Samochodem na minuty jechał pod prąd. Złamał cztery przepisy

Opinie do artykułu: Samochodem na minuty jechał pod prąd. Złamał cztery przepisy.

Wypożyczonym samochodem wyprzedzał na linii ciągłej, łamiąc przy tym kilka innych przepisów. Gdyby policjant był świadkiem zachowania, które widać na powyższym filmie, mógłby ukarać kierowcę mandatem w wysokości 1 tys. zł i nałożyć na niego 22 punkty karne.

Niedawno pisaliśmy o tym, że użytkownicy samochodów i skuterów współdzielonych (tzw. carsharing) bardzo niefrasobliwie podchodzą do parkowania pojazdów, z których już skorzystali. Opisaliśmy ten problem w artykule Auta na minuty ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Widać znalazł się policjant co ma za dużo wolnego czasu
popieram tę opinię 36 nie zgadzam się z tą opinią 263

Kretyn myśli , ze jak prowadzi nie swój samochód to nie bedzie placił

mandatów . TyPOwe POdejście wyborcy Platformy Okupacyjnej . A czy ktoś weryfikuje, czy ci którzy wypożyczaja te pojazdy mają prawo jazdy ?
popieram tę opinię 166 nie zgadzam się z tą opinią 326

To jest Polska

No i co? Po co pisać o jakimś bandycile że jechał? Oczekuje info że go już złapali i że pójdzie siedzieć. Nie można?-patrz Dloeacja
popieram tę opinię 149 nie zgadzam się z tą opinią 14

Co za śmieć..

Powinien mieć zabrane prawo jazdy i poznać smak pały na komendzie.
popieram tę opinię 636 nie zgadzam się z tą opinią 30