Witam, w tym roku zima byla ciepła, kaloryferów się nie rozkręcalo a tu dopłata 1500... macie jakiś wzór reklamacji?

Pewnie przyjęli do rozliczenia jakiś z d*py wzięty koszt jednostki ciepła dla Twojego bloku (każdy blok ma inny i tak naprawdę to nikt nie wiem jak jest wyliczany). Ja od kilku lat zużywam tyle samo jednostek ciepła według liczników a koszty wychodzą różne. W tym roku jakimś cudem miałem tylko 50 zł niedopłaty. W ubiegłym roku przy tym samym zużyciu było 600 zł niedopłaty.

:/ a da rade jakoś z tym walczyć? Czy przyjąć z pokorą i ...płacić?

Dlaczego masz płacić za coś czego nie zużyłaś? Jeśli ktoś obciąża cię kosztem za niewykonaną usługę i jeśli podobnych osób jest więcej, tzn. że sprawę trzeba zgłosić prokuraturze.

Rozumiem, że mieszkanie spółdzielcze? Sprawdź ile osób w bloku ma wykupiony lokal na własność. Wydzielcie się ze spółdzielni i załóżcie wspólnotę i nie dokarmiajcie prezesów...

W sumie racja.to spore obciążenie dla domowego budżetu szczególnie ze wiadomo ze zima była lekka wiec czemu mam im płacić? Ok.rozpoczynam walkę, może się uda ... dzięki za pomoc :)

Porównaj wielkość zużycia jednostek ciepła z rokiem ubiegłym. Bo bardzo możliwe ze zużycie jest zbliżone a cena wzrosła nie wiadomo na jakiej podstawie i na tym opierałbym reklamację.
A liczniki masz te same co w roku ubiegłym?

Dokładnie te same, z tego co widzę na rozliczeniu to oni biorą zużycie całego bloku i dziela to przez liczbę mieszkań. .. i nieważne czy ktoś ma 40 czy 80 metrow

ja w zeszłym roku miałem 1100 zł, w tym roku 300 do dopłaty;( kaloryfery zakręcone w kuchni i na min w dwóch pokojach...masakra;( nie wiem skąd takie obciążenia!? ;(

Dokładnie, jajami sobie robią, składasz reklamacje?