce otworzyć ( tu szafa, tu stoliczek, oj będziesz miał przed czym się prężyć) z biednych kobiet wojennych z Ukrainy.
Choć wiele zgłoszonych jest już spraw molestowanych, a nawet zgwałconych przez polskich mężczyzn z malutkim Ego kobiet z Ukrainy.
Jak się rzucili to wiecie jedno te kobiety maja swoich mężów, partnerów panowie wygłodniali z Pl ich nie interesują. Szukają schronienia nie chcą nawet iść do samotnych mężczyzn bo im to pokazuje ze coś z nimi nie tak. Niosąc pomoc niesiemy bezinteresownie, nie licząc srebrnik za przyjęcie uchodźca do domu.
Tłumaczenia za duży mam palec- to można małemu dziecku powiedzieć. Jeśli mnie coś nie interesuje, nawet jakby zakręciło w 100 innych tematach, nie ruszę. Za to Sprężynka, chętnie opowiada o swoich odczuciach jędrnościach itp
I robi to ktoś kto ma 50 lat, żenada jak nic!
Tylko współczuć niby inteligencja wykształcona, a internet odkrywa braki w tak dużym stopniu.
Pewnie na Stadionie kupione fakultety 50- letniej Prężonej Sprężynki
Współczucia dla żony.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Halo! Ejże! ... bo to Panie, ileż można czekać na te pańskie porady? Do cholery jasnej :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

To krótki Waldek więc wymiękł. Xd
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak to mówią....trafiony zatopiony
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wykończyło Chłopaka to całe pomaganie.
No nic.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Wg mnie to co Pan napisał to zaklinanie rzeczywistości i uprawianie demagogi. Jest takie fajne przysłowie - wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. XD
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pan, co to tak udziela pomocy chyba należy do gatunku ...wiem, bo sam mówiłem. Musi zaistnieć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Taaak, będąc w WSO 22 lata temu już wtedy jasno było powiedziane , że nie ważna jakie wyniki będą osiągały kobiety które są na każdym z roków to one muszą skończyć WSO ze stopniem oficerskim. Taki był nakaz rządzących a realia były różne
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Może zamiast serwować takie męskie hasła...."iść na front" warto poczytać https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/wojna-do%C5%9Bwiadcza-kobiety-inaczej-ni%C5%BC-m%C4%99%C5%BCczyzn-wyrz%C4%85dza-im-wi%C4%99ksz%C4%85-krzywd%C4%99/ar-AAVhHN6?ocid=msedgntp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

> warto poczytać

Jeśli w artykule są używane neologizmy typu "socjolożka" czy "członkini", to z całą pewnością normalny człowiek nie ma po co tego czytać.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

A kim jest "normalny" człowiek. Pojęcie normalności jest nadużywane.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Uważasz ze kobiety nie walczyły na wojnach?
Jakże masz niska wiedzę na ten temat, za to umiesz wyrażać swoje męskie ego.
U mnie w rodzinie kiedy trwała wojna wiele kobiet uczestniczyło w wojnie będąc w różnych akcjach.
Nie będę wypowiadać się dalej na ten tama bo uważam ze i tak większości nic to nie pokaże.
Trzeba trochę zacząć się interesować historia naszych przodków, bo tam jest wiele ukrytych mądrości. Pozdrawiam
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie dziwię się, że czujesz się rozczarowana. Kogoś dojrzałego i wolnego trudno znaleźć.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Co widać po tekstach niektórych osobników.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Trudno o prawdziwego mężczyznę, dojrzałość na obecny czas jest rzadkością.
O co w tym wszystkim chodzi, przecież przed starością nie uciekniemy. Razem się zestarzeć to ma wartość. Wpomnienie minionych lat i to ze jest się pomimo różnych trosk razem
Gdzie to wszystko?..
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przepraszam. Ile to jest "wielokrotnie"?
Ja, po drugiej próbie ofiarowania swej skromnej Miłości i bezwzględnym Jej zamordowaniu, przez wieprza, co całe życie preferuje świnie :), nie poddaję się.
Nie wolno poddać się i rozczarowanie porzucić, na rzecz oczarowania. Tam jest Ktoś dla Ciebie. To rzecz pewna!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jak napisałam jeden związek, ale wielokrotność znaczy ze mając nadzieje, ze ktoś jest człowiekim o wielkich wartościach. Niestety w sytuacjach kiedy staniemy wobec przeciwności, ktoś taki szybko zmienia swoje wyobrażenie. Staje się kimś obcym innym jakby nie z tej planety.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Uhm :) Zaprawdę, powiadam Ci Droga, że nie Tobie jednej, to się zdarzyło. Tym, co szły przed nami i tym, które idą za nami... sobie przede wszystkim ;), winne jesteśmy być Kobietami dla Mężczyzn. Tam Ktoś jest dla Ciebie.
http://youtu.be/3nTgNyJLEWI
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Rozczarowana

Jesli, to sama siebie okradla . Za swa chec bycia.ponad prawem nie tylko.makzenskim ale.rodzinnym.
Zas on wolal.ochronoc przed jej pomyslem nie tylko ale zwlaszcza.nie winnch za jej bledy. Swe.pokolenie..i siebie.by moc uznac madre slowa karma wraca do pokokwnia.pierwotnego
Zas nie w pokolenie 2 instancji.
Jak.mowi.to maslanka mragowska
Zdrowia, i nowego.() w zyciu..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Rozczarowana

Co za bełkot z dzieciństwa
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozczarowana

Od samego.poczatku ktos....() tak cie traktowal. Bo piwo itp
Wgronie meskim.to tyllo oznaka bys byla.pewna co.wazniejsze. w.relacjach
Ale wybor to nie.piwo..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wiele słów, ale mało konkretów. Same ogólniki, powtarzane przez rzesze Pań.

Egoizm występuje u kobiet oraz mężczyzn. Poza "narcyzami" odnoszę wrażenie, że wzrasta z wiekiem i nabywanym negatywnym doświadczeniem.

W życiu tak bywa, że trzeba coś zainwestować, żeby, być może uzyskać zadowalającą stopę zwrotu z tej inwestycji. Gwarancji nie mamy i mieć nie będziemy. Inaczej powiem - nikt nie obiecywał, że nie będzie bolało. Life is brutal.

Szczerze, to niezbyt mi się podoba przyrównywanie poszukiwania drugiej połowy jako inwestycji.

Obserwuję ogłoszenia od niemal roku na 3M i wyrobiłem sobie negatywne zdanie o Paniach poszukujących towarzysza życia. Nie chodzi bowiem o towarzysza życia, a o inwestycję z atrakcyjną stopą zwrotu w wymiarze pieniężnym i wizualnym. Z dodatkową opcją wymiany na nowy model, gdyby kocurek oprócz mruczenia, również potrafił prychnąć.

Może jestem naiwny, może jestem zacofany, ale nie potrzebuję równouprawnienia. Coś daję drugiej połowie i coś chciałbym dostać (nie mam na myśli relacji biznesowych, a emocjonalne). Partnerka jest ważna dla mnie i jak chcę być ważny dla niej. Nie równouprawnienie, a równowaga w związku jest dla mnie istotna. Równowaga bierze się z rozmów i kompromisów. Jesteśmy tak od siebie różni, że nie widzę innej drogi.

I nadal szukam, ale nie muszę znaleźć. Nic na siłę.

Realizuję się w pracy. Kocham moje dzieci i czerpię radość z ojcostwa. Kiedy wygospodaruję trochę wolnego czasu - poświęcam się hobby. Psychoanalityka zastępuje mi mój pies, zaś potrzeby sobotniej nocy najzwyczajniej kupuję.

Nurtuje mnie jedno pytanie.
Czy na mojej drodze stanie Kobieta, dla której zrzucę zbroję i będę jak "naiwny" młodzian?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dopłać żesz chłopie, w następną sobotę, za opcję "zrzucania zbroi", jeśli jest ekstrasem do zrzucania gaci i po kłopocie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Nie pisz Kobieto, co Tobie zatruta jadem ślina na jęzor przyniesie. Miało być śmieszno, a wyszło jak zawsze.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Śmieszno? Wyczułam gorycz, ból i tęsknotę. Dramat i klatkę uprzedzeń. Otwarte rany, posypywane solą.
Zaspana byłam i mogłam nie odczytać "śmieszności" opisanej sytuacji.
Poprawię się... choć raczej już nie.
Ps
Wiesz co to cynizm, ironia, sarkazm...?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Tylko na tyle Panią Trolinkę stać?
Stanowczo przeceniłem możliwości.

Proszę sięgnąć po następne zestawy słów kluczy. Jeszcze trochę tego jest.
Gdyby jednak pewna niedyspozycja pozostawała nadal... może jakiś dodatkowy kurs z psychologii?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Kogo? Aaaa, Trolinkę? Proszę sięgnąć do SJP i sprawdzić "możliwości" vs "chęci".
Ja mam wytrych, a nie zestawy kluczy.
Dużo zdrówka życzę. Resztę Pan sobi KUPI. Prawda? ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Intryguje mnie Pani.
Chciałbym Panią KUPIĆ.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Proszę przygotować ofertę i warunki.
Podziwiając pańskie manewry, chwilę schlebiałam sobie, że zrobi Pan minimum, bym sama do Pana przyszła.
Życie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tytuł wątku jednak do czegoś zobowiązuje. Nie niszczmy poczucia wspólnoty...

Ale...
===============================================================================
48 letni Gargamel dla ofiary rzuci czary.

Sakiewek na szalę w intencji znajomości przywykłem nie kłaść, nawet kiedy mowa jest o nader atrakcyjnej Wiedźmie. Wredota mego charakteru swoje źródło ma w znaku skorpiona.

Lenistwo nie jest mi obce, mimo codziennych deklaracji sumiennej poprawy.

Omówienie receptur na wiarę w bzdury, czy też umniejszanie niekorzystnego wpływu absurdów rzeczywistości wymaga ustalenia indywidualnego spotkania. Owy sabat mógłby mieć miejsce w pewną sobotę.

Podążając ścieżką ewolucji, nie jest niezbędna ani pełnia księżyca, ani czasokres od dwóch godzin przed północą do porannego piania koguta. Nie jestem przeciwny tradycji, ale skąd mam w Trójmieście wziąć koguta. Łysa góra się znajdzie, ale kogut?

Jeśliby za miejsce zlotu wybrać jakąś łysą górę dopuszczam możliwość udania się na nią pieszo, na rowerze lub na nartach. Innych form aktywności, tym bardziej charakterystycznych dla zmagań runmageddonowych unikam.

Jam jest Gargamel, brzydszy od największej brzydoty... stąd następne warunki dopiero po bliższym zapoznaniu. Nic na siłę...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Już dobrze. Pospieszył się pan z ofertą, pod wpływem chwili. Nikt nie kupuje kota w worku.
Doszło do nieporozumienia. W moich kontaktach z ludźmi to chleb powszedni.
Nie szukam znajomości. Jako rasowy skorpion, w stadium feniksa, już widzę, że nam nie po drodze.
Nie jestem leniwa i nie przepadam za tą cechą u innych.
Soboty, ma pan zajęte i opłacone. Specjaliści "od księżyca", owszem, próbują błyszczeć na tym forum, z różnym skutkiem, ale nie mam z nimi niczego wspólnego.
Uroda męska, to sprawa względna i w moich oczach, zawsze najmniej istotna.
Ps
Oh... ostatni przedstawiciel pańskiej płci (trzymajmy się nazwy dla podtrzymania wiary w jej istnienie, tej płci ha ha ), który próbował stawiać mi warunki i rywalizować ze mną, manipulować, ustawiać w szranki o swoje względy, dobrzeje właśnie, za sprawą Ducha Świętego, z pożytkiem dla jakiejś cudownej kobiety. Daj im Boże wszystko, co najlepsze! ]:)

"EOT" ? Amen
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A... zabyła bym :] Księżyc, to ja mam panie, w Bliźniętach a ha ha ~:D
Kocham moje poczucie humoru ]:) a ha ha
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Samouwielbienie też jest pewną formą miłości. Życzę zdrowia i trwania w wierze.
EOT
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dwa Największe Przykazania, które dał nam Jezus.
Trzeba dojrzeć, żeby dojrzeć.
Bóg zapłać. Bądź pan zdrów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nawet Trolinka wymiękła przy takim miksie "życiowych" teorii tego "kolca jadowego". XD. I tak długo wytrzymałaś dobra kobieto ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja jestem z natury "miękka". Sam plusz i uśmiech szczery.
Od pół wieku, jest to brane za przejaw naiwności i ciemnoty.
Ps
Nie ukrywam, że miałam wielkie plany, co do tego leniwca.
Soboty ma ustawione. W niedzielę do kościoła. W poniedziałek rower. We środę spacer z psem. We czwartek narty. W piątek SJP. We wtorek kolacja i kino ze mną.
Niestety. Znowu jakaś "kutwa". Życie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Panie Skorpion, kolcem jadowym wymachujesz bez opamiętania. Równowaga....piękne słowo i zapewne o to chodzi. Skoro przeglądasz ogłoszenia i nic, to gdzieś ten pies pogrzebany być musi. A prawda nigdy nie leży po środku tylko tam , gdzie leży. Zazwyczaj w relacjach obie strony mają swoje za uszami. To nie jest tak, że to "zła kobieta była". Ktoś sobie taką kobietę wybrał, z jakiegoś powodu i "znowu w życiu mu nie wyszło...."
A facet, co to w soboty sobie kupuje miłość , chyba coś ma z wrażliwością. Używa używanego,
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak się zastanawiam, co z tym czytaniem ze zrozumieniem?
Nie piszę nic, o tym co minęło... Po prostu było i minęło. Nie jestem zdania, że nie wyszło. Mamy fantastyczne dzieciaki.

Dotykam teraźniejszości.

Fakt, bardziej sobie cenię "używanie używanego", bo niby w czym owe "nieużywane" jesteście lepsze? W nazwie?
Dziewczyny parające się ową profesją nie ukrywają czym się zajmują. To w moich kryteriach uczciwe podejście.
Ale rozumiem Wasze oburzenie. Magiczny atut zadka na mnie nie działa.

Gdzie jest pies pogrzebany napisałem. Dosadniej nie chcę, bo byłbym najzwyczajniej wulgarny.

Co do jednego się zgodzę. Zawsze wina leży po obu stronach - tylko ja nie o tym pisałem.

Napisałem posta grzecznie. Widzę, że baaardzo zabolało - atakujecie mnie Panie w amoku...

Kobiety uczciwe urażone moim postem przepraszam.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Trudno zrozumieć intencje pańskich wpisów.
Wątpię by, którakolwiek z Pań tutaj, poczuła się urażona (?)
Kupuj Pan co chcesz. Nie wszystkich interesuje przechodzony towar, który chwali się podbojami burdelu.
Psycholog, już zdaje się narobił szkód.
Dużo spokoju i żeby trafił swój na swego.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Lepiej mieć przechodzony towar, co się nie chwali?
Fakt, czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.

Nie mam pojęcia, w jaki sposób "podbijać" można oficjalnie nazwany burdel?
W pozostałych przypadkach jest to rzeczywiście możliwe.

Muszę przyznać, że koło pięćdziesiątki nawet zakonnice mają duży przebieg.

I co z tego wynika?
===============================

Intencje wpisów?
Mały research w zakresie wirtualnych osobowości Pań i przytakującej im piątej kolumnie - niespełnionych.
Szczerze, to Panowie z ogłoszeń nie są lepsi. Seks, skubnięcie na hajs i dowartościowanie się.

Dla mnie zimny prysznic.

EOT
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Właśnie....kłania się czytanie ze zrozumieniem.
Może proszę jeszcze raz przeczytać i jeszcze, aż dotrze , o czym anonim napisał, co miał na myśli. Dzieciaków pana Skorpiona nie tykam, ani ex.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

A czego się spodziewać po gościu któremu psychoanalityka zastępuje pies. XD. Z ludźmi w jakiekolwiek relacji trzeba się dogadać, szanować ich, pójść na kompromis. Pies wiadomo, będzie zawsze "kochał pana" jakkolwiek byłby traktowany.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie wiesz nic o moim psie.
Pies jest przede wszystkim wierny i lojalny.

Dla wyjaśnienia, bity pies ucieknie, a jeżeli nie ma pola ku temu to zaatakuje (jak skorpion zresztą).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

I skąd wnioskowanie, że anonim to Kobieta?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Do garów baby
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

"Do garów baby"
Voila bue he he ]:) i środkowy, karmelowy pazurek.
http://youtu.be/4Yw8aaqnnrg
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nooo, Wujek, nie widzisz różnicy między zwykłą curwą a, za przeproszeniem, " nieużywaną " ???
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jest to tylko złudzenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

"Jest to tylko złudzenie."
Bue he he :]
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dopiszę jeszcze tylko, dlaczego to złudzenie.

Skupiasz się -fubu na "przebiegu", a ja patrzę na mentalność.

Oczywiście, obydwa typy Pań nie są w kręgu moich rozważań na drugą połówkę.

Ale dla uciech sobotnich wybieram te pierwsze. Dlaczego?
Wychodzą taniej.
Najczęściej są o niebo lepsze w tek klocki od konkurentek.
Nie mam wyrzutów sumienia.
Nie przyczyniam się do wzrostu rozczarowanych Pań wyżalających się na forach.

Bo przecież, nie każda Pani z która się prześpisz zostanie Twoją drugą połówką.
Prawda?

Czyż to nie jest wspaniałomyślne z mojej strony?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Bądź Pan tak dobry i w kwestii, tej tam "mentalności", uświadamiaj bractwo plemników. To, że Kobieta nie jest fanką "białych relacji" i o któregoś z was, potknie się, by klocki układać, nie znaczy wcale, że połówki szuka lub, że z buciorami, do swojego życia zaprasza.
Udanej soboty :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Skończmy te przepychanki.
Ja mam wyrobione zdanie o Paniach, a Panie o mnie i o bractwu plemników.

Serdecznie dziękuję za potwierdzenie mojej tezy.
Zaiste dzień dzisiejszy przedkładam nad udaną sobotę :)
Czasami coś dla ciała, ale i czasami coś dla duszy...
EOT
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie ma za co ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nic tylko brawa bić za wspaniałomyślność mentalisty.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nieee, ja się nie skupiam, ja tylko tak retorycznie powiedziałam.
Jesteś megawspaniołomyślny. Jak na Skorpiona. Wiem, co mówię, uwierz...
Ważne, by każdy robił, co kocha, co nie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej. Wiem o czym mowisz, ja mimo mlodego wieku dlugo zastanawialem sie, czy poznam kobiete ktora da mi to czego potrzebowalem - bezgranicznej milosci.

I wiesz co? Poznalem kobietę, ktora szukala tego co ja - kobiete starsza ode mnie 15 lat.

Myslalem, ze nigdy nie poznam kogos z kim bede mogl dzielic wszystko, lacznie z pasjami - nie tylko lozko, bo nie na tym mi zalezalo.

Swoje w zyciu tez przezylem, ona rowniez -to nas polaczylo jeszcze bardziej. Od samego poczatku oboje rozmawialismy o tym co bylo i czego nie chcemy w zyciu powtorzyc - od tego zaczelo iskrzec. Moja kobieta nie nazwala by mnie egoistycznym facetem, ani ja nie nazwalbym jej egoistka. Po prostu kazdy ma uczucia - faceci tez. Uczucia, ktore niejedna kobieta potrafi zniszczyc tak ze facet nie potrafi sie latwo pozbierac. Mowiac Ci o tym co przezyl - daje Ci obraz tego czego nie chce przezyc.

Ja tez od razu zaznaczalem, czego nie szukam, a czego tak.

Dzieki szczerosci od samego poczatku znajomosci poznalismy swoje dobre, i zle strony.

Dzis jestem szczesliwy jak nigdy. Ona rowniez. Planujemy slub.

A wszystko zaczelo sie tak niewinnie, ze dzis oboje jestesmy w szoku jak pieknie sie to rozwinelo.

Kazdy potrzebuje wsparcia, my mezczyzni rowniez. Ja dzieki temu co dostalem w koncu otworzylem sie na uczucia. Prawdziwy facet to nie tylko miesnie, penis i twarde podejscie - to tez ktos, kto nie boi sie mowic o uczuciach i nei boi sie plakac. Ja sie tego nauczylem dopiero gdy poznalem moja obecna narzeczona.

Rownouprawnienie- slaby argument. Lepiej pamietac, ze kazdy jest czlowiekiem i nie dzielic uczuc na "mezczyzn i kobiety", bo tak sie nigdy nic nie zbuduje.

Zycze powodzenia i pozdrawiam w szukaniu tego jedynego, bo ja znalazlem moja jedyna wtedy gdy juz sie poddalem. Mimo mlodego wieku.

:)
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

To jest właśnie dobrze pojmowane "równouprawnienie", że wszyscy mają uczucia, przeżywają, cierpią, krwawią
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2


Rozwodka nie jest singielka ale rozwodka. Lat 47, bez urazy, nie ma szansy wsrod mezczyzn Preferujemy nowsze modele i nas na to stac.
Wasze troski i obawy oraz karme dla kotow zamawiana online mamy gdzies. Najpierw seks, a potem zobaczymy,. Jasne ? :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Powtarzam. Sprawdzam.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Są takie panie, przy drogach stoją i parkingach. Nie trzeba nic, żadnych starań, ogłady......najpierw seks, płacisz i już. Powodzenia.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Owe Panie to grzybiarki. Czekają na fanów runa leśnego... I pomyśleć ilu facetów w delegacji z ich usług korzysta... To jest odrębna kategoria. Najbardziej niebezpieczna dla nich samych.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak się zastanawiam.... i dochodzę do wniosku, czy nie lepiej być samemu po prostu.... Ja nie wiem czy po rozwodzie zdecydowałabym się na życie znowu z kimś innym, na nowo go poznawać.... raczej nie.....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Trochę więcej optymizmu, do cholery!
Toż to motywacja i ekscytacja. Nowa lekcja, o sobie i o kimś. Nowy, nieznany ląd. Nowa, czysta karta.
Zdrowy Człowiek, przez całe życie jest sam. Ludzie przychodzą i odchodzą. Jedni na chwilę, inni na dlużej.
Osobiście, zawsze jestem podekscytowana, przyszłym byłym Kimś, w moim cudownym życiu.
Uszy do góry.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Skarciły Skorpiona za kupowanie sobotniej nocy a zapomniały, że kobiet lubiących takie soboty jest mnóstwo. Taki nowy trend. Czasy się zmieniają. Fit, Gym,Vege, Like, Folowers, to są modne słowa w obecnych czasach. Kobieta jak i facet mają już z góry utrudnione aby znaleźć kogoś po rozwodzie. Bo mamy już pewne życiowe doświadczenie z związku. Nie chcemy powtórki i na starcie dopatrujemy się cech u nowo poznanej osoby ( kandydata na partnera/kę) aby nie wejść w to samo szambo. Świat nakierowuje na bycie egoistą.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie miało miejsca "karcenie".
Pan pochwalił się, bardzo dobrym zorganizowaniem codzienności i otrzymał pełną akceptację, dla swoich wyborów życiowych.
Mnie nawet rozbawił tym, że na sobotni burdel, po męsku i po hrabiowsku... to owszem, ale na kawę i bilet do kina dla Trolinki, to już ma węża w kieszeni... choć, jak stoi czarne na białym, we wpisie wyżej, pawim wachlarzem trzepotał.
Życie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

c.d
Niech sobie gość robi co uważa. Jest podaż jest popyt. Co do węża w kieszeni to jestem zaciekawiony rzuconym wyzwaniem przez Ciebie Trolinko ;) wąż w kieszeni ale czy Ty poszłabyś na tą kawę gdyby zaproponował? ;)
Jak będę w Polsce to ja proponuję kawę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kolejne n i e p o r o z u m i e n i e. Jedyne "wyzwania", jakie rzucam, to TE samej sobie. "Skorpion" rzucił "wyzwanie", które miało mi ubliżyć (?). Przypuszczam, że pewien był, iż w odpowiedzi, będę krygowała się i gorąco, cnotliwie zapewniała, ba!, może nawet oburzę się, że ja to nie... mnie nie można kupić i takie tam... Gdy tylko rzuciłam "sprawdzam", podkulił stinger i spierd...dzielił, gdzie pieprz rośnie. Zaciekawienie, owszem, było, ale się skończyło.
Co do kawy, to po ostatniej, jeszcze nie mogę pozbierać się i na dekadę, pas. Potem, zobaczy się.
Jak mawia i uczył mnie, klasyk: "a ja kupię swojej d*pie".
https://naforum.zapodaj.net/dc5d616880b4.jpg.html
Ps
Pasztetu, można sobie KUPIĆ ;] Nie tylko w Polsce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szkoda że jesteś mocna tylko w sieci.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tam jest przecinek.
Bez odbioru.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A jednak
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

"Tytuł wątku jednak do czegoś zobowiązuje. Nie niszczmy poczucia wspólnoty..." by "Skorpion"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szkoda, ze moja szczera wypowiedź wywarła tak kontrowersyjną dyskusje. Stając się gorącym tematem. Choć zamierzenie było inne, to męska strona pokazała się z wyżej opisywanej przez mnie życiowej historii. Czas mija dużo samotności jak w życiu realnym tak i internetowym i egoistycznego podejścia do życia. Czy na tym ma dzisiejsze życie polegać?
Na dyskusjach nic nie wnoszących, okażmy więcej miłości, by mogło zagościć szczęście.
Tego wam życzę, by w końcu zaświeciło w waszych sercach, dużo miłości własnej.
Pozdrawiam serdecznie forumowiczów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Myślę, że w wielu przypadkach to co odbieramy jako egoizm to tak naprawdę stawianie muru wokół siebie w obawie przed zranieniem. Małe dziecko na widok mamy, taty, czy babci śmieje się i wyciąga rączki. Bez żadnych obaw. Z dorosłym już nie jest tak łatwo. Każdy ma jakiś bagaż trudnych doświadczeń i czasem trudno się przez to przebić. Ale trzeba próbować, bo innego wyjścia nie ma.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czytając wypowiedzi panów to lepiej nie próbować. Po co się narażać na prymitywne komentarze tudzież sytuacje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dużo złych emocji wylało się w tym wątku, zarówno ze strony panów jak i pań, ale to też jest na swój sposób pouczające. Idąc na noże nie da się osiągnąć pozytywnego rezultatu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Umiejętność rozmowy, zdolność komunikacji /którą rozumiem jako sztukę porozumiewania się czyli poznania i uznania czyjegoś punktu widzenia/ zanika.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kompromis jest lepszy niż konflikt.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Najlepsza na rozładowanie złych emocji jest pozadna, długa cudminetos
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie. Żadnych kompromisów. Działa od 30 lat.
Ps
Cudminetos to jest myśl ;) Nam, od dobrych emocji, też się należy ha ha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To do dzieła choć na chwilę zapomnisz o troskach szarej codzienności
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szarej? Hm... troskach? To nie ta bajka.
Spokojnie zaczekam. Już prawie meta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za każdą metą pojawia się nowy start, i nie ma co czekać, bo choć to żadna ujma, to można zawsze na tą metę dotrzeć ostatnim jak już nikogo dookoła nie ma
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie filozofuj. Mam przesyt dziamgania po próżnicy.
Dzięki za tip ;)
Spokojnej niedzieli
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pani również
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie jest tak źle, o ile rozmowa odbywa się w realu. Nawet na "drażliwe tematy". Wtedy "tu i teraz" wyjaśniamy sobie odmienne punkty widzenia. Jest jeszcze jedna istotna cecha takiej wymiany zdań. Intonacja głosu, mimika twarzy i postawa. Pomaga to w interpretacji intencji. Kiedy jednak przechodzimy do netu, dającego nam poczucie anonimowości..... "hulaj dusza piekła nie ma". Niestety to ciemna strona cyfrowej transformacji.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

"Nie jest tak źle, o ile rozmowa odbywa się w realu."

Może być i bywa, bardzo źle. Do tego stopnia, że rozmowy w ogóle nie ma. Jest monolog połączony z próbą indoktrynacji i "zagadywanie" na śmierć, aż uszy więdną. Zanudzanie i niedopuszczanie do słowa.

"Nawet na "drażliwe tematy". "

Przez pół wieku podróży, nie odkryłam takich tematów.

"Wtedy "tu i teraz" wyjaśniamy sobie odmienne punkty widzenia."

Powtarzam, trudno wyjaśnić (jakikolwiek sygnał o istnieniu takiej potrzeby, nie dociera do zaaferowanego sobą przemądrzałka) cokolwiek, gdy jest się jedynie obiektem nieustannej krytyki, osądu i indoktrynacji...

"Jest jeszcze jedna istotna cecha takiej wymiany zdań. Intonacja głosu, mimika twarzy i postawa. Pomaga to w interpretacji intencji."

Ta wartość w równaniu, bywa przeceniona. Zwłaszcza gdy mamy do czynienia z Adwersarzem (Szatanem), mistrzem manipulacji, a tego wyczuwam na kilometr.

"Kiedy jednak przechodzimy do netu, dającego nam poczucie anonimowości..... "hulaj dusza piekła nie ma"."

Nawet dziecko wie, że jedynie skończony i**ota, może polegać na tym "poczuciu". Rozsądny użytkownik, kieruje się zupelnie odwrotną zasadą.

"Niestety to ciemna strona cyfrowej transformacji."

To jedno z najwspanialszych narzędzi :) i pole nieograniczonych możliwości w studiowaniu słowa, informacji i samego człowieka.

Kawa przed śniadaniem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie ma to jak wzbudzić poczucie winy. "Patrzcie, ma węża w kieszeni". Typowy przejaw manipulacji. Ale nie tylko ten jeden. Odrzuciła Pani zaproszenie Gargamela całkiem zgrabnie, pozostawiając jego rozterki na pastwę Ducha Świętego. I nie przeszkadza to Pani tworzyć zgoła odmiennej narracji. Oto reprezentatywny przykład Kobiety... Czy pracuje Pani może w TVP? Doskonały ma Pani warsztat.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mhm? (przekręca się na drugi bok). Proszę ułożyć do snu ego i zaraz potem, wyssane z palca "rozterki".
"Na biednego misia" czy "maltretowanego kotka", kiepsko reaguję. Duch Święty wie to najlepiej. Od lat, jesteśmy w dobrej komitywie.
Poza "na kogutka", lepiej Panu wyszła :)
Ps
Na premierze "Mavericka" byłam 27.05. Sama opłaciłam rezerwację. Relaks :) Budżet "sobotni" nie zostanie naruszony.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przerwa między aktami. Polecam.
Może Pana wzruszy (?)
http://youtu.be/bAy6IpB3T58
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozczarowana

Wszystko się zgadza. Wystarczy tylko odejść z honorem, a nie zabierać wszystko Równouprawnienie, jak się można przekonać, nie istnieje. Zawsze to kobieta musi być pokrzywdzona, zraniona, niedoceniona, znudzona. Innej opcji nie ma. To gdzie tutaj znajduje się równouprawnienie? Może kiedyś się to zmieni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozczarowana

Jak można tak pisać zawsze, w dobie naszego życia jak i kobieta tak i mężczyzna może być poszkodowany. Brakuje czytania ze zrozumieniem. Równouprawnienie używają panowie w stosunku do kobiet. Ale wartości zostały wyparte na rzecz obłudy kłamstwa zadufania i braku poszanowania dla siebie i innych.
Nie wiem co to być znudzona bo mam pasje, marzenia w życiu kieruje się wartościami tylko mało spotykane na obecny czas. Nie znasz kobiet życia by wiedzieć jakie maja doświadczenia, by pisać o wszystkich tak samo?!
Każdy z nas ma swoje buty i w nich kroczy przez własne życie, nie wypowiadaj się o innych napisz o sobie!
Kim ty jesteś by w taki sposób się wypowiadać?
Ja napisałam swoje własne przeżycia odczucia, bo taka jest prawda. Ale znajdzie się ktoś takich co ocenia wszystkich swoją miara. Jeśli byłoby inaczej napewno bym to zauważyła, ale ta wypowiedz pokazuje ze jesteś tak zraniony ze tylko myślisz o sobie. A gdzie nasze uczucia, gdzie ten rozsądek?
I co najważniejsze mężczyźni młodości przejawiają kulturę, panowie od 40 wzwyż jej już nie maja. Jeśli ludzie nie zmienia stosunku do życia będzie tylko gorzej.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Droga Krokus :)
Proszę nie poddawać się. Trzeba "szukać z całych sił", a bardziej przyciągać. Ostatecznie, idziemy po najlepsze i tylko na to zasługujemy, będąc najlepszym, co może się przytrafić drugiemu człowiekowi, który szuka nas i na nas czeka. Miłość to nie zatwardzenie ;) Nie rządzi nią ego, złośliwość, zazdrość, chęć odwetu... Nie trzeba bronić się przed nią i nie trzeba bronić/wstydzić się swojej wrażliwości, naiwności, szczerości, dobroci i siebie samej/go.
Proszę nie poddawać się :) Nie karmić złego wilka i dopieszczać w sobie tego dobrego. Warto!

http://www.youtube.com/watch?v=jQwKmk4l-JE
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Droga Trelinko
W następstwie tych wszystkich rzeczy w których nastało nam żyć, szukamy tych rzeczy które dają nam od rana do wieczora radość. Jednak mając do czynienia z coraz większa arogancja, spotykana na każdym dosłownie kroku MY ludzie wrażliwi, szukamy sobie spokojnych miejsc na ziemi. Tyle ze nie uciekniemy przed złośliwościami życia spowodowane przez innych zawistnych ludzi, którzy myślą tylko o sobie. Oni są wszędzie, szkoda tylko ze oni nie pomyśli ze tracą najlepszy czas bycia tu na ziemi, a czas tak szybko ucieka. Nie jesteśmy wieczni, a po chwili gwiazdy gasną, czas umyka. Gdzie można cieszyć się tyloma pięknymi rzeczami stworzonymi dla nas! Bo każdy z nas zasługuje na to najlepsze, ale trzeba wpierw pokochać siebie by moc dać miłość innym.
Wilk sam się karmi takimi oto osobami którzy próbują nakarmić swoje EGO, a wciąż są nienasyceni.
Otóż to, dopieszczać się na każdym kroku, małymi rzeczami one dają największa radość w naszym życiu. Tyle,ze jeśli jesteśmy w obcym miejscu próbując cieszyć się tym co zostało nam ofiarowane. Obrona przed stadem wygłodniałych wilków, jest obrona wartości w których chce żyć, pokazują ze zawsze dobro wygrywa..
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Często nie mamy wpływu na zachowanie innych ludzi, ale na to jak je przyjmujemy do siebie już tak. Nie można pielęgnować w sobie żalu, bo wtedy do cegiełki złych rzeczy, które nas spotykają dokładamy cegłę od siebie. Każdemu zdarza się kogoś zranić, powiedzieć coś niemiłego, zachować się źle, co nie oznacza, że po świecie chodzą sami egoiści. Czasem ludzie się po prostu gubią na chwilę. A jeśli już ktoś upiera się przy tym, żeby się chować pod maską arogancji i złości, to trzeba takiego delikwenta zostawić w spokoju żeby miał szansę zmądrzeć. Dbaj o swoje siły i cierpliwie szukaj :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Głowa w chmurach osobiście wole wszechświat, on daje tyle niezdobytych planet gwiazd. Co do zachwiań ludzkich nie możemy za nie odpowiadać, tak jak piszesz lepiej zostawić w spokoju i podążać ta lepsza ścieżki życia. Dziękuje za miłe słowa, w każdy etap naszego życia cierpliwość wnosi wiele szczęścia. Również dbaj o siebie w chmurach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Prawda. "Nie uciekniemy..." :) Nie możemy uciekać. Jedynym kluczem jest konfrontacja... i w ostateczności, utwierdzenie się w przekonaniu, że wszyscy jesteśmy jednością i pochodzimy z tego samego źródła. Zaprawdę, życie warte jest, by je stracić i każdy, kto chodzi po tym Raju i kto rozumie, zaświadczy, że tak właśnie jest.
Rodzimy się milionerami, by żyć jak królowie, cieszyć się wolnością i urodą ziemi. Ponadto, wywyższono nas wobec innych istot.
Umysł, aparat mowy i język, które pozwalają nam skutecznie komunikować się miedzy sobą..., a jednak!
Podróż przez życie to sprawa indywidualna. Polaryzacja między jednostkami ludzkimi, całymi nacjami (termin umowny, fikcyjny) jest gwarancją trwałości wieży Babel i cykli/cyklów życia.
Ps

Powtórnie wklejam fragment filmu, który jest ciekawą ilustracją ludzkiej natury. Często doceniamy coś, nawet życie, dopiero w chwili gdy właśnie ucieka nam przez palce, by być bezpowrotnie utracone.

http://www.youtube.com/watch?v=9A_o0ZBoSdA

Nie dawajmy się, do cholery! ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć, jestem w tym samym wieku ...po jednym rozwodzie. Szukam kogoś niezobowiązująco, po prostu na seks. Jeśli coś się z tego , nomen omen, urodzi to super. Ale małżeństwo mnie, póki co, nie interesuje
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Miłość a poligamia (czyt. wierność) (102 odpowiedzi)

Tyle się tu pisze o miłości, jej definicji, ulotności, cudowności, itd. Co sądzicie w takim razie...

Czy brak zainteresowania to normalne? (22 odpowiedzi)

Witajcie Mam ponad 20 lat, jestem w sumie młodą ciekawą świata dziewczyną i ...nie interesuję...

Biały związek (9 odpowiedzi)

Witam serdecznie. Czy ktoś może polecić jakąś stronę, gdzie jest szansa poznać Panią do "białego...