Zachęcona pozytywnymi komentarzami skusiłam się z rodziną na pierogowy obiadek, i niestety rozczarowanie. Klasyka (mięsne i kapusta z grzybami) całkiem smaczna, ale dwie wersje z łososiem - tragedia. Do końca nie wiem czy jadłam to co zamówiłam - twarożkowe breje za 23 zł, pływające w tłuszczu. Ble!!!

Szanowna Pani,
Bardzo mi przykro, że nasze autorskie pierogi z łososiem nie trafiły w Pani gusta. Dania, które Pani zamówiła Pierogi Morskie i Włoskie okraszone prawdziwym 82% masłem, nie tłuszczem, bazują na ricottcie - delikatnym, miękkim, niedojrzewającym serze zwarowym oraz na twarożku śmietankowym o również miękkiej i maślanej konsystencji, innymi składnikami są:oliwki czarne, pomidory suszone, świeża bazylia, gruboziarnisty, tłuczony pieprz kolorowy - są to produkty wysokiej jakości,stąd jedna z najwyższych w Menu cena.W pierogach,w których w składzie jest ser twarogowy inne składniki "wtapiają się" w naturalną konsystencję farszu, podobnie jest w naszych słodkich Pierogach Cud, Miód, Orzeszki (orzeszki są wymieszane z twarogiem).Składniki oraz ich ceny są ściśle wymienione w Menu pod nazwami dań.Informacja o koncepcji dania podczas zamówienia również nie stanowi tajemnicy.Każda opinia-nawet negatywna jest dla nas ważna,rozumiemy, że danie mogło Pani nie smakować i zupełnie nie spełnić Pani oczekiwań,ale takie określenie naszego produktu jest krzywdzące przede wszystkim dla zespołu naszych kucharzy, którzy wkładają serce w swoją pracę.
Życzę wszystkiego dobrego i pozdrawiam!

1/ masło to też tłuszcz
2/ nie przypominam sobie, żeby w karcie była wzmianka o obligatoryjnej okrasie
3/ do ww pierogów zamówiłam sos koperkowy, więc chyby wypadłoby się zapytać czy masło też ma być
4/ mam nadzieję, że osoba, (lub chociaż kucharz Państwa dream teamu) która odpisała na moją opinie jadła przedmiotowe pierogi i NAPRAWDĘ jej smakowały - dopuszczam taką możliwość, choć jest mało prawdopodobna
5/co do składników - łosoś był niewyczuwalny w pierogach, a w pierogach morskich nawet nie był widoczny, choć na białym tle powinien. Niestety nie pamiętam w jakiej kolejności w menu były wymienione, a w necie menu jest niedostępne. Choć mam wrażenie, że twaróg nie był na pierwszym miejscu, ale mogę się mylić.

Jadam w wielu tańszych i droższych restauracjach, ale proszę mi wierzyć, że jak właściciel pazerny to Mu i prawdziwe masło (sic!) ani orzeszki cud miód nie pomogą.