Rozebrać, wysmarować smołą, wytarzać w pierzu i puścić na ulicę
Parę lat temu postawiłem tezę o towarzyszącym upadkowi demoliberalizmu zjawisku zgłupienia rozsianego, demonstrowanego szczególnie wyraźnie przez pewne środowiska polityczne oraz lewackie i widzę, że to zjawisko pięknie nam rozkwita. Ale tego, o czym rzecz poniżej, w żaden sposób, w najśmielszych nawet prognozach, nie dałoby się przewidzieć
Drodzy państwo, reagujcie, póki czas, na to zinstytucjonalizowane chamstwo, zidiocenie, wulgaryzację i zamordyzm. Mamy do czynienia z wulgarnym, chamskim. i**otycznym i zamordystycznym zawłaszczaniem przestrzeni publicznej przez chamów, i**otów, wulgaryzatorów i totalniaków przekształcających instytucje publiczne takie jak sądy i uczelnie wyższe w siedlisko zidiocenia, chamstwa, wulgarności i totalitaryzmu.
Dzieją się rzeczy niewiarygodne, więc reagujcie zdecydowanie i powszechnie, i nie tylko w internecie, bo to się w głowie nie mieści.
Słusznie zaznacza Stanisław Janecki w swoim tekście, że to co opisuje, bynajmniej nie pochodzi z występu kabaretowego, bo w żadnym kabarecie na aż taki absurdalny pomysł nikt by nie wpadł. Proszę sobie przeczytać dokładnie linkowany tekst i go zachować i pokazać rodzinie i znajomym, bo to ewenement.
https://wpolityce.pl/polityka/603102-koniec-wolnosci-slowa-nie-tylko-na-uniwersytecie
Sprawa wymaga radykalnej interwencji nie tylko ministra sprawiedliwości, ministra edukacji i nauki, ale wszystkich instytucji władzy i samych obywateli. a szczególnie właśnie obywateli.
Jestem przeciwnikiem głupawego, biurokratycznego i przewidywalnego sposobu dzialania prawników, Jestem zwolennikiem bardziej kreatywnego wymierzania sprawiedliwych kar. Wszystkich winnych, zarówno z uczelni jak i sądu rozebrałbym publicznie , wysmarował smołą i wytarzał w pierzu. I puściłbym wolno - na pohybel durniom.
To że to zidiocenie narasta w sposób spektakularny to wina wszystkich, którzy to tolerują lub traktują z obojętnością. i**otów do wariatkowa. Powinni ponieść śmierć cywilną.
Jako senior, aktywnie zaangażowany w działalność przeciw komunie w latach 80tych. oczekiwałbym podobnego zaangażowania w sprawy polskie od młodszych pokoleń. Niestety, młodsze pokolenia wykazują niemrawość w stosunku do antypolskiej działalności lewactwa i ośrodków zagranicznych. Jeżeli te ostatnie wybryki lewactwa puścicie im płazem, to drogo za to zapłacicie, i to raczej prędzej niż później.
Drodzy państwo, reagujcie, póki czas, na to zinstytucjonalizowane chamstwo, zidiocenie, wulgaryzację i zamordyzm. Mamy do czynienia z wulgarnym, chamskim. i**otycznym i zamordystycznym zawłaszczaniem przestrzeni publicznej przez chamów, i**otów, wulgaryzatorów i totalniaków przekształcających instytucje publiczne takie jak sądy i uczelnie wyższe w siedlisko zidiocenia, chamstwa, wulgarności i totalitaryzmu.
Dzieją się rzeczy niewiarygodne, więc reagujcie zdecydowanie i powszechnie, i nie tylko w internecie, bo to się w głowie nie mieści.
Słusznie zaznacza Stanisław Janecki w swoim tekście, że to co opisuje, bynajmniej nie pochodzi z występu kabaretowego, bo w żadnym kabarecie na aż taki absurdalny pomysł nikt by nie wpadł. Proszę sobie przeczytać dokładnie linkowany tekst i go zachować i pokazać rodzinie i znajomym, bo to ewenement.
https://wpolityce.pl/polityka/603102-koniec-wolnosci-slowa-nie-tylko-na-uniwersytecie
Sprawa wymaga radykalnej interwencji nie tylko ministra sprawiedliwości, ministra edukacji i nauki, ale wszystkich instytucji władzy i samych obywateli. a szczególnie właśnie obywateli.
Jestem przeciwnikiem głupawego, biurokratycznego i przewidywalnego sposobu dzialania prawników, Jestem zwolennikiem bardziej kreatywnego wymierzania sprawiedliwych kar. Wszystkich winnych, zarówno z uczelni jak i sądu rozebrałbym publicznie , wysmarował smołą i wytarzał w pierzu. I puściłbym wolno - na pohybel durniom.
To że to zidiocenie narasta w sposób spektakularny to wina wszystkich, którzy to tolerują lub traktują z obojętnością. i**otów do wariatkowa. Powinni ponieść śmierć cywilną.
Jako senior, aktywnie zaangażowany w działalność przeciw komunie w latach 80tych. oczekiwałbym podobnego zaangażowania w sprawy polskie od młodszych pokoleń. Niestety, młodsze pokolenia wykazują niemrawość w stosunku do antypolskiej działalności lewactwa i ośrodków zagranicznych. Jeżeli te ostatnie wybryki lewactwa puścicie im płazem, to drogo za to zapłacicie, i to raczej prędzej niż później.
4
2