Sąsiad z góry immisja
Witam
Mam pytanie co zrobić z hałasującym sąsiadem z góry? Niejednokrotnie wzywana policja jednak nic to nie daje. Całe dnie bieganie i przesuwanie mebli. Po wizycie policji standardowo sąsiad staje w samym rogu i zaczyna skakać jak upośledzony tak żebym tylko ja to słyszał. Spękany sufit i nawet w dolnych szafkach gdzie trzymam naczynia one drżą.. Trwa to od 2018r staramy się z kobietą o dziecko jednak nie udaje się ponieważ moja kobieta nabawiła się nerwicy i mamy potężny problem. Za komentarze w stylu wyprowadź się albo to dzieci dziękuję. Chyba że ktoś mi zasponsoruje to ok. Kupiłem dyktafon i wszystko nagrywam. Czy warto skorzystać z pomocy prawnika przed skierowaniem sprawy do sądu?
Mam pytanie co zrobić z hałasującym sąsiadem z góry? Niejednokrotnie wzywana policja jednak nic to nie daje. Całe dnie bieganie i przesuwanie mebli. Po wizycie policji standardowo sąsiad staje w samym rogu i zaczyna skakać jak upośledzony tak żebym tylko ja to słyszał. Spękany sufit i nawet w dolnych szafkach gdzie trzymam naczynia one drżą.. Trwa to od 2018r staramy się z kobietą o dziecko jednak nie udaje się ponieważ moja kobieta nabawiła się nerwicy i mamy potężny problem. Za komentarze w stylu wyprowadź się albo to dzieci dziękuję. Chyba że ktoś mi zasponsoruje to ok. Kupiłem dyktafon i wszystko nagrywam. Czy warto skorzystać z pomocy prawnika przed skierowaniem sprawy do sądu?