Gdy człowiek się wspina ciężko dysząc w skale czy na gałęzi.

To nie ma różnicy gdzie ciężko rzęzi.

Psycha i buła.,

to jest reguła.

(A na wsi jeszcze można podziwiać i kaczki i kury i gęsi.)



Najlepiej mi się wspina po gałęziach klonu.

(Rośnie on zaraz obok mego domu.)