Witam,
czy ktoś mógłby polecić dobry serwis zajmujący się tego typu piastami? Chciałbym dać do naprawy piastę Nexus 7.
Najlepiej jakby serwis znajdował się w Gdańsku.
Z góry dzięki za pomoc :-)

Jak nic się nie pozmieniało, to Tysar robił.
Możesz też spytać w Rock and Road (Oliwa Krzywoustego, niedaleko pętli autobusowej). Jednak trzeba się zapytać czy zrobią, bo ostatnio osoba zajmująca się takimi piastami robiła z doskoku.

Dzięki :)

taniej wyjdzie nowe kolo z piasta kupic jeśli się cos posypalo, po prawdzie to w Polsce nie ma z prawdziwego zdazenia serwisu co by takie piasty serwisowal. trzeba pamietac ze ktoś kto się podejmie takiej naprawy to raczej będzie to robil bez zadnej gwarancji .
ale jak by co to w Amsterdamie maja niezle serwisy takich piast.

Firma Milou w Warszawiie. Ale nie korzystałem.

Porządne serwisy takich piast to rzadkość nawet w cywilizowanych krajach, nie wiem jak Wa-wa, ale w A-dam słyszałem narzekania nawet na najlepszych. A tu jeden z Seattle komentuje ogólnie takie serwisy, fajna strona, bo przydaje się jak się rzeźbi samemu w garażu, http://www.rideyourbike.com/internalgears.shtml zwł. jak się jeździ nad morzem, w soli i piachu.

Tu się chwalą, można spytać.
http://milou.pl/naprawa-piast-wielobiegowych/
Ja kiedyś po tygodniowym jeżdżeniu po plaży/morzu w okolicach Łeby piastę 3-biegową po prostu wymieniłem.

jaki model piasty?

O, nie kazdy wie ze nexus7 to kilka piast, moze byc sg7550, sg7c30, sg7c26, sg7c22 i parę innych. Większość instrukcji ma oczywiście Sheldon, polecam.

A jak kto mi znajdzie tanią piastę dwubiegową Bendix36, czerwoną albo żółtą, sprawną, to dostanie wszystkie te instrukcje ode mnie za darmo :-)

To nawet nie o to chodzi, ale jest różnica między piastami sr*m/Sachs, które są generalnie dość proste w serwisie a Shimano czy Sturmey Archer, czy nie daj Boże Rohloff albo NuVinci. Z dostępnością części do piast innych niż nowe Shimano czy sr*M też może być ciężko.

brawo cen zor !

( co on win ien że jest id io tą ? )

to niestety durny skrypt badwords. Na innych portalach działa jeszcze agresywniej ;)

to f*kt. np g*eta.pl i jej klony uniemożliwiają zamieszczenia posta, a nie wiadomo o jakie słowa chodzi; najczęściej zresztą chodzi o linki, a nie bluzgi. np. tępił tiny, a łykał goo.

ale wyobraź sobie jak chorobliwie śmiesznie wyglądała dyskusja na temat platform, SPDów, Looków, ubiajków itd na polskanarowery.sport.pl, gdy trzeba bylo omijać słowo pedał :)