Chciałam podziękować Salonowi Memolia za suknię ślubną, która z wymarzonej stała się moim KSZMAREM.Pod koniec czerwca zawarłam umowę na wykonanie sukni wraz z usługami krawieckim.To był błąd.Moja suknia przyszła do salonu pod koniec sierpnia.Umówiłam się na pierwszą przymiarkę.Wytłumaczyłam,że chcę skrócić suknię przed kostki.Wszystko zostało ustalone.Przy drugiej przymiarce okazało się,że suknia jest ścięta za krótko i na domiar złego krzywo,z jednej strony dłuższa,z drugiej krótsza.Przy kolejnej przymiarce przeżyłam załamanie.Wszystko zostało wyrównane,przez co suknia była krótsza, niż miała być pierwotnie.Poprawki spowodowały,że materiał u dołu jest pohaczony i zaciągnięty.Dodatkowo w salonie trwa remont. W związku z czym suknia została pobrudzona pyłem od cekolu, który wżarł się w materiał. Salon zaproponował czyszczenie.Sytuacja kuriozalna,ponieważ nowa suknia nie powinna być oddana to pralni.Po to zamawiam produkt personalizowany,żeby był nowy,nietknięty.Salonowi nie wystawiam oceny,ponieważ nie ma ujemnej punktacji,a nawet jeśli by była,zabrakłoby skali.Nikomu nie polecam tego miejsca,jest prowadzone przez nieodpowiedzialną osobę,która zatrudnia niekopetenty personel.

Co za koszmar!!!!! Współczuję NIE POLECAM SALONU!!!!!