Rudy selekcjoner

Witam,
Na wstępie chciałbym powiedzieć, że Parlement jest jednym z najlepszych dla mnie klubów. Jestem tutaj bardzo częstym gościem i nigdy nie miałem żadnych przykrych incydentów. Ubieram się na prawdę porządnie, sportowe artefakty, czy inne tego typu rzeczy nie wchodzą w grę, gdy udaję się na tego typu imprezy. Ostatniej soboty przychodzę do lokalu (ok godz 21:30), grzecznie witam się z rudym selekcjonerem i słyszę odpowiedź: Nie wchodzisz. Dlaczego? - Bo nie. Oczywiście byłem trzeźwy, ubiór jak napisałem wyżej był elegancki, a klub jeszcze świecił pustkami. Byłem umówiony ze znajomymi, którzy już czekali na mnie w środku. Poinformowałem ich o incydencie i wszyscy udaliśmy się do sopockiego DC, gdzie nie było najmniejszych problemów z selekcją!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Rudy selekcjoner

jak masz parcha na mordz... to się nie dziw, że rudy nie wpuszcza
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4