Samotna matka
Dobry wieczór. Życie nie rozpieszcza nikogo w ostatnim czasie. Niestety I ja znalazłam się w potrzebie. Potrzebuję pomocy chociażby na miesiąc lub dwa, dopóki nie znajdę pracy. Strach już żyć z toksykiem. Mogę pomóc prowadzić dom, posprzątać, ugotować, pomoc na działce w ogrodzie. Nie boję się pracy. Tylko bez złotówki ciężko na początku stanąć na nogi z 4 letnim dzieckiem. :-( chcemy wkoncu normalnie zacząć żyć i cieszyć się z każdego dnia a nie bać.