ciachozkremem
(3 lata temu)
Hmm zawsze się czegoś żałuje. Jak spędzasz większość życia z bliskimi to na starość żałujesz,że się nie realizowałeś albo,że nie byłeś wystarczająco niezależny... Jak nie skończysz studiów to się zastanawiasz lata później co by było gdybyś jednak je skończył...i że może warto było... Jak pracujesz większość życia gdzieś,gdzie nie lubisz i nie sprawia ci to przyjemności to po latach myślisz,że straciłeś tyle czasu a mogłeś robić coś,co kochasz...
Zawsze jest powód do tego żeby czegoś żałować a to dlatego,że nigdy nie można mieć wszystkiego.
Znając siebie...i wiedząc,że słabo wychodzi mi planowanie przyszłości bo życie zawsze mnie zaskakuje i zwykle te plany szlag trafia :p żyję sobie z dnia na dzień i łapię to,co daje mi życie. I mam świadomość,że czegoś pewnego dnia na pewno będę żałować. Z drugiej strony... wolę tę świadomość, niż ciągłe rozmyślanie o tym, czy może powinnam robić coś inaczej bo pewnego dnia mogę czegoś żałować.
1
0