Witam!

Jestem mamą 6 latki urodzonej we wrześniu, którą ze wględu na brak zerówki w przedszkolu w tym roku muszę wysłać do szkoły. Mam jednak nadzieję, że załapie się do "O" szkolnej. Przy czym p. dyrektor na ostatnim zebraniu z rodzicami tak przedstawiła temat, że to czy trafi dziecko do "O" nie jest taką oczywistą sprawą. Dzieci jest 180 a miejsc w zerówce 50...(mają powstać maksymalnie 2 oddziały zerówkowe). Nie wiem, co robić. Jeśli ktoś miał w zeszłym roku podobny dylemat i udało mu się go rozwiązać niech napisze. Czy trzeba się obawiać posłania dziecka do 1 klasy rok wcześniej (ponoć program jest tak zaniżony, że dziecko ma dać sobie radę)?

Uważam, że nie należy obawiać się 1 klasy, program jest jak w dawnej zerówce. Jeżeli w SP 6 nie ma miejsc polecam SP 44, w zeszłym roku 6- latkowie z I kl. świetnie dawali radę.

nic się nie martw, a wszystko zależy i tak od tego pod czyją opiekę trafi

WITAM,
JA TEŻ POSŁAŁAM DZIECKO JAKO 6 LATKA WŁAŚNIE DO 6 I JAKOŚ DAJE SOBIE RADĘ. FAKTYCZNIE POZIOM JEST NIŻSZY NIŻ MAJĄ 7 LATKI, DZIECI UCZĄ SIĘ OD PODSTAW, W TAMTYM ROKU NIE BYŁO W 6 KLAS 0 TYLKO OD RAZU 1. GDYBYM MIAŁA PODJĄĆ RAZ JESZCZE DECYZJĘ TO TAKŻE POSZEDŁBY DO SZKOŁY.

Dziękuję za porady:) muszę wybadać, jaką decyzję podejmą inni rodzice dzieci z grupy mojej córki. Chciałabym, żeby z nimi dalej się uczyła, a przynajmniej z częścią z nich. Może będzie jej łatwiej zaakceptować szkolne mury;) Oj niełatwa to decyzja. Pomyślcie, że dzięki temu, że dziecko idzie wcześniej do 1 klasy będzie musiało o 1 rok dłużej pracować:P

i jaka decyzja?

mamo juz się oswoiłaś z myślą o szkole swojego dziecka?:)