o ile dobrze pamiętam to nigdy w przeszłości trasa z mapki nie pokrywała się w 100% z rzeczywistością. Jest to tylko zarys trasy, a jak będzie to się dowiemy dzień przed zawodami jak oznaczą trasę w terenie.
A czy ktoś wie czy w tym roku w Skandi start jest cały czas wspólny (dla danego dystansu) czy start jest sektorami (bo przy takiej ilości osób by się to przydało)?
Rzecz, którą wg mnie można by sobie odpuścić to odcinek asfaltowy. O ile na starcie pełnił on rolę rozciągnięcia i przerzedzenia peletonu, tak teraz wydaję się on średnią atrakcją.
Można by z asfaltu odbić w lewo na czarny szlak (następny zjazd za Dworem Oliwskim) i w Dolnie Węży skręcić na niebieski do góry. Wyjechalibyśmy w miejscu gdzie zeszłoroczna trasa zjeżdżała z asfaltu na szuter. Dzięki takiemu zabiegowi trasa byłaby o niebo ciekawsza.
Można by z asfaltu odbić... można by różne ciekawe trasy poprowadzić, ale wtedy to nie byłaby Skandia :-). Asfalt, Skandia, nuda - te słowa muszą iść razem. Znak wywoławczy tego cyklu.
ja tam nie wiem goli ale trasa jest ta sama co w zeszłym roku tylko start gdzie indziej. Powiedzmy, że pokryje się 95% to wcale takiej nudy nie będzie. W zeszłym roku pod trzy podjazdy setki ludzi prowadziły bo było zbyt stromo (inna sprawa, że samemu bez tłumu się pod niektóre da podjechać). A ty byłeś w zeszłym roku ?
I tak wszyscy będą narzekać na forum a na koniec będzie 1tys osób na starcie jak to w trójmieście na skandii
co roku to samo-jak zwykle narzekaja jaka tak Skandia jest slaba..ale i tak wystartuja i zajma zaszczytne miejsca...w drugiej polowie ;)
spoko, to przeciez wina trasy, ze jest taka cienka, a nie zawodnika, co ma zayebisty sprzet, ktory poprostu nie nadaje sie na plaskie maratony :-)
co za syf, nie ? :)
Ja bym tylko chcial zobaczyc, jak caly peleton prawie zaraz po starcie przejedzie przez potok. Jak nie bedzie tam kraksy to bedzie dobrze. Na medio wystatruje zapewne kilkaset osob. Jak dla mnie to peleton najpierw trzeba rozciagnac, zeby ludzie sie nie pozabijali. Taki podjazd asfaltem byl ok, ale w poczatkowym etapie wyscigu. Teraz wg. mnie mozna by go ominac.
Organizator powinien pomyslec w jaki sposob rozciagnie peleton. W okolicach staru jest troche lesnych drog i da sie to zrobic. Na drugiej i trzeciej petli odcinek "wybiegowy" mozna by pominac.
A teraz troche szydery:) musi byc asfalt, żeby znana znakomita kolarka zawodowa Dżoana J. z HP Sferis zmieściła się w limicie czasu wjazdu na pętle giga :))))
Z tego co pamiętam to rok temu Robert Banach przygotował trasę. Robert proszę o ile możesz to zainterweniuj żeby start faktycznie miał jakiś rozbieg, albo żeby start nastąpił sektorami i trochę rozładował masę krytyczną. Wjazd w strumyk po starcie to 100% kraksy + zakorkowanie i brak szans na dobre miejsca dla zawodników startujących z ostatnich sektorów.
będzie szło tak jak w zeszłym roku, czyli zółtym przez strumyk...
generalnie jakoś nie ogarniam tego co będzie się dziać zaraz po starcie. JEDEN WIELKI ZATOR.........................................
jedyne rozwiązanie to start na GF ;(
pewna wiesc gminna niesie, podobno w najblizszych edycjach Skandii ma wystapic "niezapowiedziana" kontrola antydopingowa - ciekawe ile ludzi z pierwszej dziesiatki nagle sie rozchoruje :-)
" UWAGA! Trasa w trakcie aktualizacji (konieczna niewielka korekta ze względu na utrudnienia związane z EURO 2012). Miejsce startu i mety pozostanie bez zmian. "
Nowa mapka trasy dostepna na stronie organizatora. Poszczegolne dystansy uleglu wydluzeniu. Dla twardzieli z Grande bedzie prawie 100km. Co do profilu to nie wnikalem.
powinni badać wszystkich do 50 miejsca jak sie amator nie zgadza to czarna lista i zakaz startu w zawodach jak zawodowiec wszystko zalezy od woli organizatorów.
bez sensu takie zdjęcia: 2 zdjęcia z trasy a reszta miliard z miasteczka zawodów, dzieci, hostessy, jakieś chodzące pluszaki, langix i komentator pedałek...
Heh, dokładnie. Wszystko takie piękne, takie rodzinne, że aż ... się chce. Mało zdjęć z trasy gdzie widać emocje i rywalizacje. Albo ja odnoszę takie wrażenie albo niektóre zdjęcia się powtarzają. Nie wiem po co wrzucili też rozmazane zdjęcia gdzie nic nie widać.
Komuś musiało się strasznie nudzić albo tak bardzo nie lubi rowerzystów, że na sporym odcinków trasy wzdłuż ul. Polanki porozkładał gałęzie na trasie....