Skandal nie lekarz
Przez prawie 2 miesiące pies przechodził straszne męczarnie aż w końcu umarł,bo lekarz nie potrafił go poprawnie zdiagnozować.Niedrożność jelit leczył jako zapalenie żołądka,kolejna zmiana prochów,kolejne zastrzyki,a wystarczyłby zwykły rentgen z kontrastem i pies by żył.Lekarz arogancki nie przyjmujący opinii innych,zachowuje się jakby pozjadał wszystkie rozumy,lecz przy moim psie rozumu mu zabrakło.NIE POLECAM I OSTRZEGAM ,oby nikt więcej nie przechodził tego co mój pies.

