Rozwód

Jestem w trakcie rozwodu ,szukam kobiety która jest bądz była w tej sytuacji ,by się wygadac i wspierać...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9

Re: Rozwód

Z mila checia sluzylabym Ci moja osoba bo przechodzilam to dwa razy w zyciu niestety jestem za granica.Jezeli masz ochote narazie posluchac moich rad i wygadac sie przez maile to daj znac.W pazdzierniku zamierzam odwiedzic nasz piekny Gdansk.Pozdrawiam
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Rozwód

W NEWWie na Miszewskiego często są organizowane warsztaty dla kobiet przechodzących rozwód, takie grupy wsparcia, pracuje tam też psycholożka, która się zajmuje tym tematem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Rozwód

odezwij sie jak masz chec, sama wlasnie przez to przechodzilam samirami@wp.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Rozwód

ja też jestem po rozwodzie ....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozwód

Ja czekam na sprawe - jest mi mega trudno i poszukuje jakiejs grupy wsparcia w Gdyni aby mozna wyjsc i pogadac
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Rozwód

Tez jestem w takiej sytuacji .Moje gg 3904026
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

a ja jestem przed ślubem

wypowiedź "odrodzonej" jest baaardzo konstruktywna...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozwód

Czy mogłybyście polecić adwokata do rozwodu.

Najważniejsze, aby był rzetelny, zaangażowany w sprawę, a za każdy podpis nie życzył sobie majątku.

Będę wdzięczna za każdą sugestię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozwód

ja korzystałam z usług pani mecenas Derugi
http://skutecznyadwokat.pl/prawnik,22257,barbara-deruga,adwokat,gdynia.html

ja jestem zadowolona:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Rozwód

Dziękuję za odzew i kilka podpowiedzi.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Rozwód

mi pomogła się rozwieść adw. Frieske-Pszczółkowska, http://www.kancelaria-frieske.pl polecam, warto pójśc nawet po samą poradę, bo już po pierwszej rozmowie wiedziałam na czym stoję i co powinnam dalej robić
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Rozwód

Ja skorzystałam z pomocy tej kancelarii:
http://www.trojmiasto-kancelaria.pl
pozytywnie zaskoczyli mnie zaangażowaniem i wrażliwością z uwagi na moją sytuację.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Rozwód

hej, nie łam się! Rozwód tylko w pierwszej fazie jest trudny, później jest już tylko lepiej. Jak zejdą emocje z nim związane - to nagle się okazuje, że wbrew pozorom to najlepsze co Cię mogło spotkać; zaczynasz odzyskiwać siebie i odczuwasz olbrzymią ulgę.
Rozwód to nie koniec świata, to zamknięcie niedobrego etapu w życiu i rozpoczęcie nowego, bardziej świadomego. Dla mnie życie po rozwodzie dopiero się zaczęło i z całą odpowiedzialnością przyznaję, że nigdy nie byłam szczęśliwsza :) Nauczyłam się żyć sama ze sobą i liczyć tylko na siebie. Rozwód przywrócił mi wiarę we własne siły, która mocno ucierpiała w czasie trwania małżeństwa. Więc wytrwałości życzę i trzymam kciuki:))
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozwód

Fajnie takie pozytywy słuchać . Tak te wszystkie dobre rzeczy dopiero mnie czekają
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozwód

a ja jestem facetem dla odmiany, żona chce dalej ze mną żyć ale chce rozwodu... mówi że wypaliła się w małżeństwie chciała by zacząć wszystko od nowa... czy wogóle tak się da ??
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Rozwód

to po co jej ten rozwód,skoro chce zostac z tobą ?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zobacz https://kancelaria-domena.pl/czym-sie-zajmuje-radca-prawny/ będziesz zadowolona.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozwód

odeślij kobietę do psychiatry
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Rozwód

Witam.

Mam pytanie. Mój mąż bił mnie. Uciekłam z domu.
Mam jedną obdukcję, kilka zdjęć z wcześniejszego bicia.

Rodzinę mam daleko i nikt oprócz jego córki tego nie widział.

Najbardziej chciałabym jak najszybciej o tym zapomnieć.
Czy ktoś był w podobnej sytuacji.
Myślałam o rozwodzie bez orzekania o winie, aby szybko minęło.
Gdy zdecydowałabym się z winą, to musze mieć świadków?
Czy lepiej mieć adwokata? Ktoś wie, ile to może kosztować?

Jak to wygląda?

Dziękuję za każdą radę

P.S. Co do sprawy majątku, to mąż wniósł wszystko przed ślubem (dom).
Mamy dwa samochody, w tym jednego jestem współwłaścicielem.
Nic więcej z rzeczy materialnych nie posiadam...

Jego córki nie przysposobiłam (uważał,że będą złą matką)...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozwód

koniecznie skontaktuj sie z miejskim ośrodkiem Pomocy Rodzinie nr telefonu wez z internetu tam ci udzielą fachowej pomocy,koniecznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozwód

Rozwód jest dla obojga najmniej bolesny tylko wtedy, kiedy zanim trafimy na salę sądową, załatwimy najważniejsze sprawy pomiędzy sobą. Jeśli mamy dziecko, to ustalmy, jak będzie wyglądała opieka nad nim, jaka ma być wysokość alimentów. Sądy bardzo lubią sytuacje, kiedy to wszystko jest dogadane. Mam świadomość, że jak się człowiek rozstaje w niezgodzie i złości, to jest ciężko z tym, żeby cokolwiek na spokojnie przegadać. Ale warto próbować, żeby sobie oszczędzić traumy w sądzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozwód

Rozwód to trudne przezycie , sama przez to przechodziłam. Mi bardzo pomogły grupy wsparcia , rozmowy z ludźmi , którzy rozumieją moją sytuację. Nie obyło się też bez pomocy adwokata , tu mogę polecić Michała Gostkowskiego. Bardzo poszedł mi na rękę w kwestiach finansowych i okazał się być nieocenionym wsparciem. Z doświadczenia powiem , że mimo iż wydaje sie ze do koniec świata po jakims czasie wraca sens życia. Nie poddawajcie sie wszystko co najgorsze również kiedys musi sie skonczyc!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rozwód

ja jestem po rozwodzie, przyznaje nie jest to nic przyjemnego ale dziś wiem że to była bardzo dobra decyzja, że na dłuższą metę nie byłabym z nim szczęśliwa ani on ze mną bo oboje oczekiwaliśmy od siebie zupełnie czegoś innego, a ponieważ on jest życiowym tchórzem zatem wiedziałam, że to ja muszę zrobić ten krok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Nie dochodzę (7 odpowiedzi)

Witam. Mam problem. Od pewnego czasu współżyje z partnerem. Uprawiamy seks dość często, ale ja...

Facet klepie po tylku (31 odpowiedzi)

Chciałam ostrzec wszystkie dziewczyny przed facetem który klepie panie po tyłku.Podchodzi on do...

Czy to już ten czas by się zacząć martwić? (52 odpowiedzi)

Jutro mam 27 urodziny i w związku z tym naszła mnie dzisiaj pewna refleksja.. Otóż, jutro wejdzie...