Seans przed seansem, czyli zbyt długie reklamy w kinie

Opinie do artykułu: Seans przed seansem, czyli zbyt długie reklamy w kinie.

Przychodzimy na seans punktualnie i czeka nas kilkadziesiąt minut reklam. Przychodzimy spóźnieni kwadrans i wciąż czeka nas kilkadziesiąt minut reklam. To nie film, to rzeczywistość multipleksów, gdzie reklamy przed projekcją trwają nawet 40 minut.O tym, że reklama jest dźwignią handlu, wiemy nie od dziś. Przypominają nam o tym nie tylko plakaty i banery rozwieszone po całym mieście, ale też reklamy w przerwach między programami w telewizji czy podczas seansów kinowych. O ile kwadrans ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

:)

Ty jesteś zwykłym alkoholikiem !!!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

płacicie

Jeżeli zgadzacie się za to płacić,to macie to czego chcecie.
Gdy zaczną to guano wyświetlać po filmie, to pójdę do kina.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

O co chodzi!?

Jak zwykle banialuki i kłamstwa! Ceny biletów do kina rosną, bloki reklamowe się wydłużają, a zarządzający kinami usiłują nam wmówić, że wpływy z reklam zmniejszają ceny biletów?! Szanowni Państwo, trzeba było chodzić do szkoły i nauczyć się liczyć! Jak zwykle Polacy są głupi i się nie połapią! Podejrzewam, że gdyby blok reklamowy trwał 120 minut, a film 10 minut to cena biletu wynosiła by jakieś 150zł.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

ceny snacków w Multikinie, to jakaś paranoja

jak woda może kosztować praie 5 zł ?????? debile....
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

porazka

jeszcze jak idize sie na seans dla doroslych to ok ale 30 min reklam na seansie dla dzieci to dopiero porazka ;/
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ostatnio brak mega hitów kinowych

dużo nowych produkcji jest bazowanych na zmasowanych efektach. Ale duże hiciory
na razie nie są reklamowane
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tyle że ile można patrzeć na jednego wybitnego aktora :-)

10? 20? lat???

ciekawsza jest już miniatura

Gdańsk miasto jednego teatru jednej drogi wyjazdowej jednej linii kolejowej jednego ...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

ale kino jest po to

żeby chodzic tam na filmy, nie na mega bloki reklamowe
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

ale cola 1$ a popcorn 1,5$ meksykański sos i chrupki kukurydziane 2$

a u nas od 30zł w multikinie
do tego porcje u nas i tam to jak mały fiat przy buicku

a bilety są po 7$ na premiery a później tanieją w ciagu tygodnia znacznie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

W Multiiknie tak jest

Przestałem tam chodzic, bo za 30-40 min ogladanie reklam to mi powinni płacić a nie ja. W krewetce max 20min, wiec jakos mozna przezyc
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Reklamy

Kina, w swoich repertuarach, powinny podawać, ile minut będzie trwać blok reklamowy. Widzowie przychodziliby na określoną godzinę, i tyle. Jeśli reklamodawcy stawialiby zarzut, że w ten sposób reklama nie dociera do widza, to świadczyłoby o tym, że wbrew naszej woli, zarzucają nas "śmieciami". A jeśli wbrew naszej woli, to to jest mobbing, molestowanie, czy jak by to zwać, postępowanie niezgodne z prawem. A poza tym, wiemy, że reklamodawcy płacą krocie za rozpowszechnianie informacji o swoich wyrobach, czy usługach. A jeśli tak, to czy kina nie powinny być za darmo?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeśli multipleksy nie są w stanie się utrzymać i zarobić, sprzedając bilety pod dwadzieścia kilka złotych i popcorn dwa razy drożej niż gdziekolwiek, to widzę dwie możliwości: albo kiepsko u nich z zarządzaniem, albo jest to zmonopolizowany biznes nastawiony na niczym nieuzasadnione, przeskalowane zyski. Myślę tylko, że życie nie znosi próżni - jakaś konkurencja prędzej czy później się pojawi...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kto chodzi do kina?

Codziennie przejeżdżam obok Multikina i widzę jak wygląda parking. W tygodniu pełen a weekendy zapchany łącznie ze wszystkimi parkinagami i uliczkami dookoła.

Dla mnie to jest wyznacznik kryzysu którego nie ma, bo wyjście do kina w weekend to wydatek 50 zeta dla dwóch osób (w opcji że trzeba tam jakoś dojechać) no i dodać jeszcze jakiś bar to wychodzi z 70-80 zeta.

Więc niech nikt nie gada głupot o kryzysie albo że ludzie nie mają kasy. A na pewno o tym że kina nie zarabiają na biletach
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Bilety i tak są droższe mimo że są reklamy..... Jeszcze pół roku temu bilety dla dwóch osób z zestawem dla dwojga kosztował mnie około 55zł (I to w weekend kiedy bilety są droższe), Zeszły poniedziałek byłem i za to samo zapłaciłem 73zł... Wiec gdzie są te niższe ceny biletów ?? a i tak reklamy trwały ponad 20 min
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

A potem zachowujesz się JAK OPÓJ przeszkadzając innym rżąc jak koń z chwil kiedy trzeba płakać

lub przeszkadzając innym ludziom którzy przez pijanego barana są zmuszeni do przebywania w otoczeniu alkoholowego fetoru i zachowania które uwłacza właścicielowi ułańskiej zalanej fantazji.
Alkohol jest dla ludzi mądrych a nie dla hołoty która z braku pomysłu na życie idzie do kina zalać się a potem przeszkadzać.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

dzieki temu masz za darmo

wystarczy zeby byla za symboliczna oplata dla mieszkancow

a takie kino po prostu za darmo skoro sa reklamy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wystarczy zeby byla za symboliczna oplata dla mieszkancow

a takie kino po prostu za darmo skoro sa reklamy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No tak,zpomniałem,

byli "Krzyżacy"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0