Położenie i czystość super na 6 z plusem, czego niestety o opiece powiedzieć nie mogę.
Bardzo duże rozczarowanie opieką, odnoszę wrażenie, ze panie podają mnóstwo leków, które otumaniają pacjentów, żeby mieć spokój. W niedzielne południe wszystkie panie popijają w kuchni kawkę, a dyżurka jest pusta. Kompletny brak zainteresowania. Kolacja podawana o 17, bywały dni , że stała 40 minut... zimna.
Życzę Panią dużo empatii, której zdecydowanie brakuje i proponuje zastanowić się nad wypowiadanymi słowami, gdyż potrafią zranić!! Bardzo oddana i ciepła siostra zakonna oraz pielęgniarka blondynka z biała torebka. Uważam, że dużym minusem jest brak stałego personelu.

Droga pani Barbaro wypowiadając się w tak nie ludzki sposób o personelu jest pani w błędzie.Proszę się zastanowic nad tym co pani mówi i przemyśleć swoje słowa.Ja pracuję w tym cudownym miejscu i wszyscy sa jak najbardziej zadowoleni.Nie spotkałam się z tak nie miłą opinią.Pozdrawiam panią serdecznie i mam nadzieję,że zmieni Pani zdanie przebywając choćby jeden dzień jako wolontariusz wsród Tych cudownych ludzi oczywiście o Naszych Kochanych Pacjentach już nie wsponę,gdyż są dla nas wszystkim.A co do leków,które mają otumaniać chorych to jest Pani w wielkim błędzie i nie ma Pani pojęcia o tym co mówi.

Proszę Pani opinia którą dodałam była przemyślana i nie ma potrzeby żebym musiała się nad nia zastanawiać. Z całym szacunkiem ale spędziłam w hospicjum 20 dni i według moich obserwacji tak to wyglądało. Wszystko co napisałam jest prawdą.
Pozdrawiam Serdecznie.

Szanowni Państwo
prowadzimy placówki służące człowiekowi w potrzebie. Staramy się wywiązywać z zadań najlepiej jak potrafimy, zatrudniamy profesjonalny personel, szkolimy wolontariuszy. Każda Państwa uwaga, sugestia są dla nas cennymi wskazówkami poprawy jakości. Pozostajemy do Państwa dyspozycji - w jakichkolwiek sprawach prosimy o kontakt pod nr 58/ 555 78 78 lub mailowy: gdansk@caritas. pl.